Młodzież technikum oraz słuchacze liceum ogólnokształcącego i szkoły policealnej dla dorosłych z ZSKU w Krośnie mieli okazję obejrzenia wystawy historycznej z eksponatami pochodzącymi nawet z XIX wieku.
Wystawa "Historia w moim domu" została zorganizowana w Zespole Szkół Kształcenia Ustawicznego w Krośnie po raz trzeci.

- Nasi uczniowie, słuchacze, nauczyciele odnajdują i przynoszą co roku "perełki", które można prezentować szerszemu gronu. Dzięki temu możemy się na chwile zatrzymać i zobaczyć, jak ludzie żyli dawniej, co mieli w swoich domach, z czego korzystali - mówi Bożena Cząstka, dyrektor ZSKU w Krośnie.

Pomysłodawczynią i główną organizatorką wystawy jest Dorota Bałuka. W tym roku udało się zgromadzić między innymi walizkę z pierwszych lat powojennych czy tornister szkolny z II połowy lat 40. ubiegłego stulecia, żelazka używane przez nasze babcie i prababcie, stary młynek do kawy, a także lokówkę do włosów, którą przed użyciem należało włożyć najpierw do rozgrzanych węgli. Zaprezentowano też stare aparaty fotograficzne, w tym jeden z lat 20. XX wieku oraz militaria.

Wystawa historyczna w ZSKU w Krośnie
Organizatorka wystawy Dorota Bałuka prezentuje tornister szkolny z II połowy lat 40. ubiegłego stulecia

- Udało się zgromadzić stare fotografie ze zbiorów rodzinnych z przełomu XIX i XX wieku oraz pierwsze kolorowe widokówki, dokumenty kupna-sprzedaży, banknoty, książeczkę z Kasy Stefczyka czy kenkartę z okresu II wojny światowej - opowiada Dorota Bałuka.

Fragment wystawy poświęcony jest Alfredowi Bębnowi, który działał w okresie okupacji hitlerowskiej w strukturach Armii Krajowej, a uczniowie ZSKU nakręcili o nim film dokumentalny. Można było obejrzeć też świadectwa szkolne z lat 30., z Generalnego Gubernatorstwa, gazety od lat 40. do lat 80. XX wieku, modlitewniki, oryginalne książki z początku XX wieku. - Na szczególną uwagę zasługuje wydanie Quo Vadis Henryka Sienkiewicza z 1897 r. Nam się udało pozyskać II tom - podkreśla Dorota Bałuka.

Co roku wystawę w ZSKU odwiedza Lesław Wilk, pasjonat historii i współtwórca Prywatnego Muzeum Podkarpackich Pól Bitewnych w Krośnie. Co roku natrafia na wiele ciekawych pamiątek, często unikatowych, które chętnie widziałby w swoim muzeum.

Wystawa historyczna w ZSKU w Krośnie
Lesław Wilk z Prywatnego Muzeum Podkarpackich Pól Bitewnych w Krośnie

- Wystawy te będące zbiorem pamiątek rodzinnych są zawsze bardzo interesujące. Czasem uda się coś pozyskać do naszego muzeum i są to przedmioty absolutnie unikalne, nie do zdobycia. W tym roku na pewno moją uwagę zwróciła kenkarta. Tego typu nigdy wcześniej nie widziałem, choć mam ich wiele z naszego regionu. Prawdopodobnie pochodzi z innego regionu Polski i pewnie dlatego ma inny wzór niż te nasze. Dodam jeszcze, że kenkarta była o tyle ciekawym dokumentem tożsamości, że opieczętowana zaraz po przejściu frontu służyła jeszcze właścicielom przez kilka lat - mówi Lesław Wilk.

~Zbieracz 1973

05-03-2020 12:06 34 69

Przecież ta KenKarta to replika ,ostatnio duże ilości wypłyneły z Ukrainy.. na Alledrogo jest tego mnóstwo Pozdrowienia dla tego Pana który potwierdził autentyczność ..Osobiście wiedział wystawę coś pięknego.
Odpowiedz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. terazKrosno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.