Zderzenie hondy i toyoty na ulicy Zadwór w Iwoniczu.
Do groźnie wyglądającej kolizji doszło około godz. 10:00 na ulicy Zadwór w Iwoniczu.

Kierujący hondą wyjeżdżając z drogi podporządkowanej, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującemu toyotą, doprowadzając do zderzenia.

kolizja w Iwoniczu

W wyniku czołowo - bocznego zderzenia kierujący toyotą stracił panowanie nad kierownicą, wjechał do rowu uderzając jeszcze w barierki odgradzające chodnik od rowu. Toyota ostatecznie zatrzymała się na boku.

Na szczęście w wyniku zderzenia żadna z osób podróżujących pojazdami nie została poszkodowana.

~cynik

02-03-2020 18:02 57 107

Ale te cybulorze wojują tymi Hondami i Toyotami, że ciarki człeka przechodzą. ((-;
Odpowiedz

~Uwaga

02-03-2020 15:45 56 98

Jestem ciekawy dlaczego osoby , które powodują wypadki są karani mandatami jakby przekroczyli prędkość o 20 -30 km , kto w tym kraju ustalił dla tych kierowców kary . Dla mnie tacy powinni dostać pałą po grzbiecie , oczywiście żartuje , ale czasem mam wrażenie , że powodujący wypadki są lżej traktowani niż właśnie tacy co zdarzy się jechać te 20- 30 km szybciej na godzinę niż znak sugeruje . Może tu chodzi o kasowanie ludzi z kasy ? To już wiem , właśnie , już sobie wyjaśniłem :))
Odpowiedz

~Uwaga

02-03-2020 15:38 56 94

Jestem ciekawy dlaczego osoby , które powodują wypadki są karani mandatami jakby przekroczyli prędkość o 20 -30 km , kto w tym kraju ustalił dla tych kierowców kary . Dla mnie tacy powinni dostać pałą po grzbiecie , oczywiście żartuje , ale czasem mam wrażenie , że powodujący wypadki są lżej traktowani niż właśnie tacy co zdarzy się jechać te 20- 30 km szybciej na godzinę niż znak sugeruje . Może tu chodzi o kasowanie ludzi z kasy ? To już wiem , właśnie , już sobie wyjaśniłem :))
Odpowiedz

~Wojciech

02-03-2020 13:37 58 93

Strasznie po woli jechoł.Jakby jechał szybko to przeskoczył by to auto i kontynuowali by razem jazdę lekko obitymi samochodami - jak na Need for Speed
Odpowiedz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. terazKrosno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.