Wypadek w Żyznowie na DK19, 7 osób rannych
29 maja, 2023Wiadomości / Na sygnale / Podkarpacie
7 osób zostało rannych w zderzeniu dwóch samochodów osobowych na DK19 w Żyznowie.
Strzyżowscy policjanci ustalają okoliczności poważnego wypadku, do którego doszło na drodze krajowej nr 19 w Niebylcu dziś około godz. 15:30.
W czołowym zderzeniu dwóch samochodów osobowych ucierpiało 7 osób, w tym dwie zostały ciężko ranne. Na miejscu oprócz zespołów ratownictwa medycznego, zastępów straży pożarnej i policji lądowały dwa śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Droga krajowa jest całkowicie zablokowana. Utrudnienia mogą potrwać do godz. 21.
Komisarz Katarzyna Kosturek z Komendy Powiatowej Policji w Strzyżowie poinformowała, że do wypadku doszło około godz. 15.20 w miejscowości Żyznów na DK19. Ze wstępnych informacji wynika, że kierujący oplem agilą zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z jadącym z naprzeciwka volkswagenem sharanem.
- W wyniku zderzenia obrażeń ciała doznało siedem osób. Pięć z volkswagena zostało przewiezionych karetkami pogotowia do okolicznych szpitali, a dwie z opla, śmigłowcami Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, zostały przetransportowane również do szpitali. Volkswagenem kierował 19-letni mieszkaniec powiatu krośnieńskiego, a oplem 47-letni mieszkaniec również powiatu krośnieńskiego - powiedziała komisarz Katarzyna Kosturek.
Zdjęcia z miejsca wypadku:
W czołowym zderzeniu dwóch samochodów osobowych ucierpiało 7 osób, w tym dwie zostały ciężko ranne. Na miejscu oprócz zespołów ratownictwa medycznego, zastępów straży pożarnej i policji lądowały dwa śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Droga krajowa jest całkowicie zablokowana. Utrudnienia mogą potrwać do godz. 21.
[AKTUALIZACJA]
Komisarz Katarzyna Kosturek z Komendy Powiatowej Policji w Strzyżowie poinformowała, że do wypadku doszło około godz. 15.20 w miejscowości Żyznów na DK19. Ze wstępnych informacji wynika, że kierujący oplem agilą zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z jadącym z naprzeciwka volkswagenem sharanem.
Zdjęcia z miejsca wypadku:
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!