Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi zaproponowało nowe zasady dostępności wyrobów alkoholowych.
Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi przygotował projekt rozporządzenia w sprawie wymagań w zakresie opakowań niektórych napojów spirytusowych. Projekt zawiera propozycje uregulowania zasad sprzedaży napojów spirytusowych w niewielkich formatach przez ograniczenie rodzaju stosowanych opakowań wyłącznie do butelek lub puszek, aby opakowanie nie wprowadzało konsumentów w błąd.

Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi poinformowało, że w nowych przepisach zaproponowanych przez ministerstwo znajdują się dwie propozycje regulacji:
- dla napojów spirytusowych sprzedawanych w Polsce, o pojemności opakowania do 200 ml, określono możliwość ich sprzedaży jedynie w butelkach albo puszkach,
- prezentacja i opis takich napojów spirytusowych w opakowaniach w postaci butelki albo puszki nie mogą wprowadzać w błąd i muszą zapewnić odróżnienie takiego napoju od innych środków spożywczych, w szczególności środków spożywczych przeznaczonych dla dzieci.

Nowe przepisy mają wejść w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia.
W projekcie rozporządzenia przewidziano okres przejściowy zapobiegającego ewentualnym szkodom, które mogłyby zostać poniesione przez podmioty wprowadzające do obrotu napoje będące przedmiotem projektu.


~Czyrobiszgałkę?

20-10-2024 00:18 0 1

Co dalej z obietnicami wyborczymi?
Odpowiedz

~planeta sie pali

16-10-2024 21:11 0 4

I to są realne problemy tego kraju. Takimi dyrdymałkami zajmuje się uśmiechnięta koalicja. Brawo wolacy, takich sobie fajansiarzy wybraliście-tak będziecie mieli.
Odpowiedz

~hapy

15-10-2024 13:33 0 0

Ktoś dostał zgodę na produkcję to też może i sprzedawać chyba że przepisy te fajtłapy zmienią. Gadanie wkoło o tym tylko a tego że coraz drożej i zaczynamy być drugą białorusią to mało ważne niby. Beznadziejny rząd .. co dotknie to ruina jak choćby Wody Polskie gdzie zatrudnili kolesi co nie wiedzieli że wodę trzeba spuścić na tamach przed nadejściem opadów
Odpowiedz

~tomek

15-10-2024 10:44 2 1

Naprawdę trzeba mieć coś nie tak żeby nie widzieć naklejonej banderoli konsument jak i sprzedawca nie jest ślepy a co z butelki szklanej dziecko nie może przelać do butelki po np: tumbarku ludzie gdzie wy jesteście na jakiej planecie na pewno nie na ziemi.
Odpowiedz

~Pikoq

14-10-2024 12:30 2 1

Ale wielka afera się z tego zrobiła.......
Szkoda że tam nie było napisane drobnym druczkiem, że to jest alkohol, tylko każdy tak naprawdę mógł rozpoznać, co kupuje. A jeśli rodzic kupuje dziecku taki "musik" i nie czyta składu, no to nie jest problem producenta, tylko rodzica.
Dziecko w sklepie nie umiejące czytać, mogło by się pomylić, no ale kasjerka przecież dziecku alkoholu nie sprzeda.
Odpowiedz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. terazKrosno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.