Wisłok Sieniawa - Orzeł Faliszówka 4:2
Emocje w Sieniawie. Była twarda i nieustępliwa walka, żółte i czerwona kartka, a 3 bramki dla gospodarzy zdobył Mateusz Zajączkowski. Foto: Andrzej Jóżefczyk
Przejdź do artykułu: Sześć bramek i czerwona kartka w Sieniawie