Zobacz zdjęcia

Motocyklista został przewieziony do szpitala po tym, jak zderzył się z samochodem osobowym na ulicy Bieszczadzkiej w Krośnie.
Do zdarzenia doszło około godz. 20:20 na ulicy Bieszczadzkiej w Krośnie, na skrzyżowaniu z ulicą Żniwną i Dmochowskiego.

Kierujący samochodem osobowym marki honda, jadąc w kierunku Miejsca Piastowego, skręcając w ulicę Żniwną, doprowadził do zderzenia z motocyklem poruszającym się w kierunku Krosna.

W wyniku zdarzenia kierujący jednośladem i pasażerka zostali przewiezieni do szpitala. Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku.

[AKTUALIZACJA]

-Pracujący na miejscu policjanci ustalili, że 70-letni kierowca osobowej hondy nie udzielił pierwszeństwa przejazdu i zderzył się z prawidłowo jadącym motocyklem. Do szpitala został przetransportowany 38-letni kierujący jednośladem oraz podróżująca z nim pasażerka. Obrażenia, jakich doznali, nie zagrażają ich życiu. Uczestnicy byli trzeźwi
Zobacz zdjęcia
Kolizja w Krośnie na Bieszczadzkiej

Komentarze

~Motocyklista

06-07-2020 11:32 11 88

Trzeba było być na miejscu i zobaczyć co się stało ...prawidłowo jadący motocyklista mając 30km na godzinę bo ruszał że świateł i jechał pomiędzy pojazdami nie zostaje zauważony przez starego facet który wjeżdża w nich j mówi że ich nie zauważył...siądź na motocykl i pokaż co potrafisz a nie pierdziel..sz farmazony i rzeczy niestworzone ....
Odpowiedz

~Niezaskoczony

05-07-2020 23:30 21 46

123 jeździłem motocyklem jak chodziłeś w pieluchach i wiem jak to wygląda dlatego dziwię się tym co po mieście w szczególności tak szaleją. to wszystko jest do czasu puki coś się nie stanie.
Owszem są przypadki winnych kierowców samochodów ale coś zbyt dużo "zajechania drogi"motocykliście...
Szanujmy się wzajemnie i będzie ok.
Odpowiedz

~Użytkownik 123

05-07-2020 16:36 17 45

Wsiądź na moto pojeździe chwilę i zobaczysz jak to wygląda z drugiej stronh
Odpowiedz

~Niezaskoczony

05-07-2020 12:55 16 31

Dziwne że przeważnie to wina kierowcy auta zaś motocyklista zawsze poszkodowany. Szkoda że od strony Łężan zazwyczaj wjeżdżają do miasta jak na tor wyścigowy. Nie dawno sam widziałem jak tylko mignął wyprzedzając auto na przejściu z sygnalizacją koło 14stki..
Odpowiedz

Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. terazKrosno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.