Staruszka utonęła w Rymanowie, wpadła do potoku
18 marca, 2014Na sygnale / Rymanów
83-letnia mieszkanka Rymanowa utonęła wczoraj wieczorem w potoku Tabor. Wczoraj (17.03) ok. godz. 18:00, kobieta zeszła na brzeg potoku w okolicy mostku przy zbiegu ulic Dworskiej i Swobody.
W tamtym miejscu członkowie rodziny znaleźli wózek, który należał do starszej Pani. - Powyższy fakt zgłoszony został do Komisariatu Policji w Rymanowie. Do działań poszukiwawczych włączono Straż Miejską w Rymanowie oraz 22 strażaków z jednostek OSP Rymanów (2/10) i OSP Posada Dolna (2/12). - informuje Naczelnik Wydziału Operacyjno-Rozpoznawczego KM PSP w Krośnie bryg. Mariusz Kozak.
Strażacy od godz. 20:40, w ciemnościach, w namokniętym i śliskim po opadach deszczu terenie, przy wykorzystaniu latarek prowadzili poszukiwania wzdłuż obydwu brzegów potoku Tabor, włącznie z przeszukaniem zastawki w przysiółku Sicina.
- O godz. 22:09 strażacy znaleźli ciało kobiety na filarze mostu w miejscowości Wróblik Szlachecki, tj. ok. 7 km od miejsca gdzie prawdopodobnie kobieta wpadła do potoku w Rymanowie. Lekarz z karetki pogotowia ratunkowego stwierdził zgon kobiety. - informuje bryg. Mariusz Kozak.
Strażacy od godz. 20:40, w ciemnościach, w namokniętym i śliskim po opadach deszczu terenie, przy wykorzystaniu latarek prowadzili poszukiwania wzdłuż obydwu brzegów potoku Tabor, włącznie z przeszukaniem zastawki w przysiółku Sicina.
- O godz. 22:09 strażacy znaleźli ciało kobiety na filarze mostu w miejscowości Wróblik Szlachecki, tj. ok. 7 km od miejsca gdzie prawdopodobnie kobieta wpadła do potoku w Rymanowie. Lekarz z karetki pogotowia ratunkowego stwierdził zgon kobiety. - informuje bryg. Mariusz Kozak.
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!