Mieszkańcy Zręcina zmobilizowali siły, aby wyremontować zapomnianą blisko 150-letnią kapliczkę. W sobotę 15 sierpnia została ona poświęcona.
Kapliczka zlokalizowana w centrum Zręcina posiada swoją "burzliwą" historię. Wybudowana została w 1869 roku, w miejscu gdzie jak głosi podanie znaleziono figurę św. Jana Nepomucena przyniesioną przez wody Jasiołki podczas powodzi.

W czasie II wojny światowej żołnierze Armii Czerwonej stacjonujący w Zręcinie zdewastowali kapliczkę - solidne dębowe drzwi wyrwali i spalili w kuchni polowej, podobnie jak drewniane aniołki z wnętrza i palmę trzymaną przez św. Jana Nepomucena. W kierunku kapliczki i figury czerwonoarmiści oddali również kilkanaście strzałów.



Przez ostanie lata ceglany budynek popadł w ruinę - przeciekał dach, brakowało drzwi i odpadł tynk. Kapliczka wymagała kompleksowego remontu a zabytkowa figura pilnych prac konserwatorskich.







- Powstała grupa pasjonatów, którzy pragnęli w tym roku zrobić przynajmniej dach aby nie zaciekał a kapliczka nie popadała w ruinę - mówił Wojciech Żurkiewicz, główny inicjator remontu kapliczki. Remont dachu przerodził się w kompleksowy remont. W ciągu dwóch miesięcy dzięki społecznej pracy mieszkańców Zręcina oraz bezinteresownej pomocy wielu osób i firm udało się wyremontować blisko 150-letnią kapliczkę i zrekonstruować znajdującą się w niej figurę św. Jana Nepomucena. Głównym wykonawcą robót budowlanych był Jan Rodzinka.



- Bardzo wszystkim dziękuję. Myślę, że Jan Nepomucen będzie chronił naszą parafię, naszą miejscowość i nasze rodziny przez następne setki lat - powiedział na zakończenie Wojciech Żurkiewicz. Wyremontowaną kapliczkę i odrestaurowaną figurę św. Jana Nepomucena poświęcił proboszcz parafii Zręcin ks. Wacław Socha.






Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. terazKrosno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.