Podawał się za funkcjonariusza CBA. Został aresztowany

28-latek podając się za funkcjonariusza CBA oświadczył, że współpracuje z organami ścigania, w celu zatrzymania groźnych przestępców, dokonujących oszustw bankowych. Małżeństwo z gminy Ostrów, straciło blisko 60 tysięcy złotych.

W ubiegłym tygodniu, z małżeństwem z gminy Ostrów, skontaktowali się oszuści podający się za funkcjonariusza CBA. Poinformowali, że "rozpracowują" nieuczciwych pracowników banku, którzy wykonują podejrzane transakcje na kontach swoich klientów. Mężczyzna wypytał małżeństwo, w jakim banku mają oszczędności, po czym powiedział, że właśnie w tym oddziale pracują nieuczciwi pracownicy, którzy pobierają pieniądze z kont klientów.

Fałszywy funkcjonariusz przekonał małżeństwo, że należy szybko wypłacić wszystkie oszczędności, a dodatkowo wziąć kredyt, co pomoże w zatrzymaniu przestępców. Niczego niepodejrzewające małżeństwo z gminy Ostrów, postąpiło zgodnie z przekazanymi wskazówkami. Niestety, w ten sposób stracili prawie 60 tysięcy złotych. O tym, że zostali oszukani, zorientowali się dopiero następnego dnia.

- W minioną środę policjanci otrzymali zgłoszenie z banku, że starsza osoba chce wziąć pożyczkę na kilkadziesiąt tysięcy złotych. Funkcjonariusze błyskawicznie zjawili się w placówce. Po krótkiej rozmowie z kobietą oraz pracownikami banku utwierdzili się w przekonaniu, że mają do czynienia z przestępstwem oszustwa - poinformowała Komenda Powiatowa Policji w Ropczycach.

Analiza zgromadzonego materiału oraz poczynione ustalenia, pomogły policjantom w wytypowaniu sprawców i zatrzymaniu jednego z nich, na terenie Ropczyc. To 28-letni mieszkaniec Elbląga. Jak się okazało, ten sam mężczyzna oszukał także małżeństwo z gminy Ostrów.

Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. 28-latek usłyszał zarzuty. Decyzją sądu został aresztowany na trzy miesiące.

Sprawa ma charakter rozwojowy.

Policja przypomina, co zrobić, by nie stać się ofiarą oszustów:
- zachować ostrożność - jeżeli dzwoni do nas ktoś, kto podszywa się pod policjanta i prosi o pieniądze, nie podejmować żadnych pochopnych działań,
- pamiętać o tym, że funkcjonariusze Policji nigdy nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie, nigdy nie proszą też o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie czy przelaniu ich na inne konto,
- nie informować nikogo o ilości pieniędzy, które mamy w domu lub przechowujemy na koncie,
- w razie jakichkolwiek podejrzeń należy skontaktować się z jednostką Policji osobiście lub telefonicznie dzwoniąc na numer stacjonarny znajdujący się na stronie internetowej jednostki,
- pamiętać, aby przed połączeniem upewnić się, że poprzednia rozmowa została zakończona.