Zakręt, który nie wybacza błędów. Kolejna ciężarówka w rowie

Po północy ciągnik siodłowy z naczepą, na polskich tablicach rejestracyjnych, kierowany przez obywatela Białorusi, zjechał do przydrożnego rowu na ostrym zakręcie. W wyniku tego manewru naczepa niebezpiecznie się przechyliła, a zestaw zablokował drogę.


Wstępne ustalenia wskazują, że kierowca zignorował znaki informujące o ograniczeniu tonażu na tej drodze. Prawdopodobnie bezkrytycznie zaufał wskazaniom nawigacji, która poprowadziła go tą trasą.
Ciężarówka przewoziła ładunek wody mineralnej. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Na miejscu interweniowali policjanci.

To nie pierwsze tego typu zdarzenie w tym miejscu. Pomimo ustawionych znaków drogowych, kierowcy ciężarówek, szczególnie w godzinach nocnych, próbują skrócić sobie drogę do lub z Krosna.