Seniorka z Mielca oszukana metodą "na policjanta"
09 grudnia, 2024Podkarpacie
zdjęcie ilustracyjne
77-letnia mieszkanka Mielca została oszukana metodą "na policjanta". Starsza pani przekazała oszustowi oszczędności swojego życia.
Policjanci z mieleckiej komendy otrzymali zgłoszenie dotyczące oszustwa metodą "na policjanta". Poszkodowana 77-letnia mieszkanka Mielca poinformowała, że 6 grudnia br. po godz. 17, otrzymała telefon od mężczyzny podszywającego się za jej wnuka i próbował dokonać oszustwa, jednakże kobieta zorientowała się, że jest to próba oszustwa i zakończyła połączenie.
Po jakimś czasie, na ten sam numer stacjonarny seniorki, zadzwonił mężczyzna podający się za policjanta i przekazał kobiecie, że bandyci planują dokonać napadu rabunkowego na jej dom. Mężczyzna podający się za funkcjonariusza policji kazał 77-latce podać numer telefonu komórkowego, za pośrednictwem którego kontynuował z nią rozmowę. Oszust podawał, że na miejscu jest grupa policjantów biorących udział w akcji zatrzymania "bandytów". Seniorka uwierzyła rozmówcy i zgodnie z instrukcją spakowała wszystkie pieniądze, które posiadała w domu do reklamówki i przekazała rzekomemu policjantowi, który po nie przyszedł.
Seniorka uwierzyła, że pomoże złapać oszustów i tym samym straciła 50 tys. złotych i 800 dolarów amerykańskich.
Po jakimś czasie, na ten sam numer stacjonarny seniorki, zadzwonił mężczyzna podający się za policjanta i przekazał kobiecie, że bandyci planują dokonać napadu rabunkowego na jej dom. Mężczyzna podający się za funkcjonariusza policji kazał 77-latce podać numer telefonu komórkowego, za pośrednictwem którego kontynuował z nią rozmowę. Oszust podawał, że na miejscu jest grupa policjantów biorących udział w akcji zatrzymania "bandytów". Seniorka uwierzyła rozmówcy i zgodnie z instrukcją spakowała wszystkie pieniądze, które posiadała w domu do reklamówki i przekazała rzekomemu policjantowi, który po nie przyszedł.
Seniorka uwierzyła, że pomoże złapać oszustów i tym samym straciła 50 tys. złotych i 800 dolarów amerykańskich.
Źródło: KPP Mielec
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!