11 lat więzienia dla pijanego sprawcy tragicznego wypadku
01 grudnia, 2022Wiadomości / Krosno
(fot. Mateusz Turek, KP PSP Brzozów)
W Sądzie Okręgowym w Krośnie zapadł prawomocny wyrok w procesie 24-letniego Adriana C. z gminy Jasienica Rosielna. Pijany spowodował wypadek, w którym zginęło małżeństwo, a ich córka odniosła bardzo ciężkie obrażenia ciała.
Tragiczny wypadek wydarzył się 27 grudnia 2020 r. przed godziną 5 nad ranem na drodze wojewódzkiej 886 w Bliznem (gm. Jasienica Rosielna). 22-letni wówczas Adrian C. jadący hondą od strony Domaradza w kierunku Brzozowa zderzył się z jadącą z naprzeciwka skodą. Podróżowało nią troje mieszkańców powiatu leskiego: 60-letni mężczyzna, jego 54-letnia żona i 23-letnia córka.
Na miejscu zginął kierowca skody, a dwie kobiety oraz kierowca hondy trafili do szpitala. Życia 54-letniej kobiety nie udało się uratować. Druga pasażerka doznała bardzo poważnych obrażeń ciała.
Śledztwo w sprawie wypadku nadzorowała Prokuratura Rejonowa w Brzozowie. Zakończyło się ono postawieniem zarzutów młodemu kierowcy i skierowaniem do sądu aktu oskarżenia.
- Kierowca hondy umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym. Znajdując się w stanie nietrzeźwości, kierował samochodem, prowadząc go z nadmierną niedozwoloną prędkością, w następstwie czego zjechał na przeciwległy pas ruchu, doprowadzając do czołowego zderzenia z prawidłowo jadącą skodą fabią. Kierujący nią mężczyzna zginął na miejscu, jedna pasażerka zmarła w szpitalu, a druga doznała ciężkich obrażeń ciała, które stanowiły chorobę realnie zagrażającą życiu - informował Prokurator Rejonowy w Brzozowie Zbigniew Piskozub.
Drugi zarzut dotyczył kierowanie pojazdem przez Adriana C. w stanie nietrzeźwości (1,17 promila).
Pierwszy proces toczył się w Sądzie Rejonowym w Brzozowie, a wyrok zapadł 21 lipca br.
Adrian C. został uznany winnym umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że kierując samochodem honda w stanie nietrzeźwości (nie mniej niż 1,17 promila alkoholu), prowadząc pojazd z nadmierną niedozwoloną prędkością, nie mniejszą niż 145 km/h na odcinku, gdzie obowiązuje ograniczenie do 60 km/h, doprowadził do czołowego zderzenia z jadącą z naprzeciwka skodą. Efektem szaleńczej jazdy była śmierć dwóch osób i ciężkie obrażenia trzeciej. Mężczyzna został też uznany za winnego kierowania w stanie nietrzeźwości.
Oskarżony został skazany na łączną karę 9 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Sąd orzekł też dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, środek karny w postaci świadczenia pieniężnego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Wobec oskarżonego zasądzono także nawiązki na rzecz trójki oskarżycieli posiłkowych. Ponadto oskarżony ma zapłacić między innymi koszty sądowe w kwocie ponad 13 tys. zł.
Od wyroku sądu w Brzozowie złożone zostały trzy apelacje, przez prokuraturę, pełnomocnika oskarżycieli posiłkowych oraz obrońcę oskarżonego.
- W apelacji wnosiliśmy o łączną karą 12 lat pozbawienia wolności. Co do ustaleń faktycznych, jakie poczynił sąd, nie mieliśmy żadnych zastrzeżeń. Swoje stanowisko argumentowaliśmy tym, że kara 9 lat i 6 miesięcy, w odczuciu społecznym, nie jest karą sprawiedliwą. Nie znaleźliśmy żadnych okoliczności łagodzących, jeśli chodzi o oskarżonego. Jechał przecież z prędkością 145 km/h, a przede wszystkim pod wpływem alkoholu. Dzieci straciły rodziców, a córka, która jechała wówczas w samochodzie, jest ciągle w ciężkim stanie, wymaga rehabilitacji - powiedziała prokurator Monika Denega-Smolińska z Prokuratury Rejonowej w Brzozowie.
Podobne stanowisko zajął pełnomocnik córek małżeństwa, które zginęło w wypadku. Obrona prosiła o łagodny wymiar kary, argumentując to między innymi tym, że oskarżony nie był wcześniej karany. Zwrócono uwagę także na jego młody wiek.
REGION. Tragedia w Bliznem. Kierowca był pijany
Apelacje rozpatrywał Sąd Okręgowy w Krośnie. Wyrok zapadł w tym tygodniu.
Sędzia Artur Lipiński, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Krośnie poinformował, że 24-letniemu kierowcy hondy, sprawcy śmiertelnego wypadku została podwyższona łączna kara pozbawienia wolności z 9 lat i 6 miesięcy na 11 lat pozbawienia wolności. W pozostałym zakresie wyrok został utrzymany.
Wypadek ze skutkiem śmiertelnym spowodowany przez nietrzeźwego sprawce zagrożony jest karą pozbawienia wolności do lat 12.
Wyrok krośnieńskiego sądu jest już prawomocny.
Na miejscu zginął kierowca skody, a dwie kobiety oraz kierowca hondy trafili do szpitala. Życia 54-letniej kobiety nie udało się uratować. Druga pasażerka doznała bardzo poważnych obrażeń ciała.
Śledztwo w sprawie wypadku nadzorowała Prokuratura Rejonowa w Brzozowie. Zakończyło się ono postawieniem zarzutów młodemu kierowcy i skierowaniem do sądu aktu oskarżenia.
Drugi zarzut dotyczył kierowanie pojazdem przez Adriana C. w stanie nietrzeźwości (1,17 promila).
Pierwszy proces toczył się w Sądzie Rejonowym w Brzozowie, a wyrok zapadł 21 lipca br.
Adrian C. został uznany winnym umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że kierując samochodem honda w stanie nietrzeźwości (nie mniej niż 1,17 promila alkoholu), prowadząc pojazd z nadmierną niedozwoloną prędkością, nie mniejszą niż 145 km/h na odcinku, gdzie obowiązuje ograniczenie do 60 km/h, doprowadził do czołowego zderzenia z jadącą z naprzeciwka skodą. Efektem szaleńczej jazdy była śmierć dwóch osób i ciężkie obrażenia trzeciej. Mężczyzna został też uznany za winnego kierowania w stanie nietrzeźwości.
Oskarżony został skazany na łączną karę 9 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Sąd orzekł też dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, środek karny w postaci świadczenia pieniężnego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Wobec oskarżonego zasądzono także nawiązki na rzecz trójki oskarżycieli posiłkowych. Ponadto oskarżony ma zapłacić między innymi koszty sądowe w kwocie ponad 13 tys. zł.
Od wyroku sądu w Brzozowie złożone zostały trzy apelacje, przez prokuraturę, pełnomocnika oskarżycieli posiłkowych oraz obrońcę oskarżonego.
Podobne stanowisko zajął pełnomocnik córek małżeństwa, które zginęło w wypadku. Obrona prosiła o łagodny wymiar kary, argumentując to między innymi tym, że oskarżony nie był wcześniej karany. Zwrócono uwagę także na jego młody wiek.
REGION. Tragedia w Bliznem. Kierowca był pijany
Apelacje rozpatrywał Sąd Okręgowy w Krośnie. Wyrok zapadł w tym tygodniu.
Sędzia Artur Lipiński, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Krośnie poinformował, że 24-letniemu kierowcy hondy, sprawcy śmiertelnego wypadku została podwyższona łączna kara pozbawienia wolności z 9 lat i 6 miesięcy na 11 lat pozbawienia wolności. W pozostałym zakresie wyrok został utrzymany.
Wypadek ze skutkiem śmiertelnym spowodowany przez nietrzeźwego sprawce zagrożony jest karą pozbawienia wolności do lat 12.
Wyrok krośnieńskiego sądu jest już prawomocny.
Autor: /AJ/
~Gibalski
03-12-2022 14:05 4 2