Krowa wpadła do Wisłoka. W akcji ratowniczej brali udział strażacy z Iskrzyni i Krosna.
Wczoraj (25 sierpnia) kilkanaście minut po godzinie 17 strażacy z OSP z Iskrzyni, gm. Korczyna, otrzymali zgłoszenie, iż Wisłokiem płynie krowa. Zwierzę nie mogło samodzielnie wydostać się z rzeki ze względu na wysokie brzegi.

- Przepływający rzeką kajakarze pomogli skierować zwierzę w stronę płaskiego podjazdu, gdzie po kilku próbach udało się wydostać krowę na ląd, przy pomocy lin ratowniczych. Akcja była trudna i wymagała sporo siły jak również precyzji, bo ratownicy musieli bardzo uważać, by nie poranić zwierzęcia. Krowa po wydobyciu została przekazana właścicielowi - poinformowali strażacy z OSP Iskrzynia na swoim FB.

W działaniach trwających około dwóch godzin brały udział dwa zastepy z OSP Iskrzynia (GBARt 3/28 Renault D16 oraz GLBA Ford Transit), zastęp z JRG PSP z Krosna. Na miejscu był też patrol policji.

~śniętaRyBa

27-08-2022 12:31 12 10

Pewnie MUUUUuusiała się ochłodzić, ale dobrze że to nie ODRA, bo pewnie była by fioletowa jak z reklamy milki.
Odpowiedz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. terazKrosno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.