Trzy osoby zostały poszkodowane po czołowym zderzeniu dwóch samochodów w Rynku w Jedliczu.
Do wypadku doszło przed godziną 19:00 we wtorek (31 grudnia) w Rynku w Jedliczu.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że 64-latek kierujący citroenem na wysokości Urzędu Gminy zjechał na przeciwny pas ruchu gdzie zderzył się czołowo z fordem.

wypadek w Jedliczu

W wyniku zderzenia samochodów poszkodowane zostały trzy osoby i przewiezione do szpitala - obaj kierowcy i pasażerka citroena.

Wiadomo, że sprawca wypadku w chwili zdarzenia był kompletnie pijany, miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Dodatkowo okazało się, że mężczyzna posiada sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.

Zdjęcia z miejsca wypadku:

~Rychu

03-01-2020 21:31 51 112

Zwłaszcza kobiety
Odpowiedz

~Fitoncydy

02-01-2020 20:20 50 100

No i co dały te kary? Nic kompletnie. Gość dalej garuje i jedzie. Usilowanie zabójstwa? Hehehe .
Odpowiedz

~Alien

01-01-2020 21:29 52 114

Bardzo dużo kierowców bez prawa jazdy i pod wpływem alkoholu jeździ po Jedliczu i okolicach . Więcej kontroli !!!
Odpowiedz

~Globus1065

01-01-2020 20:13 47 108

Oj tam problem. Jak wytrzeźwieje pójdzie do spowiedzi i wszystko wróci do normy. Święta osoba go zrozumie. Też człowiek.
Odpowiedz

~Inny

01-01-2020 18:56 50 120

Prawko dorzywotnio zabrać mu !!!!!
Odpowiedz

~Hiobowski

01-01-2020 15:31 49 114

Od 1-go stycznia zostają podniesienie kary za wykroczenia drogowe. Sądzę, że wreszcie wyeliminuje to wielu kierowców lubiących prowadzić po alkoholu?
Odpowiedz

~antypijak

01-01-2020 12:15 51 99

W Jedliczu i okolicach jeździ bardzo wielu pijaków. Policja powinna częściej robić tam kontrolę trzeźwości. W dodatku pasażer jadący ze sprawcą powinien również odpowiadać, gdyż nie zapobiegł jazdy pijanemu.
Odpowiedz

~Precz

31-12-2019 22:10 47 114

Jechał z pasażerami? Skąd to takie ludzie!!!. Zabił by!!!!
Odpowiedz

~Boboovyf

31-12-2019 22:06 47 103

Za jazdę po pijaku powinien być oskarżony o usiłowanie zabójstwa
Odpowiedz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. terazKrosno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.