Studniówka 2025 maturzystów z Jedlicza. Bal, który na długo zostanie w pamięci [ZDJĘCIA]

W sobotę 18 stycznia w kompleksie "Dwa Serca" w Krośnie odbyła się wspólna studniówka maturzystów z Liceum Ogólnokształcącego im. Marii Konopnickiej w Jedliczu oraz Zespołu Szkół im. Armii Krajowej w Jedliczu. W balu wzięli udział maturzyści wraz z osobami towarzyszącymi, dyrekcje obu szkół oraz nauczyciele. W sumie na sali bawiło się około stu osób.

Część oficjalną rozpoczęło uroczyste przywitanie wszystkich gości. Maturzyści wręczyli kwiaty i upominki dla dyrekcji szkół oraz wychowawców. Podziękowania skierowano do Ewy Machowskiej, dyrektor LO, Mariusza Kielara, dyrektora ZS, oraz wychowawców - Patrycji Józefowicz, Andrzeja Maląga i Adama Majkuta. Następnie przemówienia wygłosili dyrektorzy, dzieląc się swoimi refleksjami.

- Mam ogromny zaszczyt powitać wszystkich zebranych na dzisiejszej wyjątkowej uroczystości - rozpoczął Ewa Machowska. - Dzisiejszy wieczór to czas nie tylko dobrej zabawy, ale też refleksji nad drogą, którą przeszliście. Gdy rozpoczynaliście naukę w naszej szkole, byliście jeszcze dziećmi, dziś stajecie się dojrzałymi młodymi ludźmi. Przez te trzy i pół roku wydarzyło się wiele ważnych rzeczy - rozmów, wycieczek, spotkań i chwil pełnych emocji. Jestem pewna, że te wszystkie momenty pozostaną w Waszych sercach - mówiła dyrektor.

Dyrektor wspominała moment, w którym sama zaczęła swoją pracę jako dyrektor szkoły. - Pamiętam 1 września 2021 roku wyjątkowo dobrze, bo tego dnia rozpoczęłam swoją pracę jako dyrektor szkoły. Zapewniam Was, że czuliśmy się wtedy podobnie. Byliśmy zestresowani i niepewni tego, co przyniesie przyszłość - wyjaśniła Ewa Machowska.

Podkreślała również, jak dużo zmieniło się od tamtego czasu. - Dzisiaj już nie widzę przed sobą wystraszonych dzieciaków jak wtedy. Dzisiaj stoją przede mną pewni siebie, dojrzali, młodzi ludzie. Jestem pewna, że poradzicie sobie z wyzwaniami, które przyniesie świat po maturze - podkreśliła dyrektor.

Dyrektor odniosła się także do wsparcia nauczycieli i rodziców. - Dzisiejszy wieczór jest okazją, by podziękować nauczycielom za ich trud, wiedzę i motywację, które Wam przekazywali. Rodzicom dziękujemy za ich cierpliwość, miłość i wiarę w Wasze możliwości - dodała Ewa Machowska.

Na zakończenie dodała kilka słów zachęty. - Matura już za 107 dni. Nie pozwólcie, aby ten czas został zmarnowany. Wykorzystajcie go jak najlepiej. A dzisiaj bawcie się dobrze i cieszcie się każdą chwilą tego wieczoru - zakończyła dyrektor.

Mariusz Kielar wskazał na znaczenie studniówki jako symbolicznego momentu w życiu młodego człowieka. - To czas, by spojrzeć wstecz i docenić nauczycieli, którzy przez lata Was wspierali. Pamiętajcie, że ich wysiłek był nieocenionym wkładem w Wasz rozwój. Wierzę, że poradzicie sobie z nadchodzącymi wyzwaniami i spełnicie swoje marzenia - powiedział dyrektor Zespołu Szkół w Jedliczu.

Dyrektor zachęcił również maturzystów do wiary we własne możliwości. - Świat stoi przed Wami otworem i daje wiele możliwości. Pamiętajcie, aby zawsze wierzyć w siebie i swoje umiejętności. A dzisiaj cieszcie się tym wieczorem i bawcie się odpowiedzialnie - dodał Mariusz Kielar.

Po części oficjalnej wszyscy chętni zatańczyli tradycyjnego poloneza do muzyki Wojciecha Kilara z filmu "Pan Tadeusz".

Symboliczny toast za pomyślną maturę wzniesiono kieliszkiem szampana. Następnie na sali pojawiła się niespodzianka przygotowana przez uczniów klasy V dla wychowawcy Andrzeja Maląga. Eleganckie kaszkiety i okulary, nawiązujące do charakterystycznego stylu nauczyciela, zostały przyjęte ze sporym zaskoczeniem i uśmiechem.

Po obiedzie uczestnicy bawili się do późnych godzin nocnych przy muzyce serwowanej przez DJ-a. Studniówka okazała się pełna niezapomnianych chwil, które maturzyści będą wspominać przez lata. Zapraszamy do obejrzenia zdjęć: