Krośnieńska policja potwierdza informacje o nietrzeźwym członku załogi karetki pogotowia. Jest też pierwsza decyzja dyrektor krośnieńskiego pogotowia.
Wczoraj (4 lutego) przed południem zespół ratownictwa medycznego Samodzielnego Publicznego Pogotowia Ratunkowego w Krośnie został wezwany do udzielenia pomocy medycznej na terenie Krosna.

Podkomisarz Paweł Buczyński z Komendy Miejskiej Policji w Krośnie potwierdził, że po godz. 10, dyżurny krośnieńskiej komendy został zaalarmowany o prawdopodobnie nietrzeźwym członku zespołu karetki pogotowia.

- Badanie stanu trzeźwości 47-letniego mężczyzny wykazało u niego około 2 promile alkoholu. Prowadzone postępowanie pozwoli wyjaśnić szczegółowe okoliczności tego zdarzenia - poinformował podkom. Paweł Buczyński.

O komentarz do zaistniałego zdarzenia poprosiliśmy dyrektor krośnieńskiego Pogotowia Ratunkowego. Opublikujemy go niezwłocznie po otrzymaniu.

[AKTUALIZACJA]


Joanna Bukowczyk, dyrektor Samodzielnego Publicznego Pogotowia Ratunkowego w Krośnie poinformowała, że w związku z zaistniałą sytuacją zostało wdrożone wewnętrzne postępowanie wyjaśniające. Będą prowadzone rozmowy z członkami zespołu, który wyjechał w niedzielę do zdarzenia.

- Do czasu wyjaśnienia, nie chcielibyśmy informować o szczegółach. Jest to na pewno sytuacja, która nie powinna się zdarzyć. Rodzina osoby poszkodowanej została przeproszona za zaistniałą sytuację. Dzisiaj mogę powiedzieć, że lekarz, który w dniu wczorajszym wykonywał medyczne czynności ratunkowe został odsunięty od wykonywania obowiązków służbowych i jednocześnie z dniem dzisiejszym zostanie zakończona z nim współpraca w trybie natychmiastowym - powiedziała nam dyrektor Joanna Bukowczyk.



~Dario

08-11-2024 12:08 0 0

Ci co piszą niektórzy komentarze np gdzie byli koledzy. Lub że koledzy też powinni wylecieć? To chłopaki wy się nie słyszycie co piszecie.tylko wam dają kciuki w górę a wy się cieszycie jak byście najmądrzejsi byli.a pomyślcie czy koledzy z zespołu karetki kazali lekarzowi pić na siłę go zmuszali lub wlewali mu do gardła.jest dorosły pił na własną odpowiedzialność. Ciekawe co byście zrobili na miejscu członków zespołu.. byście cicho siedzieli
Odpowiedz

~aToKto

06-02-2024 09:27 7 14

Szybko zaczął i nie zdążyli podpiąć kroplówki. Ale On w tym czasie nie prowadzi,nie obsługuje piły taśmowej na tartaku,nie operuje na stole czy jest dróżnikiem na przejeździe kolejowym. On tylko słucha przez stetoskop przez 2 minuty a reszta spędza w karetce na wypełnianiu papierów!To taka "kasta" obok neo-sędziów i całego sądownictwa. Tzw. doktryna Sławka Neumann z peło:Naucz się tego, Jak będziesz w Platformie, będę cię bronił, k…a, jak niepodległości.Jak wyjdziesz z Platformy, to masz problem
Odpowiedz

~€€€

06-02-2024 07:55 7 5

...chyba nie jest tajemnicą który to lekarz ?
Odpowiedz

~SOMGORSI

05-02-2024 21:42 10 2

Bo pić to trzeba umić.
Odpowiedz

~antypijak

05-02-2024 19:41 8 6

Gdyby napił się bimbru, to do karetki by nie doszedł. Bo bimber odbiera władzę w nogach. A tak piją jakieś trunki, które potem blokują rozum. ((-;
Odpowiedz

~Gość

05-02-2024 18:11 3 2


Kto ma sprawdzić czy pił w pracy i z kim?, czy przyjechał swoim samochodem do pracy już opity?. Najlepiej zwolnić i ręce czyste.
Odpowiedz

~Tak to jest

05-02-2024 17:51 4 8

Co Byście nie mówili ....
Pili , piją i będą pili ...
Odpowiedz

~ja

05-02-2024 15:37 4 12

To może sprawdzimy jeszcze trzeźwość pracowników szpitala podczas weekendu ?
Odpowiedz

~Oo

05-02-2024 15:36 1 17

Lekarz w tej załodze to szef przecież.
Odpowiedz

~mietek55

05-02-2024 14:15 5 8

To i tak został wysłany najtrzeźwiejszy, o własnych siłach wsiadł do karetki.
Odpowiedz

~KS

05-02-2024 12:55 6 10

A kto do lekarza podskoczy....
Odpowiedz

~koledzy

05-02-2024 11:28 3 16

Koledzy również powinni wylecieć z roboty...
Odpowiedz

~Pan

05-02-2024 10:47 5 24

No to pięknie . A koledzy gdzie ? Nie widzieli . To nie 0,3 tylko prawie 2 .
Odpowiedz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. terazKrosno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.