Nocna i świąteczna opieka medyczna. Czy mieszkańcy Krosna i powiatu mają luksus?
19 stycznia, 2022Wiadomości / Krosno / Dukla
Spotkanie w Starostwie Powiatowym w Krośnie na temat dalszego funkcjonowania nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej w Krośnie i w punkcie w Dukli. Niektóre POZ-ty pod lupą NFZ.
W Starostwie Powiatowym w Krośnie zostało zorganizowane drugie spotkanie na temat zapewnienia nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej mieszkańcom Krosna i powiatu krośnieńskiego. Jego inicjatorem był starosta Jan Pelczar. Poprzednie, w grudniu ubiegłego roku zakończyło się wynegocjowaniem porozumienia i zapewnieniem opieki medycznej w Krośnie i Dukli do końca stycznia tego roku. Co jednak dalej?
Tym razem w spotkaniu, które odbyło się 19 stycznia i trwało ponad 3 godziny wzięli udział między innymi poseł Piotr Babinetz, przewodniczący Sejmiku Województwa Podkarpackiego Jerzy Borcz, dyrektor Departamentu Ochrony Zdrowia i Spraw Społecznych Urzędu Marszałkowskiego w Rzeszowie Mariola Zajdel-Ostrowska, zastępca dyrektora do spraw służb mundurowych Oddziału Wojewódzkiego NFZ w Rzeszowie Violetta Tyczyńska, dyrekcja Wojewódzkiego Szpitala Podkarpackiego im. Jana Pawła II w Krośnie, przedstawiciele NZOZ VIVA w Dukli, burmistrz Dukli Andrzej Bytnar wraz z zastępcą Łukaszem Pirogiem. Władze powiatu krośnieńskiego reprezentowali starosta Jan Pelczar, wicestarosta Andrzej Guzik i dyrektor etatowy członek Zarządu Powiatu Krośnieńskiego Monika Subik.
Dyrektor Violetta Tyczyńska zaznaczyła, że powiat krośnieński jest jednym z nielicznych na Podkarpaciu, gdzie pomoc nocno-świąteczna udzielana jest w dwóch punktach.
- Mieści się ona z reguły w jednym miejscu i nie mamy z tego tytułu żadnych problemów czy zgłaszanych uwag. Okazuje się, że ilość pacjentów, która jest przyjmowana w powiecie krośnieńskim w ramach nocnej i świątecznej opieki medycznej jest wyjątkowo duża. Tylu porad lekarskich, czy pielęgniarskich nie ma nigdzie. Po analizie działalności placówek podstawowej opieki zdrowotnej wyszło, że jeśli POZ jest niewydolny, to pacjenci muszą gdzieś trafić. Z reguły trafiają na Szpitalny Oddział Ratunkowy w Krośnie lub do nocnej opieki. Ilość pacjentów przyjmowanych na SOR w Krośnie jest porównywalna do Wojewódzkiego Szpitala Klinicznego w Rzeszowie, mimo iż krośnieński szpital jest mniejszy od tego w Rzeszowie - powiedziała Violetta Tyczyńska.
Zastępca dyrektora NFZ w Rzeszowie podkreśliła też, że powiat krośnieński ma bardzo dużo miejsc, w których udzielane są świadczenia przez lekarzy rodzinnych.
- Mimo to są zleceniodawcy, którzy pacjentów przerzucają na SOR w Krośnie lub na nocno-świąteczną pomoc. Tak nie powinno jednak być i POZ powinien się wywiązywać ze swoich zadań, a wtedy będzie mniej pacjentów w miejscach, które wcześniej wspomniałam. Z analizy naszych danych wynika, że są POZ-ty, które nie wywiązują się ze swoich zadań właściwie. Jeżeli ilość pacjentów przyjmowanych w Dukli czy Krośnie na nocnej i świątecznej opiece nie przekracza 2 procent, to jest to sytuacja do przyjęcia. Ale są takie POZ-ty, skąd do nocnej świątecznej opieki trafia aż 10-12 procent pacjentów. Dotyczy to nie tylko porad lekarskich, ale i wyjazdów pielęgniarskich. Na pewno się temu dokładnie przyjrzymy i na pewno coś z tym zrobimy. Na razie mogę powiedzieć, że takich POZ-tów w powiecie krośnieńskim jest pięć - wyjaśniła zastępca dyrektora NFZ w Rzeszowie.
Violetta Tyczyńska dodała również, że obecnie nie wiadomo, jak nocna i świąteczna opieka będzie wyglądać od 1 lipca br. Na pewno nie będzie już obowiązku, by szpital sieciowy takową pomoc musiał świadczyć. Ma obowiązywać inny schemat organizacyjny.
- Najważniejsze, by się obecnie porozumieć i dalej prowadzić nocną i świąteczną opiekę do końca czerwca - dodała Violetta Tyczyńska.
Lekarz Bogdan Kaczor z zarządu VIVA w Dukli poinformował, że przez cały tydzień na dyżurze w Dukli jest dwóch lekarzy, z tym, że w dni powszechnie jest jeden lekarz wyjeżdżający i udzielający teleporad i jeden przyjmujący na miejscu. Natomiast w weekendy jeden z lekarzy przyjmuje wszystkich pacjentów do 18 roku życia i ewentualnie jedzie do dzieci do 3 roku życia, a drugi przyjmuje dorosłych i wyjeżdża do dorosłych. Jeżeli jest możliwość, to lekarz stacjonarny jest pediatrą albo lekarzem rodzinnym.
- Taka forma opieki jest luksusem i proponowałabym się zastanowić, czy tak musi być. Moim zdaniem, jeden lekarz na nocnej i świątecznej pomocy powinien wystarczyć zarówno do udzielania porad na miejscu, jak i do wyjazdów. Przez takie rozwiązania rosną koszty i tworzy się problem. Przeanalizowaliśmy inne placówki nocnej i świątecznej opieki i takich luksów tam nie ma - odpowiedziała dyrektor Wioletta Tyczyńska.
Starosta Jan Pelczar z kolei odpowiedział, że powiat krośnieński jest rozległym terenem i lekarz z Dukli wyjeżdżając przykładowo do Moszczańca czy do Rymanowa, jest na około 2 godziny wyłączony z pomocy na miejscu w Dukli. Z kolei wicestarosta Andrzej Guzik podał, że w powiecie jasielskim są dwa punkty nocnej i świątecznej opieki i na jeden przypada 59 tysięcy mieszkańców i jest to o 20 tysięcy mniej mieszkańców na jeden punkt niż w przypadku Krosna i powiatu krośnieńskiego.
Dyrektor Mariola Zajdel-Ostrowska podkreśliła, iż sytuacja krośnieńskiego szpitala jest obecnie na tyle skomplikowana, że każde dodatkowe działanie, które obciąży go dodatkowymi kosztami spowoduje brak stabilności w zakresie udzielania świadczeń.
- Szpital za moment będzie potrzebował kolejnego wielkiego kredytu, by w ogóle móc funkcjonować - powiedziała Mariola Zajdel-Ostrowska.
- Należy pamiętać, że kompromis, który mamy w styczniu jest kosztem budżetu szpitala. Czy taki "kompromis" ma obowiązywać przez kolejne kilka miesięcy? My dokładania pieniędzy z własnego budżetu na nocną i świąteczną opiekę medyczną przy wzrostach oczekiwań lekarzy nie jesteśmy w stanie dalej udźwignąć. Do tego dochodzi jeszcze kolejna sprawa z ostatnich dni. Po tym jak zawarliśmy kompromis z lekarzami na stawki za dyżury lekarskie, doszły roszczenia o wzrost stawek przez pielęgniarki i pielęgniarzy - dodał Piotr Czerwiński, dyrektor szpitala w Krośnie.
Po ponad trzygodzinnej dyskusji, przedstawianiu różnych argumentów, przeliczeń, dyrekcja Wojewódzkiego Szpitala Podkarpackiego im. Jana Pawła II w Krośnie porozumiała się wstępnie z Niepublicznym Zakładem Opieki Zdrowotnej VIVA w Dukli, który realizuje dla potrzeb szpitala nocą i świąteczną pomoc medyczną dla mieszkańców Krosna i powiatu krośnieńskiego.
Ze wstępnego porozumienia wynika, że od 1 lutego br. z puli kontraktu, jaki szpital otrzymuje z NFZ, około 58 procent pozostanie w gestii szpitala, który zapewni nocną i świąteczną opiekę medyczną w punkcie w krośnieńskim szpitalu, a około 42 procent trafi do NZOZ VIVA w Dukli, który u siebie zapewni taką opiekę. Teraz mają być dopinane szczegóły porozumienia.
Nie wyklucza się, że takie rozwiązanie będzie obowiązywało do końca czerwca 2022 r.
Starosta Jan Pelczar zapowiedział również, że jeśli będzie ogłoszony nowy konkurs na świadczenie nocnej i świątecznej opieki, to Powiat Krośnieński na pewno w nim wystartuje ze swoją ofertą.
Tym razem w spotkaniu, które odbyło się 19 stycznia i trwało ponad 3 godziny wzięli udział między innymi poseł Piotr Babinetz, przewodniczący Sejmiku Województwa Podkarpackiego Jerzy Borcz, dyrektor Departamentu Ochrony Zdrowia i Spraw Społecznych Urzędu Marszałkowskiego w Rzeszowie Mariola Zajdel-Ostrowska, zastępca dyrektora do spraw służb mundurowych Oddziału Wojewódzkiego NFZ w Rzeszowie Violetta Tyczyńska, dyrekcja Wojewódzkiego Szpitala Podkarpackiego im. Jana Pawła II w Krośnie, przedstawiciele NZOZ VIVA w Dukli, burmistrz Dukli Andrzej Bytnar wraz z zastępcą Łukaszem Pirogiem. Władze powiatu krośnieńskiego reprezentowali starosta Jan Pelczar, wicestarosta Andrzej Guzik i dyrektor etatowy członek Zarządu Powiatu Krośnieńskiego Monika Subik.
Dyrektor Violetta Tyczyńska zaznaczyła, że powiat krośnieński jest jednym z nielicznych na Podkarpaciu, gdzie pomoc nocno-świąteczna udzielana jest w dwóch punktach.
- Mieści się ona z reguły w jednym miejscu i nie mamy z tego tytułu żadnych problemów czy zgłaszanych uwag. Okazuje się, że ilość pacjentów, która jest przyjmowana w powiecie krośnieńskim w ramach nocnej i świątecznej opieki medycznej jest wyjątkowo duża. Tylu porad lekarskich, czy pielęgniarskich nie ma nigdzie. Po analizie działalności placówek podstawowej opieki zdrowotnej wyszło, że jeśli POZ jest niewydolny, to pacjenci muszą gdzieś trafić. Z reguły trafiają na Szpitalny Oddział Ratunkowy w Krośnie lub do nocnej opieki. Ilość pacjentów przyjmowanych na SOR w Krośnie jest porównywalna do Wojewódzkiego Szpitala Klinicznego w Rzeszowie, mimo iż krośnieński szpital jest mniejszy od tego w Rzeszowie - powiedziała Violetta Tyczyńska.
Zastępca dyrektora NFZ w Rzeszowie podkreśliła też, że powiat krośnieński ma bardzo dużo miejsc, w których udzielane są świadczenia przez lekarzy rodzinnych.
- Mimo to są zleceniodawcy, którzy pacjentów przerzucają na SOR w Krośnie lub na nocno-świąteczną pomoc. Tak nie powinno jednak być i POZ powinien się wywiązywać ze swoich zadań, a wtedy będzie mniej pacjentów w miejscach, które wcześniej wspomniałam. Z analizy naszych danych wynika, że są POZ-ty, które nie wywiązują się ze swoich zadań właściwie. Jeżeli ilość pacjentów przyjmowanych w Dukli czy Krośnie na nocnej i świątecznej opiece nie przekracza 2 procent, to jest to sytuacja do przyjęcia. Ale są takie POZ-ty, skąd do nocnej świątecznej opieki trafia aż 10-12 procent pacjentów. Dotyczy to nie tylko porad lekarskich, ale i wyjazdów pielęgniarskich. Na pewno się temu dokładnie przyjrzymy i na pewno coś z tym zrobimy. Na razie mogę powiedzieć, że takich POZ-tów w powiecie krośnieńskim jest pięć - wyjaśniła zastępca dyrektora NFZ w Rzeszowie.
Violetta Tyczyńska dodała również, że obecnie nie wiadomo, jak nocna i świąteczna opieka będzie wyglądać od 1 lipca br. Na pewno nie będzie już obowiązku, by szpital sieciowy takową pomoc musiał świadczyć. Ma obowiązywać inny schemat organizacyjny.
- Najważniejsze, by się obecnie porozumieć i dalej prowadzić nocną i świąteczną opiekę do końca czerwca - dodała Violetta Tyczyńska.
Lekarz Bogdan Kaczor z zarządu VIVA w Dukli poinformował, że przez cały tydzień na dyżurze w Dukli jest dwóch lekarzy, z tym, że w dni powszechnie jest jeden lekarz wyjeżdżający i udzielający teleporad i jeden przyjmujący na miejscu. Natomiast w weekendy jeden z lekarzy przyjmuje wszystkich pacjentów do 18 roku życia i ewentualnie jedzie do dzieci do 3 roku życia, a drugi przyjmuje dorosłych i wyjeżdża do dorosłych. Jeżeli jest możliwość, to lekarz stacjonarny jest pediatrą albo lekarzem rodzinnym.
- Taka forma opieki jest luksusem i proponowałabym się zastanowić, czy tak musi być. Moim zdaniem, jeden lekarz na nocnej i świątecznej pomocy powinien wystarczyć zarówno do udzielania porad na miejscu, jak i do wyjazdów. Przez takie rozwiązania rosną koszty i tworzy się problem. Przeanalizowaliśmy inne placówki nocnej i świątecznej opieki i takich luksów tam nie ma - odpowiedziała dyrektor Wioletta Tyczyńska.
Starosta Jan Pelczar z kolei odpowiedział, że powiat krośnieński jest rozległym terenem i lekarz z Dukli wyjeżdżając przykładowo do Moszczańca czy do Rymanowa, jest na około 2 godziny wyłączony z pomocy na miejscu w Dukli. Z kolei wicestarosta Andrzej Guzik podał, że w powiecie jasielskim są dwa punkty nocnej i świątecznej opieki i na jeden przypada 59 tysięcy mieszkańców i jest to o 20 tysięcy mniej mieszkańców na jeden punkt niż w przypadku Krosna i powiatu krośnieńskiego.
Dyrektor Mariola Zajdel-Ostrowska podkreśliła, iż sytuacja krośnieńskiego szpitala jest obecnie na tyle skomplikowana, że każde dodatkowe działanie, które obciąży go dodatkowymi kosztami spowoduje brak stabilności w zakresie udzielania świadczeń.
- Szpital za moment będzie potrzebował kolejnego wielkiego kredytu, by w ogóle móc funkcjonować - powiedziała Mariola Zajdel-Ostrowska.
- Należy pamiętać, że kompromis, który mamy w styczniu jest kosztem budżetu szpitala. Czy taki "kompromis" ma obowiązywać przez kolejne kilka miesięcy? My dokładania pieniędzy z własnego budżetu na nocną i świąteczną opiekę medyczną przy wzrostach oczekiwań lekarzy nie jesteśmy w stanie dalej udźwignąć. Do tego dochodzi jeszcze kolejna sprawa z ostatnich dni. Po tym jak zawarliśmy kompromis z lekarzami na stawki za dyżury lekarskie, doszły roszczenia o wzrost stawek przez pielęgniarki i pielęgniarzy - dodał Piotr Czerwiński, dyrektor szpitala w Krośnie.
Po ponad trzygodzinnej dyskusji, przedstawianiu różnych argumentów, przeliczeń, dyrekcja Wojewódzkiego Szpitala Podkarpackiego im. Jana Pawła II w Krośnie porozumiała się wstępnie z Niepublicznym Zakładem Opieki Zdrowotnej VIVA w Dukli, który realizuje dla potrzeb szpitala nocą i świąteczną pomoc medyczną dla mieszkańców Krosna i powiatu krośnieńskiego.
Ze wstępnego porozumienia wynika, że od 1 lutego br. z puli kontraktu, jaki szpital otrzymuje z NFZ, około 58 procent pozostanie w gestii szpitala, który zapewni nocną i świąteczną opiekę medyczną w punkcie w krośnieńskim szpitalu, a około 42 procent trafi do NZOZ VIVA w Dukli, który u siebie zapewni taką opiekę. Teraz mają być dopinane szczegóły porozumienia.
Nie wyklucza się, że takie rozwiązanie będzie obowiązywało do końca czerwca 2022 r.
Starosta Jan Pelczar zapowiedział również, że jeśli będzie ogłoszony nowy konkurs na świadczenie nocnej i świątecznej opieki, to Powiat Krośnieński na pewno w nim wystartuje ze swoją ofertą.
Autor: Andrzej Józefczyk
~Emeryt
21-01-2022 16:52 13 20
~Pacjent
21-01-2022 10:17 15 18
~dziadek
20-01-2022 14:05 11 25