Rozpoczęłą się sprzedaż choinek z lasu
15 grudnia, 2022Wiadomości / Krosno
(fot. Edward Marszałek)
Od 12 grudnia w większości nadleśnictw na terenie krośnieńskiej RDLP rozpoczęła się sprzedaż choinek. W tym roku zaplanowano sprzedaż ponad 5,3 tysiące świerków, jodeł i sosen.
Drzewka dowożone są z lasu stosownie do popytu i sprzedawane przy siedzibach nadleśnictw.
- Jeśli będzie takie zapotrzebowanie, to możemy zaoferować nawet 7 tys. choinek - deklarują leśnicy.
Większość pozyskiwanych drzewek wyrosła na plantacjach zakładanych na gruntach przejściowo użytkowanych, np. na użytkach porolnych lub pod liniami energetycznymi. Na tych ostatnich, ze względów bezpieczeństwa, ich wysokość nie może przekroczyć 4-5 metrów, zatem bez względu na to, czy zostaną sprzedane, w najbliższych latach i tak trzeba je wyciąć. Sporo choinek jodłowych pozyskuje się też w trakcie zabiegów hodowlanych w młodnikach.
- Celowo przesuwamy prace pielęgnacyjne na grudzień, jeśli drzewka planowane do wycięcia w zabiegach, można spożytkować jako choinki lub na świąteczne dekoracje - mówi Zbigniew Żywiec, nadleśniczy Nadleśnictwa Dukla.
Tegoroczne ceny choinek sprzedawanych w podkarpackich nadleśnictwach wzrosły średnio o kilka, kilkanaście procent w porównaniu z poprzednim sezonem, ale są także nadleśnictwa, gdzie utrzymały się one na poziomie ubiegłorocznym, gdyż w założeniu cena drzewek ma pokryć koszty hodowli, pozyskania i transportu z lasu, a nie generować zysk.
Za choinkę świerkową do 1,5 metra trzeba zapłacić średnio 30-50 zł, zaś za specjalne drzewko (np. do kościołów czy urzędów) powyżej 5 metrów wys. - od 210 zł wzwyż w zależności od gatunku.
Co zrobić z choinką po świętach?
Edward Marszałek, rzecznik prasowy RDLP w Krośnie zaznacza, że od co najmniej kilkunastu lat zauważalny jest powrót do tradycyjnej choinki ciętej. Plastikowa choinka uważana jest bowiem za antyekologiczną, jako że jej wytworzenie to ogromne koszty środowiskowe. Poza tym wprowadza sztuczną atmosferę do domu.
- Natomiast naturalna choinka pozyskiwana bez szkody dla trwałości lasu nie przynosi takich strat naturalnemu środowisku. Zauważalna moda na choinki naturalne oznacza, że nie tylko nawiązujemy do tradycji, ale zaczynamy czuć siłę natury i podkreślamy nasz odwieczny związek z lasem - podkreśla Edward Marszałek.
Większość pozyskiwanych drzewek wyrosła na plantacjach zakładanych na gruntach przejściowo użytkowanych, np. na użytkach porolnych lub pod liniami energetycznymi. Na tych ostatnich, ze względów bezpieczeństwa, ich wysokość nie może przekroczyć 4-5 metrów, zatem bez względu na to, czy zostaną sprzedane, w najbliższych latach i tak trzeba je wyciąć. Sporo choinek jodłowych pozyskuje się też w trakcie zabiegów hodowlanych w młodnikach.
Tegoroczne ceny choinek sprzedawanych w podkarpackich nadleśnictwach wzrosły średnio o kilka, kilkanaście procent w porównaniu z poprzednim sezonem, ale są także nadleśnictwa, gdzie utrzymały się one na poziomie ubiegłorocznym, gdyż w założeniu cena drzewek ma pokryć koszty hodowli, pozyskania i transportu z lasu, a nie generować zysk.
Za choinkę świerkową do 1,5 metra trzeba zapłacić średnio 30-50 zł, zaś za specjalne drzewko (np. do kościołów czy urzędów) powyżej 5 metrów wys. - od 210 zł wzwyż w zależności od gatunku.
Co zrobić z choinką po świętach?
Edward Marszałek, rzecznik prasowy RDLP w Krośnie zaznacza, że od co najmniej kilkunastu lat zauważalny jest powrót do tradycyjnej choinki ciętej. Plastikowa choinka uważana jest bowiem za antyekologiczną, jako że jej wytworzenie to ogromne koszty środowiskowe. Poza tym wprowadza sztuczną atmosferę do domu.
Autor: opr. /AJ/
~Węglarz
15-12-2022 13:28 10 17
~Laskownik
15-12-2022 09:47 16 14