Puławy. Skuter śnieżny uderzył w śmigłowiec LPR
26 stycznia, 2017Na sygnale / Rymanów
Wypadek nieopodal stoku narciarskiego w Puławach. W śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego uderzył skuter śnieżny. Trzy osoby zostały poszkodowane, w tym poważnie lekarz.
Około godz. 14:30 doszło do wypadku na stoku narciarskim w Puławach. Poszkodowany został narciarz a na miejsce zadysponowano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z Sanoka.
Helikopter wylądował na górnym parkingu a po jego załogę przyjechał skuter śnieżny będący na wyposażeniu stoku aby szybciej przetransportować ich do ambulatorium. - Kiedy na skuter wraz z kierowcą wsiadł ratownik z lekarzem, skuter zamiast do przodu pojechał do tyłu i z impetem uderzył w śmigłowiec - relacjonuje asp. Paweł Buczyński z Komendy Miejskiej Policji w Krośnie. Na skutek zderzenia trzy osoby zostały poszkodowane, uszkodzony został także śmigłowiec i skuter.
Najciężej ranny w wypadku został 56-letni lekarz, doznał poważnego urazu głowy. Po niego przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z Krakowa. 43-letni ratownik LPR i kierowca skutera doznali ogólnych potłuczeń ciała niezagrażających życiu.
Na miejscu pracują policjanci, wyjaśniając okoliczności zdarzenia. Potwierdzono, że wszyscy uczestnicy byli trzeźwi.
Helikopter wylądował na górnym parkingu a po jego załogę przyjechał skuter śnieżny będący na wyposażeniu stoku aby szybciej przetransportować ich do ambulatorium. - Kiedy na skuter wraz z kierowcą wsiadł ratownik z lekarzem, skuter zamiast do przodu pojechał do tyłu i z impetem uderzył w śmigłowiec - relacjonuje asp. Paweł Buczyński z Komendy Miejskiej Policji w Krośnie. Na skutek zderzenia trzy osoby zostały poszkodowane, uszkodzony został także śmigłowiec i skuter.
Najciężej ranny w wypadku został 56-letni lekarz, doznał poważnego urazu głowy. Po niego przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z Krakowa. 43-letni ratownik LPR i kierowca skutera doznali ogólnych potłuczeń ciała niezagrażających życiu.
Na miejscu pracują policjanci, wyjaśniając okoliczności zdarzenia. Potwierdzono, że wszyscy uczestnicy byli trzeźwi.
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!