Krosno. Nowy aparat USG na oddziale urologii
13 grudnia, 2021Wiadomości / Krosno
(fot. Szpital Krosno)
Krośnieński szpital zakupił aparat do USG dla potrzeb Oddziału Urologii i Urologii Onkologicznej. Jego koszt to 318,6 tys. zł. Rozmowa z kierownikiem oddziału, dr. nauk med. Dariuszem Sobierajem.
Zakup aparatu USG został sfinansowany przez Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podkarpackiego na lata 2014-2020.
- Wykorzystanie aparatu USG z sondą dorektalną gwarantuje szybką i profesjonalną diagnostykę, niejednokrotnie decydującą o zdrowiu, a nawet życiu pacjentów. Pozwala na precyzyjne pobranie materiału tkankowego do badania histopatologicznego z gruczołu krokowego, nerki i innych narządów. Zastosowanie tej metody diagnostycznej pozwala na przyśpieszenie procesu potwierdzenia choroby nowotworowej z zakresu urologii onkologicznej oraz dobór optymalnej metody terapeutycznej - tłumaczy dr n. med. Dariusz Sobieraj, ordynator Oddziału Urologii i Urologii Onkologicznej.
Krośnieński Szpital jest jednym z głównych ośrodków diagnostyki nowotworów prostaty w województwie podkarpackim (dane wg map potrzeb zdrowotnych dla onkologii w woj. podkarpackim. DAS w MZ, 2019), dlatego specjalistom z dziedziny urologii szczególnie zależy, aby podtrzymać tę pozycję diagnozując i pomagając jak największej liczbie pacjentów.
Z doktorem nauk medycznych Dariuszem Sobierajem, ordynatorem Oddziału Urologii i Urologii Onkologicznej Wojewódzkiego Szpitala Podkarpackiego im. Jana Pawła II w Krośnie rozmawia Andrzej Józefczyk
Ostatnio dość często można było słyszeć o akcji Moveber - zapuszczania wąsów przez panów. Dość nietypowa akcja…
Listopad został uznany na całym świecie miesiącem solidarności z mężczyznami zmagającymi się z nowotworami gruczołu krokowego oraz rakiem jądra. Połączenie dwu słów w języku angielskim wąsy jako symbol mężczyzny i miesiąc listopad (Movember) jako termin akcji prospołecznej, której głównym motywem jest temat profilaktyki przeciwnowotworowej, wykrycia potencjalnych objawów związanych z rozwojem męskich nowotworów oraz diagnostyki i badań przesiewowych skierowanych do męskiej części populacji. Akcja Movember czyli Międzynarodowy Miesiąc Walki z Męskim Rakiem została zapoczątkowana w Australii i szybko objęła niemal cały świat. Celem akcji jest przebicie się do świadomości mężczyzn, jak również ich bliskich próba zwrócenia uwagi na sprawy ważne jakim jest zadbanie o własne zdrowie. To jest wyraz również solidarności międzypokoleniowej. Młodzi mężczyźni niech zwrócą uwagę ojcu czy dziadkowi, że wstaje w nocy do toalety, ma kłopoty z moczem. Z kolei ojciec, jak zapyta syn, że coś wyczuwa w okolicy moszny, to niech zapali się żółte światełko, że sprawy te trzeba skonsultować z lekarzem.
Pomówmy może o raku prostaty. Jeszcze 15-20 lat temu rzadko mówiło się o tej chorobie. Teraz jest już inaczej. Jak jest skala zjawiska tego zjawiska obecnie na Podkarpaciu?
Podkarpacie nie odbiega od średniej krajowej. Na pierwszym miejscu wśród mężczyzn występuje rak prostaty. Co roku zachoruje w naszym województwie około 1000 mężczyzn. Najwięcej choruje mężczyzn w populacji USA i Europy Zachodniej czy krajów wysokouprzemysłowionych i ten trend u nas jest bardzo widoczny.
Jakie są czynniki ryzyka?
Czynnikami ryzyka są przede wszystkim starzenie się populacji, czyli wydłużenie długości życia, styl życia obejmujący dietę bogatą w tłuszcze, nadwaga, brak ruchu, zbyt mała ilość warzyw i owoców w diecie oraz czynniki genetyczne. Badania genetyczne w Stanach Zjednoczonych jednoznacznie wskazują, że około 30% raków prostaty występuje rodzinnie, czyli jeśli w naszej rodzinie choruje ojciec, bracia ojca to wzrasta ryzyko zachorowania.
Najpierw profilaktyka, a później leczenie. Co należy robić, by bronić się przed tą chorobą?
Pomyśleć czasem o swoim zdrowiu. Skorzystać z akcji prozdrowotnych np. wykonać bezpłatne badania w programie +40, raz w roku wykonać badanie markera nowotworowego, czyli PSA, a u młodzieży pamiętać o samobadaniu jąder raz w miesiącu. Generalnie trzeba zmienić styl życia: dieta z ograniczeniem tłuszczów, zwiększenie spożycia warzyw i owoców, zwiększenie aktywności ruchowej, np. nording walking oraz zmniejszenie poziomu stresu codziennego. Wszystko to jest trudne, ale nie niemożliwe.
Kiedy mężczyzna powinien się zacząć badać i jakie badania trzeba wykonać?
Badania powinny być wykonane raz w roku szczególnie u mężczyzn po 45 roku życia z oznaczeniem PSA, w kierunku cukrzycy i chorób serca.
Co powinno zaniepokoić mężczyznę?
Obecnie w okresie pandemii, niestety dostęp jest utrudniony. Od 2020 roku obserwujemy, że pacjenci zgłaszają się w wyższym stopniu zaawansowania wszystkich chorób szczególnie, nowotworowych. Tym bardziej musimy być wyczuleni na niepokojące objawy typu krwiomocz, badalny guz w jądrze. Nie lekceważmy ich. Wszyscy żyjemy kłopotami związanymi z pandemią Covid 19, ale nie możemy zapominać, że są również inne choroby.
Mężczyźni jednak niezbyt chętnie zgłaszają się do urologa ze swoimi problemami. Dlaczego tak się dzieje?
Rak i w ogóle kłopoty zdrowotne mężczyzn są tematem pomijanym, ponieważ w naszym kręgu kulturowym to mężczyzna ma zarabiać na rodzinę, nie wykazywać słabości, a kobieta najczęściej dba o dom, chodzi z dziećmi do lekarza czy szczepienia, częściej ma do czynienia z edukacją również zdrowotną. Ponadto w przestrzeni publicznej funkcjonują programy skierowane do pań i cieszą się dużym powodzeniem, natomiast gorzej jest z panami. Niestety, statystyki są niepokojące. Wraz z wiekiem wzrasta zachorowalność na raka prostaty, a wśród młodych mężczyzn to rak jadra jest na pierwszym miejscy wśród zachorowań nowotworowych do 25 roku życia.
Na oddziale urologii i urologii onkologicznej, którym Pan kieruje wprowadzane są coraz bardziej nowoczesne i coraz mniej inwazyjne zabiegi. Do tego jest potrzebny odpowiednio wyszkolony personel i sprzęt…
Kilka lat temu wprowadziliśmy nowoczesne procedury medyczne laparoskopowe. Już nie tylko usunięcie nerki całkowite lub częściowe czy prostaty, ale również radykalne usunięcie pęcherza moczowego jest zabiegiem standardowo wykonywanym na naszym oddziale. Medycyna idzie do przodu i staramy się być w czołówce oddziałów o randze wojewódzkiej. Spektrum możliwości leczenia zabiegowego z powodu raka prostaty w naszym województwie poszerzył Robot Da Vinci, o który zabiegałem jako konsultant wojewódzki i radny Sejmiku Województwa Podkarpackiego od kilku lat. W chwili obecnej jest wypożyczony do szpitala w Rzeszowie, ale już w budżecie na 2022 rok przewidzieliśmy 10 mln złoty na zakup nowego i na stałe. W szpitalu krośnieńskim budując 10 sal operacyjnych przewidzieliśmy postępującą robotyzację i jedna sala jest wstępnie do niej przygotowana. Myślę, że może w tej kadencji Sejmiku się to uda uczynić.
Z innych zabiegów dysponujemy wszystkimi możliwościami leczenia kamicy nerkowej od kruszenia metoda ESWL czyli z zewnątrz po skopię nerki i moczowodów cienkimi narzędziami giętkimi włącznie z zastosowaniem laserów. Wykonujemy zabiegi laserowe na prostacie, pęcherzu i cewce.
- Wykorzystanie aparatu USG z sondą dorektalną gwarantuje szybką i profesjonalną diagnostykę, niejednokrotnie decydującą o zdrowiu, a nawet życiu pacjentów. Pozwala na precyzyjne pobranie materiału tkankowego do badania histopatologicznego z gruczołu krokowego, nerki i innych narządów. Zastosowanie tej metody diagnostycznej pozwala na przyśpieszenie procesu potwierdzenia choroby nowotworowej z zakresu urologii onkologicznej oraz dobór optymalnej metody terapeutycznej - tłumaczy dr n. med. Dariusz Sobieraj, ordynator Oddziału Urologii i Urologii Onkologicznej.
Krośnieński Szpital jest jednym z głównych ośrodków diagnostyki nowotworów prostaty w województwie podkarpackim (dane wg map potrzeb zdrowotnych dla onkologii w woj. podkarpackim. DAS w MZ, 2019), dlatego specjalistom z dziedziny urologii szczególnie zależy, aby podtrzymać tę pozycję diagnozując i pomagając jak największej liczbie pacjentów.
Warto pomyśleć o swoim zdrowiu
Z doktorem nauk medycznych Dariuszem Sobierajem, ordynatorem Oddziału Urologii i Urologii Onkologicznej Wojewódzkiego Szpitala Podkarpackiego im. Jana Pawła II w Krośnie rozmawia Andrzej Józefczyk
Ostatnio dość często można było słyszeć o akcji Moveber - zapuszczania wąsów przez panów. Dość nietypowa akcja…
Listopad został uznany na całym świecie miesiącem solidarności z mężczyznami zmagającymi się z nowotworami gruczołu krokowego oraz rakiem jądra. Połączenie dwu słów w języku angielskim wąsy jako symbol mężczyzny i miesiąc listopad (Movember) jako termin akcji prospołecznej, której głównym motywem jest temat profilaktyki przeciwnowotworowej, wykrycia potencjalnych objawów związanych z rozwojem męskich nowotworów oraz diagnostyki i badań przesiewowych skierowanych do męskiej części populacji. Akcja Movember czyli Międzynarodowy Miesiąc Walki z Męskim Rakiem została zapoczątkowana w Australii i szybko objęła niemal cały świat. Celem akcji jest przebicie się do świadomości mężczyzn, jak również ich bliskich próba zwrócenia uwagi na sprawy ważne jakim jest zadbanie o własne zdrowie. To jest wyraz również solidarności międzypokoleniowej. Młodzi mężczyźni niech zwrócą uwagę ojcu czy dziadkowi, że wstaje w nocy do toalety, ma kłopoty z moczem. Z kolei ojciec, jak zapyta syn, że coś wyczuwa w okolicy moszny, to niech zapali się żółte światełko, że sprawy te trzeba skonsultować z lekarzem.
Pomówmy może o raku prostaty. Jeszcze 15-20 lat temu rzadko mówiło się o tej chorobie. Teraz jest już inaczej. Jak jest skala zjawiska tego zjawiska obecnie na Podkarpaciu?
Podkarpacie nie odbiega od średniej krajowej. Na pierwszym miejscu wśród mężczyzn występuje rak prostaty. Co roku zachoruje w naszym województwie około 1000 mężczyzn. Najwięcej choruje mężczyzn w populacji USA i Europy Zachodniej czy krajów wysokouprzemysłowionych i ten trend u nas jest bardzo widoczny.
Jakie są czynniki ryzyka?
Czynnikami ryzyka są przede wszystkim starzenie się populacji, czyli wydłużenie długości życia, styl życia obejmujący dietę bogatą w tłuszcze, nadwaga, brak ruchu, zbyt mała ilość warzyw i owoców w diecie oraz czynniki genetyczne. Badania genetyczne w Stanach Zjednoczonych jednoznacznie wskazują, że około 30% raków prostaty występuje rodzinnie, czyli jeśli w naszej rodzinie choruje ojciec, bracia ojca to wzrasta ryzyko zachorowania.
Najpierw profilaktyka, a później leczenie. Co należy robić, by bronić się przed tą chorobą?
Pomyśleć czasem o swoim zdrowiu. Skorzystać z akcji prozdrowotnych np. wykonać bezpłatne badania w programie +40, raz w roku wykonać badanie markera nowotworowego, czyli PSA, a u młodzieży pamiętać o samobadaniu jąder raz w miesiącu. Generalnie trzeba zmienić styl życia: dieta z ograniczeniem tłuszczów, zwiększenie spożycia warzyw i owoców, zwiększenie aktywności ruchowej, np. nording walking oraz zmniejszenie poziomu stresu codziennego. Wszystko to jest trudne, ale nie niemożliwe.
Kiedy mężczyzna powinien się zacząć badać i jakie badania trzeba wykonać?
Badania powinny być wykonane raz w roku szczególnie u mężczyzn po 45 roku życia z oznaczeniem PSA, w kierunku cukrzycy i chorób serca.
Co powinno zaniepokoić mężczyznę?
Obecnie w okresie pandemii, niestety dostęp jest utrudniony. Od 2020 roku obserwujemy, że pacjenci zgłaszają się w wyższym stopniu zaawansowania wszystkich chorób szczególnie, nowotworowych. Tym bardziej musimy być wyczuleni na niepokojące objawy typu krwiomocz, badalny guz w jądrze. Nie lekceważmy ich. Wszyscy żyjemy kłopotami związanymi z pandemią Covid 19, ale nie możemy zapominać, że są również inne choroby.
Mężczyźni jednak niezbyt chętnie zgłaszają się do urologa ze swoimi problemami. Dlaczego tak się dzieje?
Rak i w ogóle kłopoty zdrowotne mężczyzn są tematem pomijanym, ponieważ w naszym kręgu kulturowym to mężczyzna ma zarabiać na rodzinę, nie wykazywać słabości, a kobieta najczęściej dba o dom, chodzi z dziećmi do lekarza czy szczepienia, częściej ma do czynienia z edukacją również zdrowotną. Ponadto w przestrzeni publicznej funkcjonują programy skierowane do pań i cieszą się dużym powodzeniem, natomiast gorzej jest z panami. Niestety, statystyki są niepokojące. Wraz z wiekiem wzrasta zachorowalność na raka prostaty, a wśród młodych mężczyzn to rak jadra jest na pierwszym miejscy wśród zachorowań nowotworowych do 25 roku życia.
Na oddziale urologii i urologii onkologicznej, którym Pan kieruje wprowadzane są coraz bardziej nowoczesne i coraz mniej inwazyjne zabiegi. Do tego jest potrzebny odpowiednio wyszkolony personel i sprzęt…
Kilka lat temu wprowadziliśmy nowoczesne procedury medyczne laparoskopowe. Już nie tylko usunięcie nerki całkowite lub częściowe czy prostaty, ale również radykalne usunięcie pęcherza moczowego jest zabiegiem standardowo wykonywanym na naszym oddziale. Medycyna idzie do przodu i staramy się być w czołówce oddziałów o randze wojewódzkiej. Spektrum możliwości leczenia zabiegowego z powodu raka prostaty w naszym województwie poszerzył Robot Da Vinci, o który zabiegałem jako konsultant wojewódzki i radny Sejmiku Województwa Podkarpackiego od kilku lat. W chwili obecnej jest wypożyczony do szpitala w Rzeszowie, ale już w budżecie na 2022 rok przewidzieliśmy 10 mln złoty na zakup nowego i na stałe. W szpitalu krośnieńskim budując 10 sal operacyjnych przewidzieliśmy postępującą robotyzację i jedna sala jest wstępnie do niej przygotowana. Myślę, że może w tej kadencji Sejmiku się to uda uczynić.
Z innych zabiegów dysponujemy wszystkimi możliwościami leczenia kamicy nerkowej od kruszenia metoda ESWL czyli z zewnątrz po skopię nerki i moczowodów cienkimi narzędziami giętkimi włącznie z zastosowaniem laserów. Wykonujemy zabiegi laserowe na prostacie, pęcherzu i cewce.
Autor: /AJ/, Tagi: Wojewódzki Szpital Podkarpacki im. Jana Pawła II w Krośnie
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!