Zobacz zdjęcia

Policjanci wyjaśniają okoliczności zderzenia trzech samochodów w Krośnie. W wypadku poszkodowana została jedna osoba.
W czwartek (2 listopada) po godzinie 11:00 w Krośnie na ulicy Podkarpackiej miało miejsce zdarzenie drogowe z udziałem trzech samochodów. Doszło tam do zderzenia dwóch samochodów osobowych marki Renault i Seata.

W wypadku poszkodowana została jedna osoba, którą przetransportowano do krośnieńskiego szpitala.

Straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja są obecni na miejscu zdarzenia. Funkcjonariusze policji, będą wyjaśniać szczegółowe okoliczności wypadku.

Ruch na pasie w kierunku Jasła jest utrudniony.
Zobacz zdjęcia
Zderzenie samochodów w Krośnie

Komentarze

~Gibalski

05-11-2023 17:54 8 11

Ludzie jeżdżą co raz szybszymi autami, które błyskawicznie się rozpędzają. Więc nie ma dziwoty, że niektórzy kierowcy są po prostu zaskoczeni ostrym hamowaniem zagapionego poprzednika. Na dodatek słynne polskie siedzenie komuś na zderzaku, czyli zbyt mały odstęp od poprzedzającego pojazdu. Nie wiem jak uczą zachowania odległości dzisiejszy instruktorzy? Ale mój zawsze mi powtarzał aż do bólu: stań tak, żebyś widział koła i trochę drogi stojącego przed tobą auta. I tak robię od lat.
Odpowiedz

~xyz

05-11-2023 12:47 19 14

Przejście do całkowitej likwidacji. Pieszy zwykle nie patrzą czy coś jedzie, dostali pierwszeństwo i idą przed siebie. W tym miejscu kierowca często ma dylemat: nie ustąpić pierwszeństwa (ryzykując mandat życia), czy dostać strzał w tył. Owszem, na każdej drodze jest to ryzyko, ale tu jest SPOTĘGOWANE. Ograniczenie prędkości 70 (droga hamowania 2x dłuższa niż przy 50), piesi wychodzący zza ekranu. Po zauważeniu pieszego kierowca często nie ma już czasu na spokojne hamowanie do tego przejścia.
Odpowiedz

~Noname

02-11-2023 21:36 18 15

Ludzie zlikwidujcie to przejście dla pieszych. Tam dojdzie do tragedii!!! W promieniu 100 m sa dwa bezpieczne przejścia.
Odpowiedz

Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. terazKrosno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.