Oszukali proboszcza z Krosna

We wrześniu ubiegłego roku do proboszcza jednej z krośnieńskich parafii zadzwonił mężczyzna podający się za funkcjonariusza Centralnego Biura Śledczego Policji. Podczas rozmów, do których doszło od 20 do 23 września ,nakłonił duchownego do przekazania danych dostępowych oraz autoryzacyjnych do rachunków bankowych. "Funkcjonariusz", który dla uwiarygodnienia podał imię i nazwisko, numer legitymacji służbowej twierdził, że prowadzona jest specjalna akcja przeciwko osobom wykradającym pieniądze z kont bankowych i środki na koncie parafii są zagrożone. Oszust był tak przekonywający, że ksiądz przelał 720 tysięcy złotych na konta wskazane przez dzwoniącego mężczyznę.

Ksiądz szybko zorientował się, że mógł paść ofiarą oszusta i powiadomił Komendę Miejską Policji w Krośnie, która prowadziła śledztwo pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Krośnie.

- W wyniku podjętych czynności ustalone zostały rachunki bankowe, którymi posługiwał się sprawca przestępstwa. Zastosowano na nich blokady środków finansowych. Dzięki temu udało się odzyskać łącznie około 670 tysięcy - poinformowała prokurator rejonowy w Krośnie Iwona Czerwonka-Rogoś.

Mimo przeprowadzonych wielu czynności, w tym analizy danych telekomunikacyjnych uzyskanych od operatorów GSM, przesłuchaniu świadków, współpracy z kilkunastoma jednostkami policji w różnych częściach kraju, sprawcy przestępstwa nie udało się do tej pory ustalić.

Śledztwo w tej sprawie zostało na chwilę obecną umorzone. Policjanci będą jednak w dalszym ciągu wykonywali czynności operacyjno-rozpoznawcze w celu ustalenia sprawcy. W przypadku pozyskania nowych informacji śledztwo może zostać podjęte na nowo.

Prokuratura Rejonowa w Krośnie nadzoruje również śledztwo w sprawie niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem oraz mieniem parafii przez proboszcza jednej z parafii w gminie Rymanów.
W tym przypadku, w trakcie rozmowy telefonicznej z księdzem, osoba podająca się za funkcjonariusza Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie, nakłoniła go do założenia rachunków na platformach inwestycyjnych i dokonaniu wpłat gotówki na założone rachunki oraz wskazane rachunki bankowe. Od 9 do 16 maja br. proboszcz z kilku kont przelał łącznie ponad 206 tysięcy złotych, z czego około 4,5 tysiąca to środki własne, a ponad 200 tysięcy to pieniądze parafialne. Gdy pieniądze trafiły już na konta wskazane przez oszustów, kontakt z "policjantami" urwał się.

Temat wyłudzania pieniędzy i danych osobowych, również od księży, pojawił się końcem maja na antenie Radia FARA. Ksiądz prałat Bartosz Rajnowski, Kanclerz Kurii Metropolitalnej w Przemyślu i rzecznik prasowy Archidiecezji Przemyskiej, zaapelował do kapłanów i wiernych o czujność, ostrożność i rozwagę w przypadku odebrania podejrzanego telefonu od - rzekomo - policjanta, pracownika CBŚP, CBA, sądu, prokuratora, pracownika banku oraz przy podejmowaniu jakichkolwiek decyzji finansowych. Poprosił również kapłanów o informowanie Kurii Metropolitalnej o podobnych przypadkach.