Siedem bramek obejrzeli kibice na stadionie w Posadzie Górnej. Miejscowy Beskid zwyciężył Iwonkę Iwonicz. Łupem bramkowym podzieliło się trzech zawodników. Mateusz Niemczyk dwa gole zdobył bezpośrednio z rzutów wolnych.

Beskid Posada Górna - Iwonka Iwonicz 5-2 (3-1)


1-0 Tomasz Kasperkowicz (10 min.), 1-1 Jakub Zima (13 min.), 2-1 Mateusz Niemczyk (25 min. - wolny), 3-1 Mateusz Niemczyk (45+1 min. - wolny), 3-2 Jakub Zima (68 min. - karny), 4-2 Tomasz Kasperkowicz (72 min.), 5-2 Mateusz Niemczyk (90+3 min.)

Z meczu Beskid Posada Górna - Iwonka Iwonicz

Beskid Posada Górna: Arkadiusz Adamczyk (46 Kacper Lorenc) - Paweł Klocek (80 Eryk Wilk), Mateusz Niemczyk, Tomasz Kasperkowicz, Dominik Czyż (60 Krzysztof Pelczarski), Arkadiusz Świder (46 Wojciech Smerecki), Piotr Klocek (60 Mateusz Penar), Jakub Rajchel (85 Szymon Cetnarski), Piotr Świder, Seweryn Maśnik, Paweł Wityński. Trener: Szymon Cetnarski.

Iwonka Iwonicz: Piotr Zięba - Marcin Nycz, Krystian Farbaniec (66 Przemysław Biały), Łukasz Łuszcz, Paweł Rozel, Jakub Socha, Mateusz Głód, Jakub Zima, Gabriel Rajchel (66 Szymon Kinel), Acunia Lozano Erwin Enrique, Filip Jakubowicz. Trener: Marcin Nycz.

Piotr Kochański, Piotr Prajsnar, Krzysztof Wojnar
Sędziowali (od lewej): Piotr Kochański, Piotr Prajsnar, Krzysztof Wojnar

Żółte kartki: Piotr Świder, Dominik Czyż, Paweł Klocek - Mateusz Głód, Paweł Rozel, Łukasz Łuszcz, Jakub Socha, Michał Nycz - ławka rezerwowych).

~kibic

10-09-2023 15:49 9 7

Co się z tą Iwonką dzieje? Z tak ambitnej drużyny, która potrafiła postawić się w meczach pucharowych drużynom z wyższych klas. Nagle Iwonka Iwonicz stała się chłopcem do bicia. Czyja to wina, aby w tak dużej miejscowości była drużyna, którą leją zespoły z maleńkich wiosek?
Odpowiedz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. terazKrosno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.