Proces o znęcanie się nad psem w Głowience. Ogłoszenie wyroku zostało odroczone
02 listopada, 2021Wiadomości / Krosno / Miejsce Piastowe
(fot. Andrzej Józefczyk)
W Sądzie Rejonowym w Krośnie trwa proces 54-letniego mieszkańca gminy Miejsce Piastowe. 2 listopada miał zapaść wyrok. Sąd zdecydował jednak o wznowieniu przewodu sądowego.
Przypomnijmy. 2 lutego br. inspektorzy OTOZ Animals z Krosna po interwencji w Głowience przejęli opiekę nad ponad trzyletnim owczarkiem niemieckim Nero. Pies trafił pod opiekę Przychodni Weterynaryjnej PIRANIA w Potoku. Na pomagam.pl uruchomiona została zbiórka pieniędzy na drogie leczenie i zakup specjalistycznej karmy dla czworonoga. Akcja pomocy spotkała się z ogromnym odzewem. Na wiosnę pies opuścił lecznicę i trafił do domu tymczasowego.
Choć efekty pomocy są widoczne gołym okiem, ale zaniedbania były tak duże, że Nero do końca życia będzie zmuszony brać leki. Cały czas psiak i jego tymczasowi opiekunowie pracują z behawiorystą.
Postępowanie w sprawie znęcania się nad psem prowadziła Komenda Miejska Policji w Krośnie pod nadzorem miejscowej Prokuratury Rejonowej. Przeciwko 54-letniemu mężczyźnie skierowany został do sądu akt oskarżenia. 54-latek został oskarżony o znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad owczarkiem niemieckim. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. O sprawie pisaliśmy w tekście Oskarżony o znęcanie się nad psem.
Proces mieszkańca gminy Miejsce Piastowe trwa w Sądzie Rejonowym w Krośnie. OTOZ Animals z Krosna występuje w charakterze oskarżyciela posiłkowego.
Na pierwszej rozprawie obrońca w imieniu oskarżonego zaproponował dobrowolne poddanie się karze - 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata, 3 tys. zł nawiązki i wyeliminowanie z opisu czynu "ze szczególnym okrucieństwem".
- Jako pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego nie mogłam się na to zgodzić. Naszym zdaniem było to działanie ze szczególnym okrucieństwem. Nie mogliśmy się również zgodzić na zbyt niską nawiązkę, wręcz symboliczną nawiązkę. Nie jest to adekwatne do tego, co pies przeżył - powiedziała adwokat Monika Czekańska z Kancelarii Adwokackiej w Krośnie.
- Chodzi nam o to, by ludzie uświadomili sobie w końcu, że zwierzę też czuje, też cierpi. Nie jest tak, że zwierzę jest rzeczą i można zrobić co się komu podoba - dodała Monika Czekańska.
Krościenko Wyżne. Areszt za znęcanie się nad zwierzętami
W mowie końcowej pełnomocnik zażądała dla 54-letniego oskarżonego 1 roku bezwzględnego pozbawienia wolności bądź 1 roku z warunkowym zawieszeniem na okres 3 lat.
- Dodatkowo chcemy, by sąd orzekł wobec mężczyzny zakaz posiadania wszelkich zwierząt na okres 15 lat, orzeczenia od oskarżonego na rzecz OTOZ Animals w Krośnie nawiązki w wysokości 20 tys. zł, zasądzenie na rzecz OTOZ Animals w Krośnie prawie 12,5 tys. zł tytułem kosztów leczenia psa na podstawie przedłożonej faktury - powiedziała Monika Czekańska.
Z kolei obrońca wniósł o uniewinnienie.
Wyrok w tej sprawie miał zapaść 2 listopada. Jednak sędzia Paweł Gonet zdecydował się wznowić przewód sądowy. Zdaniem sądu, przed jego ogłoszeniem niezbędne jest przesłuchanie biegłej lekarza weterynarii oraz przedstawienie dokładnych wyliczeń dotyczących kosztów leczenia na podstawie przedłożonych faktur i specyfikacji.
Sprawę odroczono do pierwszych dni grudnia br.
Choć efekty pomocy są widoczne gołym okiem, ale zaniedbania były tak duże, że Nero do końca życia będzie zmuszony brać leki. Cały czas psiak i jego tymczasowi opiekunowie pracują z behawiorystą.
Postępowanie w sprawie znęcania się nad psem prowadziła Komenda Miejska Policji w Krośnie pod nadzorem miejscowej Prokuratury Rejonowej. Przeciwko 54-letniemu mężczyźnie skierowany został do sądu akt oskarżenia. 54-latek został oskarżony o znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad owczarkiem niemieckim. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. O sprawie pisaliśmy w tekście Oskarżony o znęcanie się nad psem.
Proces mieszkańca gminy Miejsce Piastowe trwa w Sądzie Rejonowym w Krośnie. OTOZ Animals z Krosna występuje w charakterze oskarżyciela posiłkowego.
Na pierwszej rozprawie obrońca w imieniu oskarżonego zaproponował dobrowolne poddanie się karze - 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata, 3 tys. zł nawiązki i wyeliminowanie z opisu czynu "ze szczególnym okrucieństwem".
- Jako pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego nie mogłam się na to zgodzić. Naszym zdaniem było to działanie ze szczególnym okrucieństwem. Nie mogliśmy się również zgodzić na zbyt niską nawiązkę, wręcz symboliczną nawiązkę. Nie jest to adekwatne do tego, co pies przeżył - powiedziała adwokat Monika Czekańska z Kancelarii Adwokackiej w Krośnie.
- Chodzi nam o to, by ludzie uświadomili sobie w końcu, że zwierzę też czuje, też cierpi. Nie jest tak, że zwierzę jest rzeczą i można zrobić co się komu podoba - dodała Monika Czekańska.
Krościenko Wyżne. Areszt za znęcanie się nad zwierzętami
W mowie końcowej pełnomocnik zażądała dla 54-letniego oskarżonego 1 roku bezwzględnego pozbawienia wolności bądź 1 roku z warunkowym zawieszeniem na okres 3 lat.
- Dodatkowo chcemy, by sąd orzekł wobec mężczyzny zakaz posiadania wszelkich zwierząt na okres 15 lat, orzeczenia od oskarżonego na rzecz OTOZ Animals w Krośnie nawiązki w wysokości 20 tys. zł, zasądzenie na rzecz OTOZ Animals w Krośnie prawie 12,5 tys. zł tytułem kosztów leczenia psa na podstawie przedłożonej faktury - powiedziała Monika Czekańska.
Z kolei obrońca wniósł o uniewinnienie.
Wyrok w tej sprawie miał zapaść 2 listopada. Jednak sędzia Paweł Gonet zdecydował się wznowić przewód sądowy. Zdaniem sądu, przed jego ogłoszeniem niezbędne jest przesłuchanie biegłej lekarza weterynarii oraz przedstawienie dokładnych wyliczeń dotyczących kosztów leczenia na podstawie przedłożonych faktur i specyfikacji.
Sprawę odroczono do pierwszych dni grudnia br.
Autor: Andrzej Józefczyk
~Dick
04-11-2021 06:38 10 1101
~Zły
03-11-2021 11:13 7 96
~Mieszkaniec
02-11-2021 20:11 9 1176
~Zły
02-11-2021 19:12 9 1585