W środę, 10 lipca, w Krośnie wybuchł pożar w części magazynowej marketu budowlanego Merkury Market przy ul. Bieszczadzkiej. Prokuratura Okręgowa w Krośnie wszczęła śledztwo w tej sprawie.
Jak poinformowała Marta Kolendowska-Matejczuk, Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Krośnie: "W dniu 11 lipca br. wszczęto śledztwo o przestępstwo z art. 163 § 1 pkt 1 k.k. (sprowadzenie zdarzenia, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać pożaru)."

Według informacji przekazanych w środę przez dowodzącego akcją gaśniczą, w momencie wybuchu pożaru w budynku znajdowało się około 40 osób - 20 klientów i 20 pracowników. Rzecznik prokuratury podkreśliła: "Nikt nie został ranny. W momencie przyjazdu Straży Pożarnej osoby te były już na zewnątrz budynku."

- Na obecną chwilę przyczyny pożaru nie są znane - poinformowała Marta Kolendowska-Matejczuk. Dodała również, że "z uwagi na brak możliwości bezpiecznego wejścia przez prokuratora, biegłego ds. pożarnictwa i funkcjonariuszy Policji do wnętrza budynku oraz potrzebę w pierwszej kolejności przeprowadzenia działań gaśniczych i trwającą cały czas akcję gaśniczą - dokonanie oględzin miejsca zdarzenia odbędzie się w pierwszym możliwym terminie wskazanym przez Straż Pożarną."

Policja zabezpieczyła dokumentację budynku, w tym projektową i bieżącego użytkowania, oraz monitoring. Śledztwo w tej sprawie przejęła do prowadzenia Prokuratura Okręgowa w Krośnie.

[AKTUALIZACJA]


Kilkanaście minut temu Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej poinformowała, że kierowanie działaniami ratowniczymi przejął zastępca komendanta głównego PSP nadbryg. Józef Galica. Na miejscu działania prowadzi również Grupa Operacyjna KG PSP.

[AKTUALIZACJA]


Strażacy poinformowali o opanowaniu pożaru.


Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. terazKrosno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.