Podkarpackie lasy na zdjęciach lotniczych Luftwaffe z 1944 r.

Podczas dzisiejszej (24 kwietnia) konferencji prasowej w siedzibie RDLP w Krośnie zaprezentowany został portal służący do porównywania zdjęć z 1944 r. z obecną ortofotomapą.

- Jest to nieoceniony materiał, by zbadać historię naszego terenu, zobaczyć jak wielkie było wówczas zaludnienie, jak ludzie wykorzystywali ziemię pod kątem rolniczym i jak gospodarowali w lasach - powiedział Jan Mazur, zastępca dyrektora ds. Gospodarki Leśnej w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie.

Antoni Łabaj ze spółki SmallGIS, ekspert w dziedzinie zdjęć lotniczych i fotogrametrii zaznaczył, że "geoportal na mapie" został stworzony, aby opowiedzieć jak w sposób zgodny z naukowym podejściem empirycznym zmieniły się ekosystemy leśne w ciągu 80 lat pod nadzorem Lasów Państwowych.

- Każdy osobiście i na własne oczy może przekonać się jak wyglądało zagospodarowanie lasów i ich powierzchnia uwiecznione na zdjęciach wykonanych przez Luftwaffe w roku 1944 pozyskanych przez Lasy Państwowe z archiwów amerykańskich, a jak wyglądają lasy dziś obfotografowane i zeskanowane współczesnymi technikami fotogrametrycznymi - stwierdził Antoni Łabaj.

Dodał też, że każdy może zobaczyć sam, jak wyglądało życie w Bieszczadach i na pogórzu w latach 40-tych ubiegłego wieku, gdzie był dom, cmentarz, cerkiew, karczma czy droga.

- Każdy może zobaczyć gdzie rósł las i w jakim stanie on był. Każdy może zobaczyć jak przestrzeń była zagospodarowana i jak ówczesna populacja korzystała z przyrody - dodał Antoni Łabaj.

Według dra. Wojciecha Krukara, eksperta od map, toponomastyki i historii Podkarpacia, niemieckie zdjęcia lotnicze z 1944 r. są nowym źródłem wiedzy do poznania historii Beskidu Niskiego i Bieszczadów. Pozwalają na uzyskanie bardzo szczegółowych informacji o topografii terenu, sieci osadniczej i drogowej oraz strukturze przyrodniczej regionu.

- Na zdjęciach doskonale widoczna jest sieć osadnicza i drogowa, zabudowa, hydrografia oraz zagospodarowanie terenu. Dane te pozwolą, na wybranych przykładach z terenu Łemkowszczyzny i Bojkowszczyzny, na zbadanie zmian, jakie nastąpiły w tych terenach po II wojnie światowej. Ponadto, porównanie fotografii Luftwaffe wraz z lokalnymi przekazami i innymi materiałami kartograficznymi pozwoli na dokładne określenie lokalizacji nazw terenowych, tak ważnych dla badań historycznych. W tym przypadku, zdjęcia lotnicze mogą również pomóc w określeniu dokładnej lokalizacji miejsc zapomnianych, a przy tym wyjaśnieniu ich historii - podkreślił dr Wojciech Krukar.

Jan Mazur, zastępca dyrektora RDLP w Krośnie przypomniał, że obszar działania RDLP obejmuje prawie 3,5 tysiąca km kw. zasięgu, a lasy, które są własnością Skarbu Państwa i zarządzane są przez Lasy Państwowe zajmują blisko 178 tysięcy ha.

Na podstawie dokumentów historycznych pisanych, starych map, a w ostatnim czasie na podstawie stanu faktycznego uwiecznionego na zdjęciach lotniczych z okresu II wojny światowej można stwierdzić, że teren ten, a w tym las nie wyglądał cały czas tak jak to teraz widzimy.

- Obraz tego lasu, który niektórzy nazywają reliktową puszczą karpacką został ukształtowany przez leśników w szczególności w okresie od zakończenia II wojny światowej, kiedy to po przesiedleńczych akcjach powierzono im w opiekę grunty rolne z przeznaczeniem do zalesienia. Fakt ten jest bezdyskusyjnie zobrazowany na wspomnianych zdjęciach z 1944 roku, które staraniem dyrektora RDLP w Krośnie zostały uporządkowane i zestawione w swoistego rodzaju dawną mapę - tłumaczył Jan Mazur.

Dodał również, iż to, że dzisiaj obszary wtedy pozbawione drzew, wykorzystywane do produkcji rolniczej, a więc w sposób zupełnie inny niż sprzyjający wzrostowi drzew budzą u niektórych ludzi zachwyt kierując na usta stwierdzenie "reliktowa puszcza karpacka", to niewątpliwa pochwała dla pokoleń leśników żyjących i pracujących na tamtym terenie.

Zastępca dyrektora ds. Gospodarki Leśnej w RDLP w Krośnie poinformował, że tylko w ciągu ostatnich 30 lat na opisanym terenie działania krośnieńskiej RDLP, przy okazji wykonywania zabiegów zapewniających trwanie obecnego lasu pozyskano 22 mln metrów sześciennych drewna.

- Dla zobrazowania dodam, że z tego drewna można zrobić np. 44 mln stołów średniej wielkości, a przecież stoły są przeważnie z drewna. W tym samym czasie w sposób trwały przyrosło, pomimo tego użytkowania 14 mln metrów sześciennych drewna przez co zapas drewna na pniu wzrósł na tym terenie z 43 mln metrów sześciennych (zapas początkowy) do 57 mln metrów sześciennych (zapas końcowy, oszacowany w ostatniej rewizji Planu Urządzania Lasu). W tym czasie odnowiono wprowadzając różnymi metodami młody drzewostan, prawie 49 tysięcy ha - powiedział Jan Mazur.

Zobacz mapę: https://geoportal-krajowy.pl/