Czterech nietrzeźwych. Rekordzista wydmuchał 3,3 promila

W miniony weekend policjanci przeprowadzili szereg interwencji związanych z nietrzeźwymi kierowcami. W ciągu zaledwie trzech dni zatrzymali aż czterech kierowców, którzy wsiedli za kierownicę pod wpływem alkoholu. Trzy z tych zdarzeń zakończyły się kolizjami.

Seria zatrzymań rozpoczęła się w piątek około godziny 17:00 na ulicy Jana Pawła II w Odrzykoniu. Policjanci zatrzymali do rutynowej kontroli kierowcę Renault. Badanie alkomatem wykazało, że 62-letni mężczyzna miał w organizmie około 1,5 promila alkoholu. Kierowca został zatrzymany, a jego pojazd odholowany.

Kolejne dwa przypadki miały miejsce w sobotę wieczorem. Tuż po godzinie 22:00 policja otrzymała zgłoszenie o samochodzie, który wjechał do rowu na ulicy Maczka w Krośnie. Na miejscu funkcjonariusze zastali 56-letniego mężczyznę, którego badanie wykazało około 3,3 promila alkoholu w organizmie. Kierowca próbował zmylić policjantów, kilkakrotnie zmieniając wersję wydarzeń i wskazując inne osoby jako prowadzących pojazd.


Zaledwie pół godziny później zgłoszono kolejny incydent, tym razem w Jaszczwi. 47-letni kierowca stracił panowanie nad pojazdem i również wjechał do przydrożnego rowu. Mężczyzna próbował uciec na widok radiowozu, ale został szybko zatrzymany. Badanie wykazało ponad 3 promile alkoholu w jego organizmie. Dodatkowo okazało się, że kierowca nie posiadał prawa jazdy, które wcześniej utracił za jazdę pod wpływem alkoholu.

W niedzielę przed godziną 10:00 doszło do kolizji dwóch samochodów osobowych przy ulicy Tysiąclecia w Krośnie. Choć nikt nie ucierpiał, okazało się, że 76-letni sprawca zdarzenia miał około 1,3 promila alkoholu w organizmie.

Wszyscy zatrzymani kierowcy muszą liczyć się z poważnymi konsekwencjami prawnymi. Grożą im wysokie grzywny, zakaz prowadzenia pojazdów, a nawet kara pozbawienia wolności. Policja apeluje o rozwagę i przypomina, że jazda pod wpływem alkoholu stanowi śmiertelne zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego.