Rolnicy dostali ostrzeżenie. Protest w Barwinku trwa nadal

W godzinach popołudniowych, w pobliżu przejścia granicznego Polski ze Słowacją w Barwinku, doszło do znacznego zaostrzenia protestu prowadzonego przez rolników.

Rolnicy, po otrzymaniu informacji o możliwym rozwiązaniu ich manifestacji, podjęli radykalne działania, całkowicie blokując przejście graniczne w obu kierunkach, co spowodowało poważne utrudnienia w ruchu samochodowym.

Do Barwinka przybył burmistrz Dukli, Andrzej Bytnar, który rozpoczął rozmowy z protestującymi. W wyniku krótkich negocjacji rolnicy zdecydowali się na częściowe odblokowanie przejścia dla samochodów osobowych. Jednakże, ta decyzja wywołała niezadowolenie wśród kierowców samochodów ciężarowych, którzy, oczekując na możliwość wjazdu do Polski, całkowicie zablokowali wjazd wszystkich pojazdów, a następnie także wyjazd z Polski.

W międzyczasie na miejscu pojawił się I Zastępca Komendanta Miejskiego Policji w Krośnie, podinsp. Daniel Lendzio. Wspólnie wszystkie strony przystąpiły do rozmów, mających na celu deeskalację napiętej atmosfery. Dzięki tym negocjacjom, sytuacja uległa stabilizacji. Rolnicy, po otrzymaniu ostrzeżenia od burmistrza dotyczącego nieprawidłowości w trakcie protestu, odblokowali przejście graniczne co pozwoliło na przywrócenie ruchu pojazdów.

Zobacz film: WIDEO

Protest rolników trwa nadal. Zdecydują wkrótce w jakiej formie będzie kontynuowany.

[AKTUALIZACJA]

Wojewoda podkarpacka Teresa Kubas-Hul poinformowała nasz portal po godzinie 19, że protestujący rolnicy przebywają na granicy, ale nie zatrzymują samochodów i ruch odbywa się w sposób płynny.

- Komendant Miejski Policji w Krośnie poinformował wcześniej burmistrza gminy Dukla o tym, że zostało złamane prawo i zaistniała przesłanka do rozwiązania zgromadzenia. Pan burmistrz na ten moment nie podjął decyzji o rozwiązaniu zgromadzenia. Zostało podpisane porozumienie, w wyniku którego protestujący zobowiązali się do nie łamania przepisów prawa. Zobaczymy, co będzie dalej - powiedziała wojewoda Teresa Kubas-Hul.