Jechał na rowerze zygzakiem. Okazało się że miał ponad 4 promile

Ponad 4 promile alkoholu w organizmie miał 37-lewtni rowerzysta zatrzymany do policyjnej kontroli w Głowience. Mężczyzna nie był w stanie utrzymać prawidłowego toru jazdy i stwarzał bezpośrednie zagrożenie dla siebie oraz innych uczestników ruchu.

Wczoraj (08.07) około godz. 20, na ul. Pogórze w Głowience, policjanci podjęli interwencję wobec rowerzysty, który znajdował się pod widocznym wpływem alkoholu. Mężczyzna miał trudności w utrzymaniu prawidłowego toru jazdy i jechał tzw. "zygzakiem".

Cyklista został przebadany na stan trzeźwości. Policyjny alkomat wskazał ponad 4 promile alkoholu w jego organizmie.

Wobec 37-letniego rowerzysty zostanie sporządzony wniosek o ukaranie do Sądu Rejonowego w Krośnie. Mężczyźnie grozi zakaz prowadzenia pojazdów, kara grzywny lub aresztu.

Komentarze

~antypijak

10-07-2020 11:16 11 41

Pijanych kierowców i rowerzystów zatrzymują policjanci, a nad komentarzami czuwa antypijak. Jeśli się to komuś nie podoba to jego sprawa. Duży szacunek dla policji za sprawne działanie.

Odpowiedz

~wolf

10-07-2020 07:01 9 46

Bo w Głowience to same pijaki jeżdżą

Odpowiedz

~Bimbre

10-07-2020 06:37 13 53

Odczepcie się od ludzi co lubią wypić. Jest tu taki jeden antypijak, co wiecznie miauczy, że ktoś tam wypił i padł do rowu, itp. no i co? Robota się zajmijcie, dziady.

Odpowiedz

~promil

09-07-2020 23:15 13 45

dac mu nagrode za wynik alkomatu i danie rady jechac na rowerze , niech policjanci sprobja czy dadza rade jak tacy cwani

Odpowiedz

~Wyjaśnię Ci

09-07-2020 23:10 18 42

Skoro napił to jak miał jechać prosto? Jechał zygzakiem. Co w tym dziwnego? Nad czym tu deliberować? Tytuł artykułu jest nielogiczny.

Odpowiedz

~BL

09-07-2020 18:41 13 50

Jazda rowerem po alkoholu to tylko wykroczenie więc zakazu prowadzenia pojazdów i aresztu raczej nie będzie.