Byli milicjanci oskarżeni o bezprawne zatrzymanie w Chorkówce

Końcem czerwca br. zakończyło się śledztwo przeciwko Leszkowi G. i Jerzemu Z. Prokurator z Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Rzeszowie skierował przeciwko nim akt oskarżenia do Sądu Rejonowego w Krośnie. Prokurator zarzucił obydwu mężczyznom popełnienie przestępstw wyczerpujących znamiona zbrodni komunistycznych na szkodę Franciszka T. - działacza Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego "Solidarność" Rolników Indywidualnych oraz członków jego najbliższej rodziny.

- Oskarżeni dokonali zatrzymania pokrzywdzonego w nocy z 12 na 13 grudnia 1981 roku w Chorkówce, pomimo braku ku temu podstaw prawnych i faktycznych, używając wobec niego przemocy fizycznej. Przewrócili go na podłogę mieszkania i ciągnęli za nogi po schodach w stronę wyjścia i dalej aż do milicyjnego radiowozu, choć pokrzywdzony był w niekompletnym nocnym stroju, bez butów, przy panujących wówczas zimowych warunkach atmosferycznych - poinformował prokurator Artur Grabowski, naczelnik Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Rzeszowie.


Z ustaleń śledztwa wynika również, że dokonując bezprawnego zatrzymania Franciszka T. oskarżeni użyli ponadto - bez podstawy faktycznej i prawnej - chemicznych środków obezwładniających wobec żony zatrzymanego Zofii T. oraz dwóch jego nieletnich synów Janusza i Władysława.

Czyny zarzucone oskarżonym są zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 5.