Sto lat służby kolejnym pokoleniom. Wyjątkowy jubileusz we Wrocance [ZDJĘCIA]
29 października, 2024Wiadomości / Miejsce Piastowe
Po stu latach istnienia budynek Szkoły Podstawowej we Wrocance wciąż tętni życiem i kształci kolejne pokolenia młodych mieszkańców.
We wtorek, 29 października, społeczność Wrocanki (gmina Miejsce Piastowe) świętowała wyjątkowy jubileusz stulecia istnienia budynku Szkoły Podstawowej, obecnie im. Stanisławy Grelli. Uroczystości rozpoczęły się mszą świętą w kościele parafialnym pod wezwaniem Wszystkich Świętych, której przewodniczył proboszcz Jan Nigborowicz.
Główne obchody odbyły się w murach szkolnych. Prowadziła je nauczycielka Natalia Barańska. Po ceremonii wprowadzenia sztandaru i odśpiewaniu hymnu państwowego, minutą ciszy uczczono pamięć zmarłych pracowników szkoły, nauczycieli, uczniów.
Historia szkolnictwa we Wrocance sięga 1699 roku, gdy w archiwach kościelnych pojawiły się pierwsze wzmianki o nauczaniu dzieci. Pierwszy wiejski budynek szkolny powstał w 1879 roku. W następnym roku rozpoczęto w nim naukę pod kierunkiem pierwszego świeckiego nauczyciela Andrzeja Stopińskiego i katechety wikarego Józefa Niewodowskiego. W 1891 roku otwarto Czytelnię Ludową.
W 1921 roku podjęto decyzję o budowie nowej szkoły pod kierownictwem Konstantego Michalczyka. Trzy lata później w 1924 roku poświęcono kamień węgielny. Nauka w nowym budynku rozpoczęła się 1 października 1929 roku.
Przez sto lat placówką kierowało trzynastu dyrektorów. Pierwszym był Konstanty Michalczyk (od 1921). W 1934 roku zastąpił go Stanisław Delimat. W czasie wojny, w latach 1942-1944, szkołą kierował Jan Niepokój, a w 1945 roku - Mieczysław Misiewicz.
W latach 1945-1952 funkcję kierownika pełnił Władysław Wilk. W 1952 roku na krótko zastąpił go Marian Pelczar, po czym Władysław Wilk powrócił na stanowisko. W latach 1959-1968 szkołą kierowała patronka placówki - Stanisława Grella.
Podczas uroczystości odsłonięto pamiątkową tablicę. Dokonali tego wspólnie wójt Wiktor Skwara, jego zastępca Bartłomiej Bieszczad, dyrektor Nina Hanus, przewodnicząca Rady Rodziców Magdalena Wajs-Węgrzyn oraz przewodnicząca Samorządu Uczniowskiego Melania Stojak. Tablicę poświęcił ks. Jan Nigborowicz.
W swoim przemówieniu dyrektor Nina Hanus podkreśliła znaczenie społeczności szkolnej.
- Bolesław Prus powiedział, że rocznice są wzniesieniami w krajobrazie naszego życia. To chwile, wobec których nie można przejść obojętnie. Momenty wyjątkowe skłaniające do refleksji i przemyśleń. Mamy dziś okazję do wspominania tego, co było. Pochylenie się nad teraźniejszością i snucia wizji przyszłości. Szkoła to miejsce, gdzie ważna jest przyszłość, ale bardzo ważną rolę odgrywa przeszłość. Nasza szkoła nigdy nie była tylko miejscem czy instytucją, ale zawsze zwartą społecznością, stworzoną przez pokolenia uczniów, ich rodziców, dyrektorów i nauczycieli - powiedziała dyrektor szkoły Nina Hanus.
Po swoim przemówieniu dyrektor Nina Hanus wręczyła gościom okolicznościowe pamiątkowe medale z okazji 100-lecia szkoły.
Wójt gminy Miejsce Piastowe zwrócił uwagę na rozwój placówki.
- Miejscowość Wrocanka świętuje dzisiaj piękny jubileusz. Wysiłek i inicjatywa, która się pojawiła w tej miejscowości sto lat temu, pokazuje jak ważna jest edukacja, jak ważne jest wykształcenie, jak ważne jest wychowanie. Przez jedną trzecią tych stu lat budynek znajduje się w zarządzie Gminy Miejsce Piastowe. Przez te trzydzieści lat budynek zmieniał bardzo swoje oblicze. Powstał nowy obiekt, sala gimnastyczna - powiedział wójt Wiktor Skwara.
Szczególne miejsce w historii szkoły zajmuje jej patronka - Stanisława Grella. Urodziła się 2 grudnia 1907 roku we Floreștii w Rumunii. Po ukończeniu szkoły powszechnej w Peczeniżynie (Ukraina), kształciła się w Państwowym Seminarium Nauczycielskim Żeńskim w Kołomyi na Ukrainie. We Wrocance rozpoczęła pracę 1 września 1938 roku.
W czasie wojny działała w ruchu oporu i prowadziła tajne nauczanie. Była członkiem Tajnej Organizacji Nauczycielskiej. Pomagała Żydom i ukrywała zestrzelonych lotników - rosyjskiego i angielskiego. W 1977 roku wyjechała do Wałbrzycha, następnie zamieszkała w Katowicach-Piotrowicach, gdzie zmarła 27 stycznia 1984 roku.
Wicestarosta krośnieński Andrzej Guzik przypomniał historię budowy szkoły.
- Wrocanka i Niżna Łąka z której pochodzę, zawsze chciały mieć szkołę. Kiedy popatrzymy na zapiski, wielkim wysiłkiem, niezbyt zamożnych mieszkańców powstawał budynek szkoły. Każdy na miarę swoich możliwości odkładał te pieniądze, żeby budować tę szkołę, ten gmach - powiedział wicestarosta krośnieński Andrzej Guzik.
O znaczeniu szkoły dla lokalnej społeczności mówił radny Szymon Węgrzyn.
- Dzisiaj żyjemy w innych realiach geopolitycznych i ustrojowych. Mieszkańcy zarówno Wrocanki, jak i Niżnej Łąki troszczą się o szkołę, a nawet o nią walczą, aby spełniała oczekiwania dzieci i ich rodziców jak na XXI wiek przystało. Szkoła we Wrocance w ostatnich latach przeżywa niesłychany rozwój. I nie mam tu na myśli nowych pomocy naukowych, pięknych sal, pięknych elewacji czy pomocy multimedialnych. Owszem, to wszystko jest bardzo ważne i potrzebne, ale najważniejsza w szkole to atmosfera. Dobre relacje rodzice - nauczyciele, nauczyciele - dzieci. Najważniejszy wrażliwy dyrektor, który sprosta oczekiwaniom wymagających czasów. My, rodzice, chcemy szkoły z krzyżem na ścianie, z religią w podziale lekcji, z językiem polskim i lekturami wieszczy narodowych. My chcemy szkoły pełnej dzieci, od żłobka po ósmą klasę - powiedział radny Szymon Węgrzyn.
Uczniowie przygotowali część artystyczną przedstawiającą historię szkoły. Zatańczyli poloneza do muzyki Wojciecha Kilara z filmu "Pan Tadeusz". Po raz pierwszy wykonano też hymn szkoły, skomponowany specjalnie na tę okazję przez Krzysztofa Zajdla, który także wystąpił z piosenką Andrzeja Rybińskiego "Nie liczę godzin i lat".
Uroczystościom towarzyszyła wystawa fotograficzna "W starym obiektywie" oraz księga pamiątkowa. Zwieńczeniem jubileuszu był okolicznościowy tort, którym po zakończeniu oficjalnej części uroczystości zostali poczęstowani uczniowie szkoły.
Zapraszamy do obejrzenia zdjęć z uroczystości:
Główne obchody odbyły się w murach szkolnych. Prowadziła je nauczycielka Natalia Barańska. Po ceremonii wprowadzenia sztandaru i odśpiewaniu hymnu państwowego, minutą ciszy uczczono pamięć zmarłych pracowników szkoły, nauczycieli, uczniów.
Historia szkolnictwa we Wrocance sięga 1699 roku, gdy w archiwach kościelnych pojawiły się pierwsze wzmianki o nauczaniu dzieci. Pierwszy wiejski budynek szkolny powstał w 1879 roku. W następnym roku rozpoczęto w nim naukę pod kierunkiem pierwszego świeckiego nauczyciela Andrzeja Stopińskiego i katechety wikarego Józefa Niewodowskiego. W 1891 roku otwarto Czytelnię Ludową.
W 1921 roku podjęto decyzję o budowie nowej szkoły pod kierownictwem Konstantego Michalczyka. Trzy lata później w 1924 roku poświęcono kamień węgielny. Nauka w nowym budynku rozpoczęła się 1 października 1929 roku.
Przez sto lat placówką kierowało trzynastu dyrektorów. Pierwszym był Konstanty Michalczyk (od 1921). W 1934 roku zastąpił go Stanisław Delimat. W czasie wojny, w latach 1942-1944, szkołą kierował Jan Niepokój, a w 1945 roku - Mieczysław Misiewicz.
W latach 1945-1952 funkcję kierownika pełnił Władysław Wilk. W 1952 roku na krótko zastąpił go Marian Pelczar, po czym Władysław Wilk powrócił na stanowisko. W latach 1959-1968 szkołą kierowała patronka placówki - Stanisława Grella.
Podczas uroczystości odsłonięto pamiątkową tablicę. Dokonali tego wspólnie wójt Wiktor Skwara, jego zastępca Bartłomiej Bieszczad, dyrektor Nina Hanus, przewodnicząca Rady Rodziców Magdalena Wajs-Węgrzyn oraz przewodnicząca Samorządu Uczniowskiego Melania Stojak. Tablicę poświęcił ks. Jan Nigborowicz.
W swoim przemówieniu dyrektor Nina Hanus podkreśliła znaczenie społeczności szkolnej.
- Bolesław Prus powiedział, że rocznice są wzniesieniami w krajobrazie naszego życia. To chwile, wobec których nie można przejść obojętnie. Momenty wyjątkowe skłaniające do refleksji i przemyśleń. Mamy dziś okazję do wspominania tego, co było. Pochylenie się nad teraźniejszością i snucia wizji przyszłości. Szkoła to miejsce, gdzie ważna jest przyszłość, ale bardzo ważną rolę odgrywa przeszłość. Nasza szkoła nigdy nie była tylko miejscem czy instytucją, ale zawsze zwartą społecznością, stworzoną przez pokolenia uczniów, ich rodziców, dyrektorów i nauczycieli - powiedziała dyrektor szkoły Nina Hanus.
Po swoim przemówieniu dyrektor Nina Hanus wręczyła gościom okolicznościowe pamiątkowe medale z okazji 100-lecia szkoły.
Wójt gminy Miejsce Piastowe zwrócił uwagę na rozwój placówki.
- Miejscowość Wrocanka świętuje dzisiaj piękny jubileusz. Wysiłek i inicjatywa, która się pojawiła w tej miejscowości sto lat temu, pokazuje jak ważna jest edukacja, jak ważne jest wykształcenie, jak ważne jest wychowanie. Przez jedną trzecią tych stu lat budynek znajduje się w zarządzie Gminy Miejsce Piastowe. Przez te trzydzieści lat budynek zmieniał bardzo swoje oblicze. Powstał nowy obiekt, sala gimnastyczna - powiedział wójt Wiktor Skwara.
Szczególne miejsce w historii szkoły zajmuje jej patronka - Stanisława Grella. Urodziła się 2 grudnia 1907 roku we Floreștii w Rumunii. Po ukończeniu szkoły powszechnej w Peczeniżynie (Ukraina), kształciła się w Państwowym Seminarium Nauczycielskim Żeńskim w Kołomyi na Ukrainie. We Wrocance rozpoczęła pracę 1 września 1938 roku.
W czasie wojny działała w ruchu oporu i prowadziła tajne nauczanie. Była członkiem Tajnej Organizacji Nauczycielskiej. Pomagała Żydom i ukrywała zestrzelonych lotników - rosyjskiego i angielskiego. W 1977 roku wyjechała do Wałbrzycha, następnie zamieszkała w Katowicach-Piotrowicach, gdzie zmarła 27 stycznia 1984 roku.
Wicestarosta krośnieński Andrzej Guzik przypomniał historię budowy szkoły.
- Wrocanka i Niżna Łąka z której pochodzę, zawsze chciały mieć szkołę. Kiedy popatrzymy na zapiski, wielkim wysiłkiem, niezbyt zamożnych mieszkańców powstawał budynek szkoły. Każdy na miarę swoich możliwości odkładał te pieniądze, żeby budować tę szkołę, ten gmach - powiedział wicestarosta krośnieński Andrzej Guzik.
O znaczeniu szkoły dla lokalnej społeczności mówił radny Szymon Węgrzyn.
- Dzisiaj żyjemy w innych realiach geopolitycznych i ustrojowych. Mieszkańcy zarówno Wrocanki, jak i Niżnej Łąki troszczą się o szkołę, a nawet o nią walczą, aby spełniała oczekiwania dzieci i ich rodziców jak na XXI wiek przystało. Szkoła we Wrocance w ostatnich latach przeżywa niesłychany rozwój. I nie mam tu na myśli nowych pomocy naukowych, pięknych sal, pięknych elewacji czy pomocy multimedialnych. Owszem, to wszystko jest bardzo ważne i potrzebne, ale najważniejsza w szkole to atmosfera. Dobre relacje rodzice - nauczyciele, nauczyciele - dzieci. Najważniejszy wrażliwy dyrektor, który sprosta oczekiwaniom wymagających czasów. My, rodzice, chcemy szkoły z krzyżem na ścianie, z religią w podziale lekcji, z językiem polskim i lekturami wieszczy narodowych. My chcemy szkoły pełnej dzieci, od żłobka po ósmą klasę - powiedział radny Szymon Węgrzyn.
Uczniowie przygotowali część artystyczną przedstawiającą historię szkoły. Zatańczyli poloneza do muzyki Wojciecha Kilara z filmu "Pan Tadeusz". Po raz pierwszy wykonano też hymn szkoły, skomponowany specjalnie na tę okazję przez Krzysztofa Zajdla, który także wystąpił z piosenką Andrzeja Rybińskiego "Nie liczę godzin i lat".
Uroczystościom towarzyszyła wystawa fotograficzna "W starym obiektywie" oraz księga pamiątkowa. Zwieńczeniem jubileuszu był okolicznościowy tort, którym po zakończeniu oficjalnej części uroczystości zostali poczęstowani uczniowie szkoły.
Zapraszamy do obejrzenia zdjęć z uroczystości:
Autor: tC, Tagi: Szkoła Podstawowa im. Stanisławy Grelli we Wrocance
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!