Marszałek Sejmu z wizytą w Krośnie: "Andrzej Duda jest z nami"
09 lipca, 2020Wiadomości / Krosno
O czym mówiła Marszałek Sejmu Elżbieta Witek podczas kilkudziesięciominutowego spotkania przy Starostwie Powiatowym w Krośnie?
Przed Starostwem Powiatowym w Krośnie zgromadziło się wiele osób, członków i sympatyków partii rządzącej, w tym parlamentarzyści, samorządowcy z Krosna i gmin powiatu krośnieńskiego.
W oczekiwaniu na przyjazd marszałek Elżbiety Witek, przygrywał wszystkim zespół "Łęczanie" z Łęk Dukielskich. Zastosowano specjalne środki ostrożności, wszystko odbywało się pod czujny okiem policjantów zarówno umundurowanych, jak i po cywilnemu. Kolumna pojazdów na sygnałach świetlnych i dźwiękowych z Elżbietą Witek zajechała pod Starostwo Powiatowe w Krośnie o godz. 18.45.
Na początek Marszałek Sejmu złożyła kwiaty przy obelisku poświęconym ofiarom Zbrodni Katyńskiej i tragicznie zmarłym w Katastrofie Smoleńskiej. Elżbietę Witek powitał poseł Piotr Babinetz z Krosna.
- Witam serdecznie na ziemi krośnieńskiej Marszałek Sejmu RP Elżbietę Witek. Łączy na Polska, łączy nas prezydent Najjaśniejszej Rzeczpospolitej pan dr Andrzej Duda - powiedział poseł Piotr Babinetz.
Marszałek podziękowała wszystkim zgromadzonym za tak gorące przywitanie.
- To bardzo przyjemne na koniec pracowitego dnia. W Krośnie kończę objazd po przepięknej i gościnnej ziemi z sympatycznymi ludźmi - powiedziała marszałek Witek.
Dodała, że wprawdzie prezydent Andrzej Duda jest tutaj na spotkaniu w Krośnie na plakacie, ale jest z wszystkimi duchowo. - Wie o tym, że przed II turą wyborów jeździ po kraju jego cała biało-czerwona drużyna, którą stworzył w 2015 roku, z czasem się rozszerzyła i dzisiaj jest potężna. Wie, że jestem dzisiaj w Krośnie prosił, aby wszystkich Państwa pozdrowić - powiedziała Elżbieta Witek.
Odpowiedziało jej skandowanie "Andrzej Duda, Andrzej Duda...".
- Myślę, że jest to prezydent, który ani mnie, ani nikogo z Państwa nigdy nie zawiódł. W 2015 r., kiedy startował jako mało znany polityk, jeździł po Polsce i ludzie zastanawiali się, czy można mu zaufać. Miał jednak w sobie coś takie, co ludzi do niego przyciągało, był odważny, miał w sobie determinację. Widział, że Polska powinna się zmienić, bo wiedział, że jesteśmy dumnym, potężnym narodem z cudowną przeszłością i dlatego powinniśmy żyć inaczej. Andrzej Duda wierzył w to, co mówił - podkreśliła marszałek Sejmu.
Usłyszał też wtedy to, co dotknęło mieszkańców Polski. - Mam tutaj na myśli obietnicę złożoną przez poprzednią ekipę, czyli PO i PSL, że nie podwyższą wieku emerytalnego, po czym natychmiast po wygranych wyborach to zrobili. Andrzej Duda obiecał, że tę wielką niesprawiedliwość naprawi, szczególnie dotyczącą kobiet. Z tej obietnicy wywiązał się wzorowo - dodała Elżbieta Witek.
Po pięciu latach, Andrzej Duda spotykając się z Polakami, mówi, że ma śmiałość stanąć naprzeciwko rodaków z podniesioną głową i powiedzieć: "W najważniejszych kwestiach dotrzymałem słowa". Marszałek Sejmu stwierdziła, że w ciągu pięciu lat zmieniając kraj, na pewno nie udało się ustrzec błędów.
- Jednak staraliśmy się reagować i je naprawiać - dodała.
Najważniejsze fundamenty, na których zbudowana jest Ojczyzna, a na które zwraca uwagę prezydent Andrzej Duda to rodzina, bezpieczeństwo, rozwój, praca i dialog.
- Prezydent zapewnia o utrzymaniu wszystkich programów społecznych skierowanych do polskich rodzin. Chcemy jednak więcej. Kładziemy na rozwój Polski. Musimy jednak sobie radzić z pandemią koronawirusa. Nie sztuką jest rządzić, gdy wszystko idzie dobrze i podejmować decyzje niewiele kosztują. Problemem jest podejmować szybkie decyzje w sytuacjach ekstremalnych, a z taką sytuacją mieliśmy do czynienia i wspólnie z prezydentem podjęliśmy decyzje, które uratowały ponad 5 milionów miejsc pracy i polskie rodziny, które pozostawały w izolacji. Wspólnie przygotowaliśmy 4 tarcze antykryzysowe - podkreśliła marszałek Sejmu.
Dziękując za pierwszą turę, zaapelowała o udział w wyborach w niedzielę 12 lipca i poparcie Andrzeja Dudy. - Sprawdziłam, że wyniki są tutaj znakomite, ale nad frekwencją można byłoby jeszcze popracować, bo to Polska powiatowa zdecyduje o wyborze prezydenta - powiedziała Elżbieta Witek.
Na zakończenie kilkudziesięciominutowego spotkania, gospodarz powiatu, starosta Jan Pelczar wręczył Elżbiecie Witek replikę lampy naftowej Ignacego Łukasiewicza.
- Mobilizujemy się od dłuższego czasu, żeby w II turze frekwencja była jeszcze wyższa. I zwyciężymy. Jesteśmy sercem z wami i będziemy popierać tylko Prawo i Sprawiedliwość. Jesteśmy sercem i siłą tylko z Andrzejem Dudą - odpowiedział Elżbiecie Witek, starosta Jan Pelczar.
Przed odjazdem wszyscy chętni mogli wykonać sobie zdjęcie z marszałek Sejmu.
Zobacz zdjęcia z wizyty w Krośnie:
W oczekiwaniu na przyjazd marszałek Elżbiety Witek, przygrywał wszystkim zespół "Łęczanie" z Łęk Dukielskich. Zastosowano specjalne środki ostrożności, wszystko odbywało się pod czujny okiem policjantów zarówno umundurowanych, jak i po cywilnemu. Kolumna pojazdów na sygnałach świetlnych i dźwiękowych z Elżbietą Witek zajechała pod Starostwo Powiatowe w Krośnie o godz. 18.45.
Na początek Marszałek Sejmu złożyła kwiaty przy obelisku poświęconym ofiarom Zbrodni Katyńskiej i tragicznie zmarłym w Katastrofie Smoleńskiej. Elżbietę Witek powitał poseł Piotr Babinetz z Krosna.
- Witam serdecznie na ziemi krośnieńskiej Marszałek Sejmu RP Elżbietę Witek. Łączy na Polska, łączy nas prezydent Najjaśniejszej Rzeczpospolitej pan dr Andrzej Duda - powiedział poseł Piotr Babinetz.
Marszałek podziękowała wszystkim zgromadzonym za tak gorące przywitanie.
- To bardzo przyjemne na koniec pracowitego dnia. W Krośnie kończę objazd po przepięknej i gościnnej ziemi z sympatycznymi ludźmi - powiedziała marszałek Witek.
Dodała, że wprawdzie prezydent Andrzej Duda jest tutaj na spotkaniu w Krośnie na plakacie, ale jest z wszystkimi duchowo. - Wie o tym, że przed II turą wyborów jeździ po kraju jego cała biało-czerwona drużyna, którą stworzył w 2015 roku, z czasem się rozszerzyła i dzisiaj jest potężna. Wie, że jestem dzisiaj w Krośnie prosił, aby wszystkich Państwa pozdrowić - powiedziała Elżbieta Witek.
Odpowiedziało jej skandowanie "Andrzej Duda, Andrzej Duda...".
- Myślę, że jest to prezydent, który ani mnie, ani nikogo z Państwa nigdy nie zawiódł. W 2015 r., kiedy startował jako mało znany polityk, jeździł po Polsce i ludzie zastanawiali się, czy można mu zaufać. Miał jednak w sobie coś takie, co ludzi do niego przyciągało, był odważny, miał w sobie determinację. Widział, że Polska powinna się zmienić, bo wiedział, że jesteśmy dumnym, potężnym narodem z cudowną przeszłością i dlatego powinniśmy żyć inaczej. Andrzej Duda wierzył w to, co mówił - podkreśliła marszałek Sejmu.
Usłyszał też wtedy to, co dotknęło mieszkańców Polski. - Mam tutaj na myśli obietnicę złożoną przez poprzednią ekipę, czyli PO i PSL, że nie podwyższą wieku emerytalnego, po czym natychmiast po wygranych wyborach to zrobili. Andrzej Duda obiecał, że tę wielką niesprawiedliwość naprawi, szczególnie dotyczącą kobiet. Z tej obietnicy wywiązał się wzorowo - dodała Elżbieta Witek.
Po pięciu latach, Andrzej Duda spotykając się z Polakami, mówi, że ma śmiałość stanąć naprzeciwko rodaków z podniesioną głową i powiedzieć: "W najważniejszych kwestiach dotrzymałem słowa". Marszałek Sejmu stwierdziła, że w ciągu pięciu lat zmieniając kraj, na pewno nie udało się ustrzec błędów.
- Jednak staraliśmy się reagować i je naprawiać - dodała.
Najważniejsze fundamenty, na których zbudowana jest Ojczyzna, a na które zwraca uwagę prezydent Andrzej Duda to rodzina, bezpieczeństwo, rozwój, praca i dialog.
- Prezydent zapewnia o utrzymaniu wszystkich programów społecznych skierowanych do polskich rodzin. Chcemy jednak więcej. Kładziemy na rozwój Polski. Musimy jednak sobie radzić z pandemią koronawirusa. Nie sztuką jest rządzić, gdy wszystko idzie dobrze i podejmować decyzje niewiele kosztują. Problemem jest podejmować szybkie decyzje w sytuacjach ekstremalnych, a z taką sytuacją mieliśmy do czynienia i wspólnie z prezydentem podjęliśmy decyzje, które uratowały ponad 5 milionów miejsc pracy i polskie rodziny, które pozostawały w izolacji. Wspólnie przygotowaliśmy 4 tarcze antykryzysowe - podkreśliła marszałek Sejmu.
Dziękując za pierwszą turę, zaapelowała o udział w wyborach w niedzielę 12 lipca i poparcie Andrzeja Dudy. - Sprawdziłam, że wyniki są tutaj znakomite, ale nad frekwencją można byłoby jeszcze popracować, bo to Polska powiatowa zdecyduje o wyborze prezydenta - powiedziała Elżbieta Witek.
Na zakończenie kilkudziesięciominutowego spotkania, gospodarz powiatu, starosta Jan Pelczar wręczył Elżbiecie Witek replikę lampy naftowej Ignacego Łukasiewicza.
- Mobilizujemy się od dłuższego czasu, żeby w II turze frekwencja była jeszcze wyższa. I zwyciężymy. Jesteśmy sercem z wami i będziemy popierać tylko Prawo i Sprawiedliwość. Jesteśmy sercem i siłą tylko z Andrzejem Dudą - odpowiedział Elżbiecie Witek, starosta Jan Pelczar.
Przed odjazdem wszyscy chętni mogli wykonać sobie zdjęcie z marszałek Sejmu.
Zobacz zdjęcia z wizyty w Krośnie:
Autor: AJ
~60+
10-07-2020 20:58 9 36
~Gość
10-07-2020 15:31 5 31
~RAB
10-07-2020 14:22 9 34
~herman616
10-07-2020 12:15 9 39
~Elka
10-07-2020 11:12 6 36
~Gość
10-07-2020 09:50 6 28
Czy ktoś wie kto to jest ?.
~ula
10-07-2020 09:31 5 38
~abiturient
10-07-2020 09:11 8 27
~mukator
10-07-2020 08:13 8 36
~Ks. Piotr
10-07-2020 06:59 9 37
~To jest dramat
10-07-2020 06:50 8 35
~POPiSu dość
09-07-2020 22:31 8 50
~Do kraju tego... Smutno mi Panie
09-07-2020 21:46 6 53
~pis
09-07-2020 21:40 8 46
~to jest to..
09-07-2020 21:22 8 51