Pani Helena Menet świętowała 100 urodziny!
14 kwietnia, 2014Wiadomości / Krosno
100 lat skończyła 12 kwietnia Krośnianka Pani Helena Menet. Z tej okazji Prezydent Miasta Krosna Piotr Przytocki odwiedził szanowną jubilatkę, życząc jej przede wszystkim dużo zdrowia.
Pani Helena Menet urodziła się w 12 kwietnia 1914 roku w Woli Komborskiej. Przez całe życie była niezwykle pogodną, zaradną i pracowitą osobą. Do tej pory, choć stan zdrowia nie pozwala na poruszanie się, Pani Heleny nie odstępuje pogoda ducha i dobry humor. Na życzenia kolejnych stu lat odpowiada z uśmiechem - sto może nie, ale ze dwadzieścia to by się przydało....
W szczególnym dniu jubilatkę odwiedziła najbliższa rodzina
Mąż pani Heleny przez wiele lat pełnił funkcję sołtysa Woli Komborskiej, zmarł w 1998 roku w wieku 88 lat. Pani Helena zajmowała się domem. Państwo Menetowie wychowali sześcioro dzieci (w tym dwie pary bliźniąt), a
doczekali się 16 wnucząt, 24 prawnucząt i 1 praprawnuka, który ma obecnie 3 lata. Do Krosna państwo Menetowie przeprowadzili się w 1979 roku i zamieszkali z córką w jednym z bloków na Osiedlu Markiewicza.
Stanisława Menet
Mama zawsze mało jadła, nie lubiła jeść, zawsze była bardzo pogodna. - mówi najstarsza córka Pani Heleny, Stanisława Menet.
Liczna rodzina rozsiana jest po całym świecie, ale najbliżsi z wielkim oddaniem zajmują się Panią Heleną Menet, która od ponad roku wymaga stałej opieki. W dniu urodzin życzenia dobrego zdrowia płynęły z wielu stron,
a okazałe bukiety kwiatów zdobiły niemal całe mieszkanie. Jubilatka bardzo wzruszona i onieśmielona
dziękowała wszystkim za pamięć – Niech Pan Bóg Wam błogosławi!.
W szczególnym dniu jubilatkę odwiedziła najbliższa rodzina
Mąż pani Heleny przez wiele lat pełnił funkcję sołtysa Woli Komborskiej, zmarł w 1998 roku w wieku 88 lat. Pani Helena zajmowała się domem. Państwo Menetowie wychowali sześcioro dzieci (w tym dwie pary bliźniąt), a
doczekali się 16 wnucząt, 24 prawnucząt i 1 praprawnuka, który ma obecnie 3 lata. Do Krosna państwo Menetowie przeprowadzili się w 1979 roku i zamieszkali z córką w jednym z bloków na Osiedlu Markiewicza.
Stanisława Menet
Mama zawsze mało jadła, nie lubiła jeść, zawsze była bardzo pogodna. - mówi najstarsza córka Pani Heleny, Stanisława Menet.
Liczna rodzina rozsiana jest po całym świecie, ale najbliżsi z wielkim oddaniem zajmują się Panią Heleną Menet, która od ponad roku wymaga stałej opieki. W dniu urodzin życzenia dobrego zdrowia płynęły z wielu stron,
a okazałe bukiety kwiatów zdobiły niemal całe mieszkanie. Jubilatka bardzo wzruszona i onieśmielona
dziękowała wszystkim za pamięć – Niech Pan Bóg Wam błogosławi!.
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!