Służby ratownicze pracują na miejscu groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego przy źródełku św. Jana z Dukli w Komborni. DK 19 jest całkowicie zablokowana.
Około godz. 9.30 (18 listopada) doszło do zderzenia dwóch pojazdów ciężarowych na DK19 w Komborni na wysokości źródełka św. Jana z Dukli.
Ciągnik siodłowy z naczepą na numerach rejestracyjnych z Bośni i Hercegowiny zderzył się z pojazdem ciężarowym przystosowanym do przewozu drewna. Drugi z pojazdów, na szczęście jechał bez ładunku.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że tył tego samochodu uderzył w ciągnik siodłowy.
W wyniku zderzenia droga krajowa została całkowicie zablokowana. Poszkodowany został kierowca ciągnika siodłowego. Na miejscu pracują zastępy z JRG PSP z Krosna, OSP Kombornia, funkcjonariusze z KMP w Krośnie, Zespół Ratownictwa Medycznego.
[AKTUALIZACJA]
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że 36-letni kierujący manem, jadąc w kierunku Miejsca Piastowego, nie dostosował prędkości do panujących warunków drogowych, w wyniku czego ciągnięta za nim naczepa wpadła w poślizg i uderzyła w jadące z przeciwka ciężarowe volvo. Do szpitala z poważnymi obrażeniami został przetransportowany 31-letni kierujący volvo - poinformował asp. szt. Paweł Buczyński z KMP w Krośnie.
[AKTUALIZACJA]
Około godz. 13:30 w miejscu wypadku wprowadzono ruch wahadłowy.
[AKTUALIZACJA]
Przed godz. 15:00 zakończyły się utrudnienia na DK19.
Brawo! Kombornia jak zakręt mistrzów w Rudzie Śląskiej. Droga międzynarodowa z wypadkami co kilka, kilkanaście dni.
Przykładowo 7 listopada rozbite 3 osobowe, chyba że coś już potem było. odcinkowy pomiar prędkości i ograniczenia do 40 się nie sprawdzają? To może zamiast sprawdzić asfalt i kąty nachylenia zróbcie ograniczenie do 10 km/h?
W tym miejscu dochodzi do kilkunastu wypadków rocznie. Milicja ZAWSZE stwierdza niedostosowanie prędkości do warunków drogowych. Słyszałem kiedyś wypowiedź w radio pani rzecznik GDDKiA z Rzeszowa, że na tym odcinku jest zbyt śliska nawierzchnia i należy ją zszorstkować lub wymienić na bezpieczniejszą. Wszystkie mandaty, wystawione przez milicję należałoby przedstawić w GDDkiA celem zwrotu pieniędzy płacącym wraz z rekompensatą.
~Koks
22-11-2021 10:08 15 26
~kasy.kasy.kasy!
19-11-2021 16:07 14 24
Przykładowo 7 listopada rozbite 3 osobowe, chyba że coś już potem było. odcinkowy pomiar prędkości i ograniczenia do 40 się nie sprawdzają? To może zamiast sprawdzić asfalt i kąty nachylenia zróbcie ograniczenie do 10 km/h?
~MX18
18-11-2021 20:29 14 34