Śmigłowiec, karetka i radiowóz. To będzie kosztowny finał pijackiego żartu
13 września, 2024Wiadomości / Na sygnale / Chorkówka
Leśniówka. Kompletnie pijany 43-latek wywołał fałszywy alarm. Wezwano policję, zespół ratownictwa medycznego i śmigłowiec LPR. Mężczyźnie grozi areszt lub grzywna.
W piątek (13 września) około godz. 17 policjanci otrzymali alarmujące zgłoszenie od 43-letniego mieszkańca gminy Chorkówka. Mężczyzna twierdził, że życie jego znajomego jest zagrożone i potrzebna jest natychmiastowa interwencja służb ratunkowych.
Na miejsce zdarzenia natychmiast wysłano nie tylko patrol policji, ale również zespół ratownictwa medycznego oraz śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Po przybyciu na miejsce okazało się jednak, że sytuacja znacząco odbiega od opisu przekazanego przez zgłaszającego. Funkcjonariusze zastali mężczyznę w stanie silnego upojenia alkoholowego. Badanie alkomatem wykazało, że w jego organizmie znajdowało się blisko 3 promile alkoholu.
- Zgłoszenie okazało się całkowicie bezpodstawne. 43-letni mężczyzna wymyślił historię o zagrożeniu życia swojego znajomego, będąc pod znacznym wpływem alkoholu - informuje kom. Paweł Buczyński z Komendy Miejskiej Policji w Krośnie.
43-latek został zatrzymany i umieszczony w policyjnym areszcie. - Za wywołanie fałszywego alarmu grozi mu teraz kara aresztu, ograniczenia wolności lub wysoka grzywna - dodaje kom. Paweł Buczyński.
Na miejsce zdarzenia natychmiast wysłano nie tylko patrol policji, ale również zespół ratownictwa medycznego oraz śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Po przybyciu na miejsce okazało się jednak, że sytuacja znacząco odbiega od opisu przekazanego przez zgłaszającego. Funkcjonariusze zastali mężczyznę w stanie silnego upojenia alkoholowego. Badanie alkomatem wykazało, że w jego organizmie znajdowało się blisko 3 promile alkoholu.
- Zgłoszenie okazało się całkowicie bezpodstawne. 43-letni mężczyzna wymyślił historię o zagrożeniu życia swojego znajomego, będąc pod znacznym wpływem alkoholu - informuje kom. Paweł Buczyński z Komendy Miejskiej Policji w Krośnie.
43-latek został zatrzymany i umieszczony w policyjnym areszcie. - Za wywołanie fałszywego alarmu grozi mu teraz kara aresztu, ograniczenia wolności lub wysoka grzywna - dodaje kom. Paweł Buczyński.
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!