Cukiernia Jagusia w Krośnie. Rodzinna pasja od 60 lat

Cukiernia "Jagusia" obchodzi w tym roku diamentowy jubileusz. Została założona w 1961 r. przez Jana i Jadwigę Deptuchów i była to początkowo mała wytwórnia lodów w Myczkowcach. W tamtych czasach do zamrażania płynnej masy lodowej służyła maszyna o napędzie elektrycznym.

- Jak wspominał dziadzio Jan, miała ona również korbę, którą używano do obracania kotła z lodami, gdy nie było prądu. Aby zamrozić lody w maszynie, trzeba było zima przywieźć z rzeki kilka ton lodu, którym okładało się zbiornik z płynnymi lodami w celu ich zamrożenia - mówi Arkadiusz Deptuch.

W 1966 r. firma została przeniesiona do Krosna i mieściła się najpierw przy ul. Krakowskiej 5, gdzie na podwórzu tej kamienicy znajdowała się pierwsza wytwórnia ciast. Natomiast produkcja lodów oraz sprzedaż wyrobów odbywała się w piwnicy. W 1970 r. rozpoczęto budowę nowego obiektu przy ul. Ściegiennego 1, gdzie po siedmiu latach została przeniesiona cukiernia. Miejsce to od 44 lat przyciąga miłośników zarówno lodów, jak i ciast.

Nazwa "Jagusia" pochodzi od imienia żony założyciela - Jadwigi Deptuch, a Jan Deptuch, z zamiłowania elektryk a z zawodu cukiernik, doświadczenie zdobywał w cukierni Kazimierza Sawaryna. Ulubionym ciastem założyciela cukierni była szarlotka oraz sernik, a największą przygoda życiową związaną z cukiernictwem był wypiek tortu na przyjęcie podczas pobytu papieża Jana Pawła II w Krośnie 10 czerwca 1997 r.

Jan Deptuch, właściciel pierwszego otwartego powojennego prywatnego zakładu cukierniczego w Krośnie uhonorowany został wieloma odznaczeniami, w tym Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski (2002), złotą i platynową odznaką mistrza oraz najważniejszą wśród odznaczeń - Szablą Kilińskiego przyznaną przez Związek Rzemiosła Polskiego. W latach 1979-2001 był Starszym Cechu Rzemiosł Różnych w Krośnie.

Po śmierci założyciela w 2012 r., firmę prowadził jego syn Ireneusz Deptuch, również z zawodu cukiernik, mistrz w swoim zawodzie, który przez lata pracy w cukierni wykształcił wielu cukierników. Od 2018 r. "Jagusię" prowadzi jego syn Arkadiusz wraz z mamą Zdzisławą Deptuch.

W ciągu 60 lat istnienia firmy wykształconych zostało ponad 140 czeladników i kilku mistrzów. "Jagusia" jest firmą z tradycjami, która nieprzerwanie swoje wyroby produkuje na bazie naturalnych surowców według starych sprawdzonych receptur.

Arkadiusz Deptuch zaznacza, że nie byłoby cukierni i pysznych wyrobów, gdyby nie załoga wspaniałych cukierników. - Serdecznie dziękujemy im za serce wkładane w codzienną pracę. Szczególne podziękowania kierują do kierownika produkcji Andrzeja Nycza oraz do kierowniczki lodziarni Bożeny Nycz - podkreśla Arkadiusz Deptuch.

Zaprasza jednocześnie na obchody 60-lecia cukierni i lodziarni Jagusia. Odbędą się one w najbliższą sobotę (28 sierpnia) przy ul. Ściegiennego 1. Początek o godz. 14.00, a w programie wiele atrakcji zarówno dla dzieci jak i dorosłych, w tym degustacja tortów (14.15; 16.00; 18.00). Imprezę zakończy o godz. 20.00 pokaz laserowy.