Po tragedii w Wojkówce. Znana przyczyna śmierci 54-letniego mężczyzny
05 czerwca, 2020Wiadomości / Wojaszówka
Mieszkaniec Krosna zmarł podczas prac podłączeniowych linii energetycznej w Wojkówce. W piątek (5 czerwca) przeprowadzona została sekcja zwłok mężczyzny.
Prokuratura Rejonowa w Krośnie prowadzi śledztwo w sprawie tragedii, jaka rozegrała się 2 czerwca w Wojkówce, gm. Wojaszówka.
W lesie, w pobliżu niezamieszkałej posesji pracownicy firmy energetycznej z Krosna wykonywali prace podłączeniowe do sieci. Około godz. 15 doszło do tragicznego wypadku mężczyzny, który znajdował się na słupie, na wysokości około 7 metrów. Na miejscu zdarzenia pojawiły służby ratownicze: straż pożarna, pogotowie ratunkowe i policja. Wylądował też śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Kilkudziesięciominutowa reanimacja nie przyniosła rezultatu. Przed godziną 16 lekarz stwierdził zgon 54-letniego mieszkańca Krosna.
5 czerwca przeprowadzona została sekcja zwłok zmarłego mężczyzny.
- Wykazała ona, że przyczyną śmierci było porażenie prądem. Świadczą o tym między innymi ślady na ciele pracownika firmy energetycznej- poinformowała Iwona Czerwonka-Rogoś, prokurator rejonowy w Krośnie.
Po uzyskaniu wszystkich niezbędnych opinii, analizie zabezpieczonych śladów, prokuratura zdecyduje, jakie będą podejmowane dalsze kroki w tej sprawie.
W lesie, w pobliżu niezamieszkałej posesji pracownicy firmy energetycznej z Krosna wykonywali prace podłączeniowe do sieci. Około godz. 15 doszło do tragicznego wypadku mężczyzny, który znajdował się na słupie, na wysokości około 7 metrów. Na miejscu zdarzenia pojawiły służby ratownicze: straż pożarna, pogotowie ratunkowe i policja. Wylądował też śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Kilkudziesięciominutowa reanimacja nie przyniosła rezultatu. Przed godziną 16 lekarz stwierdził zgon 54-letniego mieszkańca Krosna.
5 czerwca przeprowadzona została sekcja zwłok zmarłego mężczyzny.
- Wykazała ona, że przyczyną śmierci było porażenie prądem. Świadczą o tym między innymi ślady na ciele pracownika firmy energetycznej- poinformowała Iwona Czerwonka-Rogoś, prokurator rejonowy w Krośnie.
Po uzyskaniu wszystkich niezbędnych opinii, analizie zabezpieczonych śladów, prokuratura zdecyduje, jakie będą podejmowane dalsze kroki w tej sprawie.
Zobacz również:
Autor: /AJ/
~michał
25-05-2022 22:16 14 11
~Energetyk
08-07-2020 18:57 12 26
~czło
29-06-2020 19:39 11 22
~elektryk
07-06-2020 15:26 12 34