Jan Krzysztof Ardanowski podczas wizyty w powiecie krośnieńskim (7 lipca) mówił o trudnych warunkach gospodarowania w tym regionie, skutkach powodzi, koronawirusie i ordynarnym kłamstwie opozycji.
Minister rolnictwa i rozwoju wsi wizytę w powiecie krośnieńskim rozpoczął od spotkania w gospodarstwie rolnym Daniela Brysia w Korczynie. W Starostwie Powiatowym została zorganizowana konferencja prasowa, a w Lubatowej, gm. Iwonicz-Zdrój odbyło się spotkanie z mieszkańcami gminy, rolnikami, przedstawicielami instytucji okołorolnych i zaproszonymi gośćmi.

- Rolnictwo jest takim działem gospodarki, gdzie problemów nigdy nie brakuje i brakować nie będzie. Problemem jest choćby zależność od przyrody, którą odczuwamy na terenie całej Polski. Niedawno martwiliśmy się wszyscy dramatyczną suszą, która pustoszyła kraj w 2018 i 2019 roku. W kwietniu tego roku byłem przerażony, bo zanosiło się, że będzie kolejny bardzo suchy rok, który może przełożyć się na brak bezpieczeństwa żywnościowego - stwierdził minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski.

Suszy glebowej, która wpływa na plonowanie nie ma. Deszcze, często obfite, sprawiły, że niedostatki w wilgoci zostały wyrównane. Zdaniem ministra jest to prognostyk, że żywności nie powinno brakować i ta żywność nie powinna uzyskiwać w Polsce jakiś nieprawdopodobnie wysokich cen.



Jan Krzysztof Ardanowski zwrócił natomiast uwagę na problemy, jakie dotknęły między innymi powiat krośnieński i sąsiednie, związane z nadmiernymi opadami deszczu, często połączonymi z huraganami i gradobiciem. Zniszczyły one część upraw.

- Chcę zapewnić rolników w imieniu rządu polskiego, że w każdej sytuacji, gdzie straty w rolnictwie są niezawinione przez rolników, nie wynikają z jego niedbalstwa czy nieumiejętności, tylko z działalności siły wyższej, wtedy Państwo zawsze pomaga. Tak będzie i teraz. Straty muszą zostać oszacowane i będzie udzielona odpowiednia pomoc - zapewnił minister Ardanowski.

Jan Krzysztof Ardanowski w Korczynie

Minister zdementował informacje, które mają być powielane przez opozycję, że ustawa o podatku VAT, która weszła w życie 1 lipca br., ponoć wycofała obniżone stawki podatku VAT dla wielu produktów potrzebnych w rolnictwie.

- Mówią to ludzie, którzy mają absolutnie złą wolę, bądź są po prostu głupi, nie potrafią czytać dokumentów. Jest to ordynarne kłamstwo opozycji - stwierdził Jan Krzysztof Ardanowski.

Wyjaśnił, że do tej pory obniżone stawki 0, 5 i 8 procent były wpisane w rozporządzenie ministra finansów. Rozwiązania, które weszły 1 lipca przesunęły obniżone stawki 5 i 8 procent, zostały wpisane wprost do ustawy.

- Jest to o wiele większe zabezpieczenie obniżonych stawek, niż tylko zapisy w rozporządzeniach ministrów - wyjaśnił minister rolnictwa.

Mówi też o pomocy dla rolników w związku z koronawirusem.

- Uzyskaliśmy zgodę Komisji Europejskiej na uruchomienie 1 mld zł specjalnych dotacji dla gospodarstw, które zostały dotknięte koronawirusem. W ciągu najbliższych tygodni pieniądze mają trafić do rolników, których najbardziej dotknął ten problem - poinformował Jan Krzysztof Ardanowski.

Jan Krzysztof Ardanowski w Starostwie Powiatowym w Krośnie
Konferencja prasowa z udziałem ministra odbyła się w budynku Starostwa Powiatowego w Krośnie

Minister rolnictwa przypomniał również, że kilka miesięcy temu prezydent Andrzej Duda wraz z Radą Ministrów podpisali deklarację, w której padło stwierdzenie, że rozwój obszarów wiejskich i rolnictwa jest celem strategicznym Państwa Polskiego.

Wspomniał też o pomocy związanej z suszą w 2018 i 2019 r., podkreślając, że na taką skalę nie udzielił jej żaden kraj w Unii Europejskiej. Przypomniał, że w 2018 r. wypłacono rolnikom 2,2 mld zł, a straty w 2019 r. zgłoszone przez rolników zostały wyszacowane na ponad 2,3 mld zł i taka kwota została zabezpieczona.

Ministrowi Janowi Krzysztofowi Ardanowskiemu podczas konferencji prasowej towarzyszyli poseł Piotr Babinetz, wojewoda Ewa Leniart i starosta krośnieński Jan Pelczar.

~K.

13-07-2020 11:27 7 32

No i co te głupie komentarze dają ??? Nie rozumiem takiego prostactwa, ubliżać komuś, kto ciężko pracuje. Była okazja, podjęli Ministra i dobrze to o nich świadczy! Co Wy chcecie od tych ludzi?
Odpowiedz

~Adam

13-07-2020 10:54 10 31

Po prostu przyjęli gościa, to dobrze o nich świadczy. Zresztą to bardzo pracowici ludzie. Krytykantów wszędzie pełno, bo tak najprościej. Szkoda gadać.
Odpowiedz

~Adam

13-07-2020 10:53 11 33

Po prostu przyjęli gościa, to dobrze o nich świadczy. Zresztą to bardzo pracowici ludzie. Krytykantów wszędzie pełno, bo tak najprościej. Szkoda gadać.
Odpowiedz

~Gość

13-07-2020 10:19 7 28

A ja uważam, że Rodzina Państwa Brysiów stanęła na wysokości zadania, pokazała gościnność i przyjęła ministra. Nieważne z jakiej opcji, z jakimi poglądami. Ładnie z ich strony. Niefajne są te uwagi, co one wnoszą...? Każdy ma wiele do powiedzenia, bo najlepiej jest kogoś wyśmiać i krytykować.. Smutne to.
Odpowiedz

~Gospodarz

12-07-2020 14:01 10 26

A pytanie czy ta gmina posiada gospodarza?
Odpowiedz

~Marcin

10-07-2020 08:44 8 37

Może gospodarz gminy nie chciał się spotkać
Odpowiedz

~pis

08-07-2020 19:04 12 35

minister jak by odwiedzil gospodarza gminy to gospodarzowi by wszystkie jablka spadly
Odpowiedz

~Caffeine

08-07-2020 11:27 7 43

A potem, prosto z obórki na salony do powiatu. "Klasa sama w sobie" Już nie wiedzą co mają robić przed II turą wyborów, nawet krowy już odwiedzają po wsiach.
Odpowiedz

~ja

08-07-2020 10:37 10 41

I wszyscy mają maski.
Odpowiedz

~homo hipokrytus mięsożerczus

08-07-2020 00:43 8 31

Robocza wizyta w klimacie słusznie minionego ustroju... A jakie słodkie zdjątka ze zwierzątkami... uśmiech, głaskanko, karminko, zabijanko, jedzonko. Ale ludzie to hipokryci, ja nie jem zwierząt od 26 lat. Polecam! Bo jak mawiał Tołstoj (parafraza) - dopóki ludzie będą grobami zamordowanych zwierząt, dopóty będą i pola bitew. Trudno nie przyznać mu racji, pokoju nie ma.
Odpowiedz

~Ciekawy

07-07-2020 21:19 11 40

Ręka do kieszeni i sobie porozmawiajmy. Masakra.
Odpowiedz

~Jaa

07-07-2020 20:42 7 51

Nieładnie tak przyjeżdżać na czyjś teren i nie zobaczyć się z gospodarzem gminy. Tak wygląda współpraca z samorządami???
Odpowiedz

~Gość

07-07-2020 20:27 9 40

A te świnie to już złapali?, skąd one się dowiedziały że minister przyjedzie?.
Odpowiedz

~pis

07-07-2020 20:01 8 55

panie Brys jak bedzie pan sluchal ministra to panskie gospodarstwo bedzie tak prosperowac jak stadnina koni w Janowie Podlaskim ,wiec nie wpuszczaj pan takich fachowcow do obory
Odpowiedz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. terazKrosno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.