Pijany kierowca straci samochód

Obecne przepisy stanowią, że wykroczeniem jest jazda po spożyciu alkoholu, jeżeli w wydychanym powietrzu zatrzymany kierowca ma od 0,2 do 0,5 promila alkoholu we krwi. Kierowcy grozi za to zakaz prowadzenia pojazdów na okres od 6 miesięcy do 3 lat, grzywna nie niższa niż 2500 zł oraz 15 punktów karnych.

Każdy wynik powyżej 0,5 promila jest traktowany już jako przestępstwo. W takim przypadku kierowcy grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do 2 lat. Dodatkowo kierowca musi zapłacić karę pieniężną na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości od 5000 zł do 60000 zł. Na jego konto trafi także 15 punktów karnych.

W środę (16.11) posłowie odrzucili senacki sprzeciw wobec nowelizacji Kodeksu karnego. Nowelizacja zakłada konfiskatę pojazdu prowadzonego przez pijanego kierowcę w trzech przypadkach:
- jeżeli będzie miał ponad 1,5 promila alkoholu we krwi.
- spowoduje wypadek, mając ponad 0,5 promila alkoholu we krwi.
- zostanie zatrzymany ponownie za jazdę pod wpływem alkoholu.

W sytuacji, jeżeli zatrzymany kierowca nie jest właścicielem pojazdu, orzekany będzie przepadek równowartości pojazdu sprzed wypadku. Jeżeli jego wartość nie została określona w polisie ubezpieczeniowej, przyjęta zostanie średnia wartości rynkowej pojazdu. W sytuacji, jeżeli pojazd zostanie zniszczony w wypadku, sprawca będzie musiał zapłacić równowartość rynkowej ceny pojazdu.

Ustawa czeka już tylko na podpis prezydenta. Przepisy wejdą w życie po upływie trzech miesięcy od dnia ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.