23-letni mężczyzna skoczył z mostu na ul. Niepodległości w Krośnie do Wisłoka. Okazało się, że był pijany.
Wczoraj (31 stycznia), około godz. 13.30 krośnieńscy policjanci zostali zaalarmowani o młodym mężczyźnie, który na ul. Niepodległości skoczył z mostu do rzeki, a następnie o własnych siłach wyszedł na brzeg i się oddalił.
- W trakcie patrolu rejonu ul. Nadbrzeżnej policjanci zauważyli idącego chodnikiem mężczyznę, który miał przemoczoną odzież. Na miejsce wezwano zespół ratownictwa medycznego, który przetransportował go do szpitala. Po konsultacji medycznej okazało się, że mężczyzna nie posiada żadnych obrażeń - poinformował podkom. Paweł Buczyński z Komendy Miejskiej Policji w Krośnie.
Badanie stanu trzeźwości wykazało około 2 promile alkoholu w organizmie 23-latka, dlatego trafił do policyjnego aresztu w celu wytrzeźwienia. Trwa wyjaśnianie szczegółowych okoliczności tego zdarzenia.
To w Polsce nie wolno iść ulicą pod wpływem alkoholu? Za to się jest aresztowany, a może nie można mieć więcej jak 0,2 promila. Co za kraj. całe szczęście, że policjanci nie postrzelili go z granatnika ani nie rozbili radiowozu na drzewie.
~Ted
11-02-2023 18:20 22 19
~Kaczysta
06-02-2023 04:34 17 19
~Admin
03-02-2023 13:40 25 21
~zgred
02-02-2023 19:00 19 19
~Topielica
02-02-2023 00:41 25 22
~Inteligętny
01-02-2023 12:57 23 39