Posprzątali "Dębinę"
26 kwietnia, 2019Wiadomości / Krościenko Wyżne
(fot. Edward Marszałek)
Dokładnie 46 worków pełnych śmieci to efekt wiosennego sprzątania Parku Leśnego "Dębina", będącego w zarządzie Nadleśnictwa Dukla. Las ten jest mekką biegaczy i ulubionym miejscem spacerowym dla mieszkańców Krosna. W wydarzeniu, które poprzez profil FB zainicjował Grzegorz Bożek, redaktor naczelny "Dzikiego Życia", wzięło udział ponad 20 osób - biegaczy, mieszkańców Krosna i Krościenka Wyżnego oraz miejscowych leśników.
To kontynuacja działań, które podjęto minionej jesieni. Tym razem uprzątnięty został znaczny obszar lasu, głównie wzdłuż przepływających przezeń strumieni.
- Zapełniliśmy 46 worków, głównie plastikiem, butelkami szklanymi - niestety znów było ich więcej niż się spodziewaliśmy - ubolewał Grzegorz Bożek. - Podziękowanie składam dla biegaczek i biegaczy, lokalnej społeczności, a także leśników za udział i pracę. Szczególne wyrazy uznania dla pana, który przyszedł w woderach i brodząc w stawie uprzątnął dużą część jego brzegów i lustra wody.
Po sprzątaniu część biegaczy odbyła jeszcze kilkukilometrowy trening w lesie i okolicy. W akcji też wzięło udział pięciu leśników z okolicy.
- Dębina to las pozostający pod silną presję ze strony ludzi, niestety, niektórzy z nich, nie wykazują kultury w kontakcie z przyrodą - mówił biorący udział w sprzątaniu Zbigniew Żywiec, nadleśniczy Nadleśnictwa Dukla. - Tym bardziej cieszy taka inicjatywa społeczna, która pozwala uczulić innych na wstydliwy temat zaśmiecania naszego środowiska.
W ubiegłym roku Nadleśnictwo Dukla wykonało remont nawierzchni parkingu i wymieniło ogrodzenie, postawiono nowe tablice informacyjne i edukacyjne. Wiosną uprzątnięto też drzewa powalone silnymi wiatrami i zagrażające ludziom przy ścieżkach spacerowych i biegowych.
- Zapełniliśmy 46 worków, głównie plastikiem, butelkami szklanymi - niestety znów było ich więcej niż się spodziewaliśmy - ubolewał Grzegorz Bożek. - Podziękowanie składam dla biegaczek i biegaczy, lokalnej społeczności, a także leśników za udział i pracę. Szczególne wyrazy uznania dla pana, który przyszedł w woderach i brodząc w stawie uprzątnął dużą część jego brzegów i lustra wody.
Po sprzątaniu część biegaczy odbyła jeszcze kilkukilometrowy trening w lesie i okolicy. W akcji też wzięło udział pięciu leśników z okolicy.
- Dębina to las pozostający pod silną presję ze strony ludzi, niestety, niektórzy z nich, nie wykazują kultury w kontakcie z przyrodą - mówił biorący udział w sprzątaniu Zbigniew Żywiec, nadleśniczy Nadleśnictwa Dukla. - Tym bardziej cieszy taka inicjatywa społeczna, która pozwala uczulić innych na wstydliwy temat zaśmiecania naszego środowiska.
W ubiegłym roku Nadleśnictwo Dukla wykonało remont nawierzchni parkingu i wymieniło ogrodzenie, postawiono nowe tablice informacyjne i edukacyjne. Wiosną uprzątnięto też drzewa powalone silnymi wiatrami i zagrażające ludziom przy ścieżkach spacerowych i biegowych.
Źródło: Edward Marszałek
~Czytomtoitamtoterozipóźni
29-04-2019 16:23 42 94