Repatrianci z Kazachstanu zaczynają nowe życie w Ustrobnej
20 lutego, 2022Wiadomości / Wojaszówka
W Ustrobnej odbyło się uroczyste powitanie repatriantów z Kazachstanu. Pięcioosobowa rodzina zamieszka w domu zakupionym dzięki wsparciu MSWiA.
Jak już informowaliśmy, w listopadzie 2019 roku Rada Gminy Wojaszówka podjęła uchwałę w sprawie zaproszenia rodziny repatriantów do osiedlenia się na terenie gminy. Później władze gminy poprzez wojewodę zwróciły się do MSWiA o przyznanie środków na przyjęcie rodziny w ramach ustawy o repatriacji. Po przyznaniu 177 tys. zł dotacji gmina Wojaszówka za 190 tys. zł kupiła dom w Ustrobnej i rozpoczęła procedurę przydzielenia rodziny.
Departament Repatriacji przy MSWiA po przeglądzie kandydatów z bazy danych "Rodak" w lipcu ubiegłego roku przydzielił dla gminy Wojaszówka pięcioosobową rodzinę z Kazachstanu, z półmilionowego miasta Aktobe. W ten sposób rodzina Zobenko została mieszkańcami Ustrobnej.
Zaplanowany na 10 stycznia przylot rodziny do Polski opóźnił się z powodu zamieszek w Kazachstanie. Ostatecznie rodzina Zobenko - Anton, jego żona Lidia, dzieci Karolina, Jurij i Anita, wylądowała na lotnisku w Warszawie 10 lutego. Dokładnie 82 lata wcześniej, 10 lutego 1940 roku babcia Antona, gdy miała rok, wraz ze swoją matką została wywieziona z Kresów Wschodnich do Kazachstanu. - Historia zatoczyła koło - podkreślił wójt Wojaszówki Sławomir Stefański.
Uroczyste powitanie "chlebem i solą" rodziny Zobenko odbyło się w sobotę 19 lutego w dworze w Ustrobnej. Oprócz włodarza gminy i przedstawicieli lokalnej społeczności - najbliższych sąsiadów, sołtysa, proboszcza, dyrektora szkoły i przewodniczącego rady gminy - w spotkaniu wzięli udział senator Alicja Zając, poseł Piotr Babinetz i Wójt Gminy Jasło Wojciech Piękoś. W spotkaniu uczestniczyła również rodzina Kazimierskich, repatrianci z Kazachstanu mieszkający w gminie Wojaszówka od trzech lat.
Poza życzeniami, rodzina Zobenko otrzymała od zaproszonych gości upominki i deklaracje pomocy w zaaklimatyzowaniu się i załatwianiu wszelkich spraw urzędowo-administracyjnych. Również w znalezieniu pracy chociaż z tym nie powinno być większych problemów. Anton to zawodowy kierowca z wieloma kategoriami prawa jazdy a Lidia pracowała jako kosmetyczka.
Rodzina była zaskoczona przyjęciem i otwartością, jednocześnie bariera językowa utrudniała im swobodną komunikację. Zapewniła jednak, że będzie uczyć się języka polskiego.
Zobacz zdjęcia z powitania repatriantów:
Departament Repatriacji przy MSWiA po przeglądzie kandydatów z bazy danych "Rodak" w lipcu ubiegłego roku przydzielił dla gminy Wojaszówka pięcioosobową rodzinę z Kazachstanu, z półmilionowego miasta Aktobe. W ten sposób rodzina Zobenko została mieszkańcami Ustrobnej.
Zaplanowany na 10 stycznia przylot rodziny do Polski opóźnił się z powodu zamieszek w Kazachstanie. Ostatecznie rodzina Zobenko - Anton, jego żona Lidia, dzieci Karolina, Jurij i Anita, wylądowała na lotnisku w Warszawie 10 lutego. Dokładnie 82 lata wcześniej, 10 lutego 1940 roku babcia Antona, gdy miała rok, wraz ze swoją matką została wywieziona z Kresów Wschodnich do Kazachstanu. - Historia zatoczyła koło - podkreślił wójt Wojaszówki Sławomir Stefański.
Uroczyste powitanie "chlebem i solą" rodziny Zobenko odbyło się w sobotę 19 lutego w dworze w Ustrobnej. Oprócz włodarza gminy i przedstawicieli lokalnej społeczności - najbliższych sąsiadów, sołtysa, proboszcza, dyrektora szkoły i przewodniczącego rady gminy - w spotkaniu wzięli udział senator Alicja Zając, poseł Piotr Babinetz i Wójt Gminy Jasło Wojciech Piękoś. W spotkaniu uczestniczyła również rodzina Kazimierskich, repatrianci z Kazachstanu mieszkający w gminie Wojaszówka od trzech lat.
Poza życzeniami, rodzina Zobenko otrzymała od zaproszonych gości upominki i deklaracje pomocy w zaaklimatyzowaniu się i załatwianiu wszelkich spraw urzędowo-administracyjnych. Również w znalezieniu pracy chociaż z tym nie powinno być większych problemów. Anton to zawodowy kierowca z wieloma kategoriami prawa jazdy a Lidia pracowała jako kosmetyczka.
Rodzina była zaskoczona przyjęciem i otwartością, jednocześnie bariera językowa utrudniała im swobodną komunikację. Zapewniła jednak, że będzie uczyć się języka polskiego.
Zobacz zdjęcia z powitania repatriantów:
~Echo
23-02-2022 15:37 16 19
~Kz
21-02-2022 22:21 15 23
~Kz
21-02-2022 22:18 10 25
~sedzia dred
21-02-2022 21:54 18 17
~Miki
21-02-2022 08:43 14 24
A Pani Zającowa zanim zacznie chwalić wójta, to niech pierwsze dobrze go pozna, bo to człowiek interesu o wielu twarzach. Dla rodziny wszelkiej pomyślności.
~Ja
20-02-2022 21:02 11 32
~Gość
20-02-2022 13:17 14 27
~MX18
20-02-2022 10:12 19 26