Władysław Kosiniak-Kamysz o "Uczciwej Polsce", czyli o naprawie Rzeczpospolitej
19 lutego, 2023Wiadomości / Rymanów
Problemy samorządów, ludzi młodych, pracujących oraz emerytów. O czym mówił prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz na spotkaniu w Rymanowie?
Ponad 350 osób przybyło w sobotni wieczór (18 lutego) do Gminnego Ośrodka Kultury w Rymanowie na spotkanie z prezesem Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem. Było to piąte, ostatnie, z cyklu noworocznych spotkań członków PSL, sympatyków i samorządowców, na Podkarpaciu.
Gospodarz spotkania, dr Dariusz Sobieraj, wiceprezes Zarządu Wojewódzkiego PSL w Rzeszowie przypomniał, że niedawno zostało zawarte porozumienie między prezesem PSL Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem oraz liderem ugrupowania Polska 2050 Szymonem Hołownią.
- Wiele osób, w tym samorządowców, oraz tych, którzy na co dzień nie są związani z żadną partią polityczną, czeka dzisiaj na przekaz od naszego prezesa dotyczący programu. Chcą wiedzieć, co możemy zaproponować dla Polek i Polaków. Jest to spotkanie, gdzie nie ograniczamy dostępu. To jest dyskusja na żywo o przyszłości Polski. Tworzymy program zarówno dla mieszkańców wsi, jak też dużych i małych miast. Chcemy przywrócić jedność w narodzie, bo jak przekazał potomnym Wincenty Witos, "Nie ma sprawy ważniejszej niż Polska". To jest dla nas przesłanie na XXI wiek - powiedział Dariusz Sobieraj.
Prezes Władysław Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że te spotkania są wspólnymi rozmowami o uczciwej Polsce, o filozofii państwa.
- Mamy rok wyborczy i przed nami decyzja, w którą stronę pójdzie Polska na najbliższe nie lata, a nawet pokolenia. Zdecydujemy, czy zwycięży uczciwa Polska, czy będzie kontynuacja nieuczciwego państwa, kłamstwo, oszustwo, propaganda, co w wielu obszarach niestety teraz to występuje - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz.
Prezes PSL wyjaśnił, że "Uczciwa Polska" to są trzy projekty dotyczące Polski na pokolenia.
Pierwszy skierowany jest do emerytów i dotyczy dziedziczenia emerytur współmałżonka.
- Przykładowo nie może być tak, że wdowa zostaje z emeryturą 1500 zł po śmierci swojego męża. Ona powinna dostać całą najwyższą emeryturę, którą jedno ze współmałżonków pobierało i 50 procent drugiej - powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz.
Drugi projekt to "Druga praca się opłaca", czyli propozycja opodatkowania tylko jednego miejsca pracy, a w przypadku drugiej pracy, byłaby ona nieopodatkowana.
- Czas docenić ludzi aktywnych, chcących pracować - dodał prezes PSL.
Trzecia ustawa "Własny kąt" skierowana jest przede wszystkim do ludzi młodych.
- Program rządowy "Mieszkanie +" nie wypalił. Nasza propozycja to nisko oprocentowany kredyt na poziomie 1,5 proc. w Banku Gospodarstwa Krajowego. Wkład własny 100 tys. na zakup mieszkania na rynku pierwotnym lub wtórnym, lub początek budowy domu - wyjaśnił Władysław Kosiniak-Kamysz.
W trakcie spotkania prezes PSL wiele uwagi poświęcił samorządowi.
Pokreślił, że uczciwa Polska oparta o wspólnotę samorządową nie jest na pewno jeżdżeniem od miejsca do miejsca z "pleksi tabliczką" i robieniem zdjęć na portale społecznościowe, na pewno nie jest przyznawaniem dotacji według koloru legitymacji partyjnej, czy upolitycznieniem każdej części naszego życia.
Stwierdził, że z dużym zdziwieniem przyjęty został list wojewody podkarpackiego, który pokazuje, że za nieudolność rządzących, którzy dopuścili do wwozu do Polski w niekontrolowany sposób zboża z Ukrainy, nie wprowadzili na niego kaucji, nie wprowadzili korytarzy transportowych, niszcząc rynek zbóż w naszym kraju, mają teraz za to zapłacić wspólnoty samorządowe.
- Wysłanie listu do samorządowców na Podkarpaciu z prośbą o umorzenie podatku rolnego, by była rekompensata jest, najdelikatniej mówiąc, niepoważnym i nieuczciwym zachowaniem, jest wstydem dla rządu. Powinny być wypłacone odszkodowania oraz udzielona pomoc. Tak ma wyglądać wdzięczność rządu dla samorządów, które wspomagały i wspomagają w różny sposób Ukrainę w czasie wojny? - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz.
Dodał, że w lipcu ub. roku została zgłoszona ustawa o ochronie polskiego rolnictwa mówiąca między innymi o kaucji na zboże, o korytarzach transportowych.
- To wszystko jest gotowe na tacy. Nie wykorzystali tego, a dzisiaj zrzucają na samorząd kolejną akcję, której samorządowcy nie są w stanie udźwignąć, Już dzisiaj mają niższe dochody własne. W ubiegłym roku zabrano 20 miliardów złotych, a oddano w różnych subwencjach czy dotacjach tylko 13 miliardów. Zabranie środków i niepokrycie kosztów jest wyjaławianiem wspólnoty lokalnej i ludzi, którzy mieszkają w terenie. Naszym celem po wyborach jest wprowadzenie nowej ustawy o finansach samorządu terytorialnego - udział w PIT, CIT oraz udział w VAT, czyli zwrot VAT od inwestycji, 100 procent subwencji na wynagrodzenia nauczycieli oraz niezlecanie nowych zadań bez zabezpieczenia finansowego. Są to proste rozwiązania, które stabilizują dochody samorządu - stwierdził prezes PSL.
Władysław Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że jest tutaj też, by przekonać wyborców Prawa i Sprawiedliwości, których na Podkarpaciu jest bardzo dużo.
- Jest też bardzo dużo osób, które odeszły od PiS, którzy mówią, że zaufali, ale się rozczarowali kolesiostwem, sprzedażą majątku narodowego, złym zarządzaniem, farsą w wykonaniu niektórych przedstawicieli rządu. Ja jestem tu po to, aby przekonać wyborców PiS, a nie żeby pokonać jakiegokolwiek wyborcę PiS. Trzeba przekonywać, ale z wielkim szacunkiem do ich poprzednich wyborów - powiedział Władysław Kosiniak Kamysz.
Adam Dziedzic, szef PSL na Podkarpaciu przekonywał, że propozycje ludowców są atrakcyjne dla każdego: przedsiębiorców, osób prowadzących gospodarstwa domowe, nauczycieli, samorządowców.
- Zmiany w Polskim Ładzie, które dotyczyły samorządów, odbijają się dzisiaj czkawką. Samorządy mają wielkie trudności ze zbilansowaniem dochodów i wydatków - dodał prezes Adam Dziedzic.
Na scenie GOK w Rymanowie zaprezentował się zespół "Lubatowianie" z Lubatowej oraz kapela ludowa "Rymanowianie".
W organizację spotkania noworocznego w Rymanowie włączyły się zarządy powiatowe PSL w Krośnie, Brzozowie, Jaśle, Sanoku, Lesku i Ustrzykach Dolnych.
Zobacz zdjęcia ze spotkania:
Porozumienie z Szymonem Hołownią
Gospodarz spotkania, dr Dariusz Sobieraj, wiceprezes Zarządu Wojewódzkiego PSL w Rzeszowie przypomniał, że niedawno zostało zawarte porozumienie między prezesem PSL Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem oraz liderem ugrupowania Polska 2050 Szymonem Hołownią.
Uczciwa Polska
Prezes Władysław Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że te spotkania są wspólnymi rozmowami o uczciwej Polsce, o filozofii państwa.
Prezes PSL wyjaśnił, że "Uczciwa Polska" to są trzy projekty dotyczące Polski na pokolenia.
Pierwszy skierowany jest do emerytów i dotyczy dziedziczenia emerytur współmałżonka.
Drugi projekt to "Druga praca się opłaca", czyli propozycja opodatkowania tylko jednego miejsca pracy, a w przypadku drugiej pracy, byłaby ona nieopodatkowana.
Trzecia ustawa "Własny kąt" skierowana jest przede wszystkim do ludzi młodych.
List od wojewody
W trakcie spotkania prezes PSL wiele uwagi poświęcił samorządowi.
Pokreślił, że uczciwa Polska oparta o wspólnotę samorządową nie jest na pewno jeżdżeniem od miejsca do miejsca z "pleksi tabliczką" i robieniem zdjęć na portale społecznościowe, na pewno nie jest przyznawaniem dotacji według koloru legitymacji partyjnej, czy upolitycznieniem każdej części naszego życia.
Stwierdził, że z dużym zdziwieniem przyjęty został list wojewody podkarpackiego, który pokazuje, że za nieudolność rządzących, którzy dopuścili do wwozu do Polski w niekontrolowany sposób zboża z Ukrainy, nie wprowadzili na niego kaucji, nie wprowadzili korytarzy transportowych, niszcząc rynek zbóż w naszym kraju, mają teraz za to zapłacić wspólnoty samorządowe.
Nowa ustawa o finansach samorządu
Dodał, że w lipcu ub. roku została zgłoszona ustawa o ochronie polskiego rolnictwa mówiąca między innymi o kaucji na zboże, o korytarzach transportowych.
Przekonać wyborców PiS
Władysław Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że jest tutaj też, by przekonać wyborców Prawa i Sprawiedliwości, których na Podkarpaciu jest bardzo dużo.
Atrakcyjne propozycje
Adam Dziedzic, szef PSL na Podkarpaciu przekonywał, że propozycje ludowców są atrakcyjne dla każdego: przedsiębiorców, osób prowadzących gospodarstwa domowe, nauczycieli, samorządowców.
Na scenie GOK w Rymanowie zaprezentował się zespół "Lubatowianie" z Lubatowej oraz kapela ludowa "Rymanowianie".
W organizację spotkania noworocznego w Rymanowie włączyły się zarządy powiatowe PSL w Krośnie, Brzozowie, Jaśle, Sanoku, Lesku i Ustrzykach Dolnych.
Zobacz zdjęcia ze spotkania:
Autor: Andrzej Józefczyk, Wydarzenie: Spotkanie Noworoczne z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem w Rymanowie
Komentarze
Do współczesnego PSL: Nie porównujcie się do Witosa, daleko wam do niego!
OdpowiedzBurmistrz Jedlicza to powinna sie dobrze zastanowić nad swoim par................. charakterem.
OdpowiedzPamiętajcie ludzie pisiory wprowadzili ok 70 nowych podatków a ci jak wrócą do koryta znowu podniosą wiek emerytalny dla ludzi cieżko pracujących ale nie dla swoich uprzywilejowanych, którzy przechodzą na emerytury po 15-tu latach. NIE WIERZCIE TYM KORYCIARZOM OD OKRĄGŁEGO STOŁU SPRZEDALI POLSKĘ ZA STOŁKI W BRUKSELI.
OdpowiedzNajpierw napsuli a potem będą naprawiać ! Jedni i drudzy siebie warci przed wyborami a potem jakby im mózgi odebrało - robią w sejmie dokładnie to co im "lobby" dane wskaże albo otrzymują wskazówki z innych wrogich nam państw. Niech napisze na kartce co obiecywał ostatnio i czy choć "jeden" punkt spełnił wyborczy! Jeden, a jest pewny że ma mój głos
OdpowiedzNo sama "młodzieżówka" widzę, średnia wieku 65+. Większość poustawiani w okolicznych samorządach! Z takimi myślami przewodnimi wodzów to nie dziw, że tylko emeryci przyszli.
OdpowiedzŻeby naprawić Rzeczpospolitą trzeba przede wszystkim odsunąć Żydo-Komunę z Sejmu i Senatu a także spolonizować media i zmusić duże markety do płacenia podatków!
OdpowiedzTen PEESELOWIEC to niema wstydu ani za grosz jak rządził z PEŁO to był marionetką Tusseka, a teraz chce naprawiać to zniszczył?
OdpowiedzUrbanik chce się przykleić do PSL? Pali się grunt pod nogami to szuka lądowiska? Może posłowie z PSL zajmą się sytuacją w jedlickim samorządzie bo to co tam się dzieje to tragedia dla samorządności.
OdpowiedzPan WK-K razem z PO już raz zadbał Polaków., każąc pracować do 67 roku życia. i zabierając pieniądze z OFE. jakoś mu nie wierzę,
Odpowiedz
Najgorzej jest Jeżeli za politykę biorą się Lidzie którzy z niej chcą żyć bo nic innego nie potrafią. Łapią te przysłowiowe swoje pięć minut i włączają program micha + .
Wolę lekarzy niż ludzi którzy traktują działalność publiczną jako sposób utrzymania a nie działania dla dobra wspólnego.