Mężczyzna pędził 208 km/h w miejscu, gdzie limit wynosił 50 km/h. Okazało się, że 35-latek po raz drugi, w ciągu dwóch lat od popełnienia takiego samego wykroczenia, przekroczył dopuszczalną prędkość.
Wczoraj, przed godz. 22, policjanci ruchu drogowego Komendy Powiatowej Policji w Mielcu podczas służby z wykorzystaniem ręcznego miernika prędkości, w miejscowości Malinie, zatrzymali do kontroli drogowej 35-letniego mężczyznę kierującego pojazdem maki Ford. Mężczyzna jechał z prędkością 208 km/h w obszarze zabudowanym, gdzie obowiązuje dopuszczalna prędkość do 50 km/h. Kierowca stracił prawo jazdy na 3 miesiące. Został również ukarany mandatem w wysokości 5 tys. złotych oraz 15 punktami karnymi.

Okazało się, że 35-latek po raz drugi, w ciągu dwóch lat od popełnienia takiego samego wykroczenia, przekroczył dopuszczalną prędkość tzw. recydywa.

Przekraczanie dozwolonej prędkości jest wykroczeniem, skutkującym poważnym zagrożeniem bezpieczeństwa w ruchu drogowym i jedną z najczęstszych przyczyn wypadków, często tych najtragiczniejszych w skutkach.

Pamiętajmy, że jako uczestnicy ruchu drogowego to my decydujemy o naszym zachowaniu na drodze i ewentualna odpowiedzialność za popełnione wykroczenia spoczywa na nas samych.





~szambelan

03-09-2024 17:22 1 0

Dodatkowo powinni przejść bez odpoczynku taką ilość kilometrów o jaką przekroczyli dopuszczalną prędkość, w tym przypadku 158 km. Sądzę, że po takiej karze już nigdy w życiu nie przekraczaliby dopuszczalnej prędkości.
Odpowiedz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. terazKrosno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.