Precz z kamieniołomem w Iwli! Mieszkańcy protestowali w Dukli
27 stycznia około 50 przeciwników powstania nowego kamieniołomu w Iwli przemaszerowało z przystanku w Dukli na rynek, a następnie przez ulice Kościuszki, Cergowską i Trakt Węgierski, dotarli przed Urząd Miejski.
Pomnik ze styropianu
Nieśli z sobą transparenty sprzeciwiające się inwestycji, przed wejściem skandowali też hasła: "chcemy góry, a nie dziury", "chcemy lasu, nie hałasu", "chcemy myślenia, nie zapylenia". Przy wejściu do Urzędu Miejskiego w Dukli stanął symboliczny pomnik "zdewastowanej przyrody przez kamieniołom". Autorem pomnika wykonanego ze styropianu jest Mateusz Ocias.
- Symbolizuje on kamień niezgody na niszczenie przyrody. Jest on oczywiście sztuczny, jak obietnice o wysokich wpływach do budżetu gminy dzięki powstaniu kamieniołomu - wyjaśnił Mateusz Ocias.
Kurz, hałas…
- Jesteśmy przeciwni budowie kamieniołomu w naszej miejscowości. Ma być on zlokalizowany w odległości zaledwie 3 kilometrów od istniejącego już kamieniołomu w Lipowicy. Budowa wiąże się z negatywnymi skutkami dla mieszkańców, które będą odczuwali codziennie. Mam tutaj na myśli kurz, hałas, hałas kruszarek, huk zestawów ciężarowych przejeżdżających obok naszych domów bardzo wąską drogą. Spadła też wartość wszystkich działek w okolicy - argumentowała Agnieszka Dragan.
Nikt nie poinformował
Zaznacza, że o planach budowy dowiedziała się pod koniec 2016 r.
- Odbierając w 2016 r. z Urzędu Miejskiego wypis z Planu Zagospodarowania Przestrzennego nie zostaliśmy o tym poinformowani, a planowana inwestycja jest około 1 kilometra od naszej działki. Wiele osób zostało postawionych właśnie w takiej sytuacji - stwierdziła Agnieszka Dragan.
Zarzuciła też, iż konsultacje społeczne były przeprowadzone w sposób nierzetelny, nietransparentny. - Mieszkańcy byli poinformowani tylko i wyłącznie o zmianie Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego, ale nie wiedzieli, że zawiera się w nim pomysł na nowy kamieniołom - powiedziała Agnieszka Dragan.
Zostaliśmy sprzedani
Wśród przeciwników powstania kamieniołomu w Iwli jest Ewa Szymko, radna Rady Miejskiej z tej miejscowości.
- Myślę, że 90 procent mieszkańców jest przeciwko tej inwestycji. Jest to burzenie naszego krajobrazu, środowiska naturalnego, w którym żyjemy od wielu lat. Na naszym terenie stawiamy przede wszystkim na turystykę, jest coraz więcej gospodarstw agroturystycznych. Kamieniołom podcina nam skrzydła i cofamy się wstecz. Wioska wymiera, nikt teraz nie chce tutaj przyjeżdżać i się budować, mając w perspektywie takie sąsiedztwo. Nie liczy się z nami nikt. Zostaliśmy sprzedani - powiedziała radna Ewa Szymko.
Będzie blokada?
Jeden z zdesperowanych mieszkańców zapowiedział, że w ramach protestu może dojść do zablokowania drogi krajowej w Tylawie. - Wtedy nie pojedzie nic i będzie zablokowane aż do Svidnika na Słowacji i Miejsca Piastowego w drugą stronę - stwierdził.
Korzyści?
Z tego, co mieszkańcy się dowiedzieli, nowy kamieniołom ma zatrudnić z gminy Dukla około 5 osób, a w sumie około 20 osób. Z kolei wpływy do budżetu gminy mają wynosić około 300 tys. zł. - Naszym zdaniem, jest to kwota niewspółmierna do strat, jakie poniesiemy - dodała Agnieszka Dragan.
Pozytywne opinie
Pozytywną opinię dotyczącą budowy kamieniołomu w Iwli wydały wcześniej Wody Polskie, a w połowie grudnia Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Rzeszowie, po przesłaniu uzupełnień, pozytywnie zaopiniowała raport oddziaływania na środowisko. Teraz, do 28 lutego, trwają konsultacje i mieszkańcy mają czas wnoszenie uwag i wniosków. Ostateczna decyzja będzie należała do burmistrza Dukli.
- Uważam, że burmistrz jako przedstawiciel naszej społeczności, przez nas wybrany, powinien się z nami liczyć i decyzja powinna być zdecydowanie na nie - stwierdziła Ewa Szymko.
Pytania do burmistrza
Burmistrz Dukli Andrzej Bytnar oraz jego zastępca Łukasz Piróg wyszli do mieszkańców, którzy przyszli przed Urząd Miejski. Pytali między innymi, dlaczego nie zostali poinformowani, że w miejscowości ma powstać kamieniołom?, czyj interes jest ważniejszy - inwestora, czy mieszkańców?. Zwracali też uwagę na bezprawne wycinanie drzew na terenie, gdzie ma powstać kamieniołom i brak właściwej reakcji na ten proceder oraz brak zawiadomienia stron biorących udział w postępowaniu o decyzji Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.
Jaka decyzja?
Burmistrz powiedział, że ma czas na podjęcie ostatecznej decyzji do końca czerwca br. Nie wyklucza, że jednak przy tak złożonej sprawie, może zostać on wydłużony.
- Na dzień dzisiejszy nie będę składał żadnych deklaracji w tej sprawie, gdyż procedura nadal trwa. Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Rzeszowie zaopiniował pozytywnie raport oddziaływania na środowisko dla tego planowanego przedsięwzięcia. W tej chwili mieszkańcy mogą składać wnioski i uwagi do raportu i przedsięwzięcia. Na pewno pochylimy się nad tym i głos Państwa zostanie także wzięty pod uwagę. Będzie analizowana cała zgromadzona dokumentacja, wszystkie wątki w tej sprawie. Jeśli zajdzie taka potrzeba, będą wykonane dodatkowe ekspertyzy, czy opinie, które będą pomocne do wydania ostatecznej decyzji - powiedział burmistrz Andrzej Bytnar przeciwnikom budowy kamieniołomu.
Zobacz zdjęcia z protestu mieszkańców:
~xxx
01-02-2021 11:07 6 49
~Gość.
31-01-2021 21:19 7 42
~xxx
30-01-2021 12:57 8 44
~ Mieszkancy wish Teodorowka
30-01-2021 11:18 11 30
~ Mieszkancy wish Teodorowka
29-01-2021 14:25 10 37
~piter
29-01-2021 11:32 8 36
~piter
29-01-2021 11:24 8 54
~ Mieszkancy wish Teodorowka
29-01-2021 11:17 9 40
~xxx
29-01-2021 09:24 9 41
~xxx
29-01-2021 09:23 7 42
~xxx
29-01-2021 04:10 7 42
~Chłodnym okiem
28-01-2021 17:25 9 42
~tiger
28-01-2021 15:33 9 44
~tiger
28-01-2021 15:32 11 31
Na pewno to jest dobre jak pewien klan w tej waszej Iwli robi wszystko, żeby przypodobać się władzy w gminie, przekonując społeczeństwo, że to dobra inwestycja. Z tego co się orientuję, to słabo im to wychodzi, bo wszyscy mają polewkę z tego co wyprawiają m.in. sołtys i grupa strażaków bodajże. Róbcie sobie ten kamieniołom. Cdn.
~gringo
28-01-2021 13:19 12 41
~widz
28-01-2021 11:42 7 51
~Iwlak
28-01-2021 10:58 9 41
Co zatem niedobre. Kurz? Transport kruszywa? Wartość jakiejś działki? Czy z tym nie można się uporać? Nie, bo nie. Ot cała sprawa. Nie ma nic gorszego, niż nawiedzeni naprawiacze.
~Iwlak
28-01-2021 10:56 8 47
~xxx
28-01-2021 10:48 8 37
~xxx
28-01-2021 10:44 5 47