Szczątki żołnierza odnalezione w Barwinku

Pasjonaci historii ze Stowarzyszenia Eksploracyjno-Historycznego "Galicja" 10 kwietnia br. prowadzili prace eksploracyjne w Barwinku, na działce należącej do Lasów Państwowych. Przed południem natrafili na ludzkie szczątki twarzoczaszki. Na miejscu przeprowadzone zostały policyjne oględziny, które nadzorował prokurator.

- Fragment czaszki znajdował się na niewielkiej głębokości pod powierzchnią ziemi. W pobliżu odkryto również fragment parcianego pasa od munduru wojskowego, przełamana klamra pasa wojskowego, guzik od munduru wojskowego oraz prawdopodobnie fragment pocisku moździerzowego lub armatniego. Miejsce to było mocno przerośnięte starymi korzeniami rosnących w pobliżu drzew - poinformowała Iwona Czerwonka-Rogoś, Prokurator Rejonowy w Krośnie.

Zarówno odnaleziona przez poszukiwaczy z "Galicji" klamra, jak i guzik wojskowy miały wytłoczony herb Pierwszej Republiki Słowackiej. Stan rozkładu kości, jak i stan znalezionych przedmiotów oraz stopień zarośnięcia korzeniami może wskazywać, że znajdowały się w ziemi od kilkudziesięciu lat.

Prokurator Iwona Czerwonka-Rogoś dodała też, że według wstępnych ustaleń, znalezione ludzkie kości pochodzą z okresu II wojny światowej i mogą należeć do poległego żołnierza jednej z trzech dywizji słowackich, jakie 1 września 1939 r. zaatakowały granice Polski. Świadczy o tym zarówno stan rozkładu szczątków, a także znalezione przedmioty wyposażenia żołnierskiego.

Członkowie Stowarzyszenia Eksploracyjno-Historycznego "Galicja" oznakowali i zabezpieczyli miejsce znaleziska.

Zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem, obowiązek wykonania pochówku szczątków ludzkich osoby nieustalonej tożsamości należy do miejscowego samorządu. W tym przypadku jest to Gmina Dukla.