Dwór Sulimirskich. Stan na dzień 2 lutego 2021 roku
Zawiązała się grupa inicjatywna, która poprzez fundację chce odkupić zniszczony po pożarze Dwór Sulimirskich w Kobylanach. Kto się podpisał pod apelem i czy przedsięwzięcie ma szanse na powodzenie?
Dwór Sulimirskich w Kobylanach pochodzi z XIX wieku. W 2000 roku został wpisany do rejestru zabytków. Aktualnie jest w prywatnych rękach, ale nie jest użytkowany. Wcześniej mieściła się tutaj biblioteka i sklep, który został zamknięty około rok temu.
Dwór w ogniu
W nocy z 20 na 21 listopada 2020 r. w budynku wybuchł pożar. Ogień został zauważony tuż przed godziną 3 w nocy.
- Pożar rozpoczął się zachodniej stronie budynku przy tylnym wejściu. W jego wyniku spaleniu i zawaleniu do wnętrza uległa więźba dachowa wraz z poszyciem a także drewniane stropy. Stolarka wewnętrzna została spalona całkowicie a zewnętrzna pozbawiona szyb i mocno nadpalona. Mury zewnętrzne stoją ale są nadpalone i zawilgocone w wyniku akcji gaśniczej - informował po zdarzeniu Łukasz Dzik, kierownik krośnieńskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w siedzibą w Przemyślu.
W ponad pięciogodzinnej akcji gaśniczej uczestniczyło kilkudziesięciu strażaków z jednostek OSP w Kobylanach, Leśniówce i Szczepańcowej oraz strażacy z JRG PSP z Krosna. Właściciel wstępnie oszacował straty na około 250 tys. zł, a spaliły się między innymi stare, wartościowe meble, a także książki.
Podpalenie?
Śledztwo w sprawie pożaru w dworu w Kobylanach nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Krośnie. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że instalacja energetyczna i gazowa w budynku były odłączone. Wykluczono też możliwość samozapłonu. Nie wyklucza się, że mogło dojść do podpalenia. Odpowiedź na to pytanie ma dać biegły z zakresu pożarnictwa, który został powołany przez prokuraturę do zbadania sprawy.
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!