Rada Gminy Miejsce Piastowe rozpatrzyła petycję grupy mieszkańców gminy Miejsce Piastowe żądających zmiany przepisów prawa, które uniemożliwiłoby powstanie na terenie gminy gigantycznych elektrowni fotowoltaicznych.
W połowie lipca br. grupa mieszkańców gminy Miejsce Piastowe wniosła petycję do Rady Gminy Miejsce Piastowe. Żądają oni zmiany przepisów prawa, a dokładnie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w miejscowościach Głowienka, Miejsce Piastowe, Wrocanka, które uniemożliwią funkcjonowanie gigantycznych elektrowni fotowoltaicznych. Rada Gminy Miejsce Piastowe zajęła się tą sprawą na sesji 8 października br.

Autorzy petycji twierdzą, że farmy fotowoltaiczne są stosunkowo nową technologią, dlatego mogą budzić wątpliwości pod względem bezpieczeństwa, jak również zdrowia publicznego na terenach bezpośrednio przylegających do tego typu konstrukcji. Obecnie brak jest badań całkowicie wykluczających negatywne oddziaływanie farm fotowoltaicznych na zdrowie ludzkie.

- Tereny planowanego przedsięwzięcia stanowią naturalny bufor do rozwoju miejscowości Głowienka, Miejsce Piastowe i Wrocanka. Wielkopowierzchniowe farmy fotowoltaiczne skutecznie zniechęcą ludzi do osiedlania się w ich pobliżu. Wyłączenie dużych terenów z możności zamieszkania w dłuższym horyzoncie czasowym przyniesie gminie Miejsce Piastowe wymierne straty finansowe. Tego typu instalacje powinny być zlokalizowane m.in. na terenach przemysłowych, wzdłuż linii kolejowych i autostrad, wokół wysypisk śmieci i oczyszczalni ścieków, z dala od osiedli ludzkich - czytamy w dokumencie.

Protest przeciwko powstaniu gigantycznych elektrowni fotowoltaicznych

Jednocześnie wskazali, iż nieuchwalenie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego uniemożliwiającego budowę wielkopowierzchniowej farmy fotowoltaicznej spowoduje, że tereny, które znajdą się w bezpośrednim sąsiedztwie z tą konstrukcją utracą na wartości.

- W szczególności znaczącą utratę wartości odnotują domy jednorodzinne oraz działki przeznaczone pod zabudowę jednorodzinną. Tereny te przestaną być atrakcyjne dla potencjalnych nabywców i ceny tych nieruchomości będą coraz niższe. Tego typu sytuacja będzie rodziła po stronie właścicieli okolicznych nieruchomości konieczność wystosowania roszczeń wobec Gminy z tytułu obniżenia wartości nieruchomości. Tego typu roszczenie przewiduje ustawa z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym - twierdzą autorzy dokumentu.

Autorzy petycji wyjaśniają też wątpliwości pojawiające się w przestrzeni publicznej co do ewentualnych roszczeń inwestora wobec Gminy w przypadku uchwalenia planów zagospodarowania przestrzennego z ograniczonym prawem ich zabudowy.

Z ich interpretacji przepisów, które obecnie obowiązują wynika, iż jeżeli, w związku z uchwaleniem planu miejscowego albo jego zmianą, korzystanie z nieruchomości lub jej części w dotychczasowy sposób lub zgodny z dotychczasowym przeznaczeniem stało się niemożliwe, lub istotnie ograniczone, właściciel albo użytkownik wieczysty nieruchomości może żądać od gminy albo od władającego terenem zamkniętym, jeżeli uchwalenie planu lub jego zmiana spowodowane były potrzebami obronności i bezpieczeństwa państwa, odszkodowania za poniesioną rzeczywistą szkodę albo wykupienia nieruchomości lub jej części. Uprawnienia te przysługują wyłącznie właścicielowi lub użytkownikowi wieczystemu nieruchomości. Uprawnienia nie przysługują innym podmiotom np. inwestorowi będącemu dzierżawcą działki.

Autorzy petycji wskazali również, że odszkodowanie przysługuje za poniesioną rzeczywistą szkodę, czyli szkodę, jaką rzeczywiście poniósł właściciel nieruchomości, np. koszty wykonanych przyłączy w terenie, koszty wykonanych projektów architektonicznych, koszty zleconej pomocy prawnej czy też koszty związane z uzyskaniem decyzji środowiskowych.

- Należy stanowczo podkreślić, że wykluczone jest dochodzenie w oparciu o art. 36 ust. 1 pkt. 1 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym tzw. utraconych korzyści, jakie właściciel lub użytkownik wieczysty nieruchomości spodziewał się osiągnąć w związku z realizacją zamierzeń inwestycyjnych, a które to plan miejscowy mu uniemożliwił - napisano w petycji.

Protest przeciwko powstaniu gigantycznych elektrowni fotowoltaicznych

Do petycji dołączono także ponad 900 oświadczeń mieszkańców Gminy Miejsce Piastowe, w których wyrażają swój kategoryczny sprzeciw wobec planowanej inwestycji budowy wielkopowierzchniowej farmy fotowoltaicznej na terenach Gminy Miejsce Piastowe oraz popierają uchwalenie miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, które uniemożliwią podobne inwestycje w przyszłości.

Warto wiedzieć, że Rada Gminy Miejsce Piastowe 12 sierpnia 2021 roku podjęła uchwałę w sprawie przystąpienia do miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego Głowienka, Wrocanka, Miejsce Piastowe, Rogi z wprowadzeniem zakazu zabudowy instalacjami fotowoltaicznymi. Efektem rozpoczęcia procedury sporządzenie miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego było ich uchwalenie przez Radę Gminy 17 kwietnia 2024 r.

21 maja br. wojewoda podkarpacki rozstrzygnięciami nadzorczymi stwierdziła ich nieważność. Obecnie toczy się procedura przygotowania do uchwalenia tych planów, z uwzględnieniem zarzutów.

8 października, podczas sesji, wójt gminy Miejsce Piastowe Wiktor Skwara poinformował, że zostały zlecone korekty planów zagospodarowania przestrzennego obejmujących Głowienkę, Miejsce Piastowe i Wrocankę.

- Z planistą została podpisana umowa. Aktualnie projekty są trakcie korekt zmierzających u usunięcia mankamentów wytkniętych przez organ nadzoru, czyli wojewodę. Jeden z tych mankamentów został już uwzględniony i usunięty. Dodatkowo w tych projektach zostanie wprowadzona zmiana umożliwiająca realizację zabudowy zagrodowej na terenach objętych planem - powiedział wójt Wiktor Skwara.

Po zakończeniu tej procedury, projekty planów zostaną przedstawione Radzie Gminy Miejsce Piastowe w celu ewentualnego ich uchwalenia.

Ostatecznie Rada Gminy Miejsce Piastowe jednogłośnie przyjęła projekt uchwały uwzględniający petycję dotyczącą uchwalenia planów zagospodarowania przestrzennego w miejscowościach Głowienka, Miejsce Piastowe i Wrocanka, które będą uniemożliwiały funkcjonowanie gigantycznych elektrowni fotowoltaicznych.

~Róża

28-10-2024 11:05 0 3

Proszę o podanie jakiejś gminy, w której po wybudowaniu elektrowni wiatrowej lub fotowoltaicznej mieszkańcy mieli pomniejszone rachunki za prąd. Błagam o chociaż jedną. Nie musi być w Polsce...
Odpowiedz

~Nie rozumiem

27-10-2024 09:02 0 0

Serio myślicie że powiązany z po wójt będzie antyekologiczny?
Przecież zielona energia jest wpisana w program rządowy. Według mnie będzie ich jeszcze więcej.
Odpowiedz

~vvti

26-10-2024 17:02 0 3

Od tego prąd tańszy nie będzie.
Odpowiedz

~Do dominik

25-10-2024 18:39 2 0

Tak bo prąd niby będzie tańszy jak wbudują farmę, albo jesteś naiwny albo jesteś naiwny albo na dynamo to chyba twoja główka pracuje.
Odpowiedz

~Wściekły

25-10-2024 07:02 0 1

W Jedliczu powstają takie farmy między domami ....tak się robi,robi się co się chce i nie ma się zmiłuj.Topolowa Sikorskiego ,nowe domy i farme będą budować. Ręce rozkładają . Dziadostwo
Odpowiedz

~Na tak

25-10-2024 02:18 6 1

Jako mieszkaniec Korczyny jestem za tą lokalizację, jest bardzo dobra, gigantyczne farmy powinny tam powstać!
Odpowiedz

~Coo

25-10-2024 01:06 1 1

Co mi przeszkadza elektrownia?
W dolinie zrobili i mają jeziorko a hotele prawie na zamek tamie.
To elektrownia słoneczna co ma nie wiem śmierdzieć czy co?
Odpowiedz

~Margo1280

24-10-2024 19:16 3 4

A chciałbyś mieszkać w bezpośrednim sąsiedztwie takich urządzeń, chyba każdy mądry człowiek powie, że nie.
Odpowiedz

~Takaprawda

24-10-2024 18:44 3 3

Ciekawe czy chciałbyś mieć elektrownie koło domu hipokryto.
Odpowiedz

~zin

24-10-2024 17:57 5 2

Czy jest jeszcze coś, co na tym zaścianku nie zostało oprotestowane? Za kilka lat, jak kilkukrotnie wzrosną opłaty za emisję co2 i prąd podrożeje 4x, to jeszcze będziecie prosić żeby budować takie instalacje.
Odpowiedz

~Coo

24-10-2024 14:31 1 1

Tak nie inwestujmy w cokolwiek tylko płaćmy większe rachunki za prąd i kupujmy od Niemca bo my będziemy za mało produkować na potrzeby kraju.
Nie wiem czy nie jest też tak że na polach, nie ma ifrastuktory odbiorowej tego prądu po ludzku nie ma kto zużywać i trzeba przesyłać a do tego teraz trzeba mieć infrastrukture której w szczerych polach brakuje a to podniesie koszty inwestycji przez co inwestorowi nie będzie się opłacać.
Odpowiedz

~-Mehiko-

24-10-2024 13:26 2 4

Klimat staje sie bardziej gorący,letni skwar przybiera co roku bardziej na sile.Więc...Zamiast chronić ludzi rzed palącym słoncem,rozbudowywać parki,tereny zielone,dbać o kazdy zielony kawałek-to jebbbb,wybudujemy 100 hektarową patelnie!Nie przemawia do mnie taka logika.
Odpowiedz

~Dominik

24-10-2024 12:04 6 2

Tym co protestuja odłączyc prąd i dac dynama niech sobie nakręcą
Odpowiedz

~crab

24-10-2024 10:20 0 4

postaw sobie panele na wlasnym polu kolo domu bedziesz mial pan ladny krajobraz
Odpowiedz

~123

24-10-2024 09:14 1 12

Wyrobiska, tereny pokopalniane, gdzie jest krajobraz księżycowy. To jest właściwe miejsce dla takich projektów.
Odpowiedz

~Coo

24-10-2024 00:19 23 6

Co jestz tą polską elektrownia atomowa ble bo Czarnobyl kij że sama Ukraina ma chyba jeszcze dwa, firmy kupują na własność reaktory. To skoro nie auto to może słońce, to też nie bo nie wiem co ziemniaków nie zasadzę, wiatraków mamy chyba jak kto napłakał bo huczą więc nie blisko wiosek a teraz prawie wszędzie wiochy. Chciał nie chciał zostaje węgiel i smog, bo do innych nie dacie się przekonać.
Odpowiedz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. terazKrosno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.